Szykujcie worki z piaskiem

wrkizaja

Żyjemy w szczęśliwym kraju. Choć w mediach nieustannie przewija się problem globalnego ocieplenia a w konsekwencji postępujących zmian klimatycznych, choć przekroczyliśmy wszystkie granice i nie ma możliwości powstrzymania zaistniałych już zmian, to nam ciągle jeszcze się wydaje, że nas to nie dotyczy.

Polska szczęśliwie nie jest krajem szczególnie narażonym na klęski naturalne. Najbardziej dramatycznymi były powodzie występujące szczególnie na przełomie wieków. Niestety działa to na nas i na władze kraju usypiająco.

Ostatnia wielka powódź to 2010 rok, łatwo zapomnieć. Tym bardziej, że pogoda w Europie, a szczególnie na nizinie środkowoeuropejskiej jest bardzo zmienna, można nawet powiedzieć chaotyczna. Zatem zmiany klimatyczne obserwowane są jedynie przez naukowców. Oczywiście pod warunkiem prowadzenia tych obserwacji przez bardzo długi okres. Dzięki temu możemy zobaczyć tendencje, ale nie bezpośrednią zmianę. W badaniach dotyczących przyrody należy zachować właściwą perspektywę.

Zmiany klimatu zaowocowały w Polsce większą chaotycznością pogody. Oczywiście zimy stały się łagodniejsze, a lata chłodniejsze. Powoli zaczynamy takie zjawiska, jak obfite opady śniegu, czy długotrwałe upały uważać za anomalie pogodowe. Nie można się spodziewać, że „dawne dobre czasy” wrócą.

Czy zatem grożą nam wielkie powodzie z przełomu wieków? Czy przy zmianie klimatu możemy się czuć bezpieczniej? Niestety pogoda w Europie Środkowej jest bardzo trudna do przewidzenia.

 

Mapy zagrożenia powodziowego

Kształtowanie się „wielkiej wody” w Polsce zależy od wielu czynników. Nie tylko od klimatu, ale również od układu geograficznego kraju. Inaczej powstają wezbrania na nizinach, inaczej w górach.

Wezbranie to oczywiście woda, a właściwie jej nadmiar, który nie mieści się korycie i rozlewa na tereny poza nim. Jeśli więc będziemy mogli przewidzieć, kiedy taki nadmiar wody wystąpi, będziemy mogli przygotować się do ewentualnej powodzi. Tu na przeszkodzie stoi ta szalenie zmienna pogoda w Polsce. Tak trudna do przewidzenia. Pozostaje nam śledzenie oficjalnych stron, jak np.:

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej – Państwowy Instytut Badawczy: mapa zagrożeń hydrologicznych

W ocenie ryzyka powinniśmy skorzystać również z innych narzędzi internetowych, jak choćby Internetowy System Osłony Kraju (ISOK) i prowadzony w ramach tej inicjatywy HYDROPORTAL. Mamy tu zagregowaną pełną informację o wszelkich zagrożeniach hydrologicznych – od wezbrań po suszę.

https://wody.isok.gov.pl/imap_kzgw/

Warto rozejrzeć się też po okolicy, porozmawiać ze starszymi osobami, spróbować ocenić zagrożenia powodziowe. W dobie komputeryzacji i modeli matematycznych prognozujących właściwie wszystkie aspekty klimatu, czasami warto oprzeć się na obrazie bardziej ogólnym. W zasadzie proces tworzenia się wezbrania nie zmienił się od stuleci i taka opowieść „jak to kiedyś bywało” może pomóc w ocenie ryzyka.

 

Przyczyny powodzi w Polsce

  • Opady deszczu – jednym z głównych powodów powodzi w Polsce są intensywne opady deszczu, które prowadzą do zwiększenia poziomu wody w rzekach i innych zbiornikach wodnych. Klimatycznie takie obfite opady występują w czerwcu i lipcu. Słynna Wielka Woda z serialu telewizyjnego, która zalała m.in. Wrocław w 1997 roku, to efekt długotrwałych obfitych opadów w tym okresie.
  • Zmiany klimatu – prowadzą do bardziej ekstremalnych zjawisk atmosferycznych, takich jak długotrwałe susze lub intensywne opady deszczu, co zwiększa ryzyko powodzi. Gwałtowne (nawalne) deszcze są zagrożeniem głównie na obszarach górskich, gdzie wezbranie tworzy się bardzo szybko i równie szybko znika, pozostawiając często ogromne zniszczenia.
  • Brak ochrony przed powodziami – w wielu miejscach w Polsce brakuje odpowiedniej infrastruktury, takiej jak wały przeciwpowodziowe, co zwiększa ryzyko powodzi. Obwałowanie może uchronić nas przed powodzią, lecz nie przed wezbraniem. Wały projektowane są na określoną „wodę”, więc są przygotowane tylko na powstrzymanie pierwszej fali. Przerwanie wałów prowadzi do poważnych zniszczeń i szkód.
  • Wycinka lasów i zabudowa terenów zalewowych – prowadzi do utraty naturalnych obszarów retencyjnych, które mogą pomóc w kontrolowaniu poziomu wody podczas powodzi. Wbrew pozorom, to nie budowa zbiorników retencyjnych jest najlepszym działaniem przeciwpowodziowym, lecz zalesianie.
  • Nieodpowiednie gospodarowanie wodą – takie jak zaburzanie naturalnego ruchu wody w rzekach i innych zbiornikach wodnych, może również przyczynić się do powodzi. Jeśli już mamy do czynienia z wezbraniem, pomóżmy wodzie spokojnie odpłynąć.
  • Ulepszenia infrastruktury – w niektórych przypadkach, zwiększenie infrastruktury, takiej jak poprawa kanalizacji i budowa nowych zbiorników wodnych, może pomóc w zapobieganiu powodziom lub zmniejszeniu ich wpływu.

Warto jednak pamiętać, że przyczyny powodzi w Polsce są złożone i skomplikowane, a skutki takich zjawisk są często katastrofalne, więc ważne jest podejmowanie działań w celu ich zapobiegania i minimalizowania.

 

Powódź „świętojańska”

Na zakończenie kilka słów o powodzi tradycyjnej dla niżu polskiego, tzw. świętojanki. Nazwa pochodzi od zwyczajowego terminu w okolicach uroczystości świętego Jana (24 czerwca). Na przyczynę tego wezbrania składają się obfite opady śniegu w górach, a potem długotrwałe deszcze w czerwcu. Woda, która się zbiera na Podkarpaciu od kilku miesięcy, nagle wypełnia rzeki dorzecza Wisły. Fala wezbraniowa na Wiśle jest dodatkowo wzmacniana przez kolejne dopływy, by po minięciu ujścia Sanu być prawdziwym zagrożeniem na nizinach.

Powódź świętojańska była przyczyną wielu poważnych katastrof naturalnych w historii Polski, szczególnie w Tatrach. W 1934 roku potop świętojański był jedną z największych powodzi w Polsce, która dotknęła nie tylko Tatry, ale także inne regiony kraju. W wyniku powodzi zginęło ponad 200 osób, a wiele miast i wsi zostało całkowicie zniszczonych.

Bądźmy czujni i szykujmy worki z piaskiem.

Zobacz również:

Społeczne konsultacje zarządzania ryzykiem powodziowym – Playlista wykładów – Wszechnica

Powódź! Razem damy radę! – Wszechnica

Facebook
Twitter
Email

Newsletter

Co miesiąc najlepsze teksty WW w Twojej skrzynce!

Najnowsze wydarzenia

Newsletter

Co miesiąc najlepsze teksty WW w Twojej skrzynce!