Kres pokoju i prosperity, które przyniosła nam ponad trzydziestoletnia przerwa strategiczna dobiega końca. Historia znowu zaczyna kroczyć naprzód, w nieznane. Wojna jeszcze trwa, a Ukraina jeszcze walczy, ale jak się wydaje poparcie dla niej maleje.
Kandydat na prezydenta USA zapowiada koniec NATO zachęcając Rosję do agresji. Prezydent Federacji Rosyjskiej kilkanaście razy wymienia Polskę jako głównego przeciwnika. Kryzys gospodarczy powoduje, że Europa jako jedność zaczyna się sypać. Dla Polski nadchodzi czas trudnych, ale i śmiałych decyzji. Czy potrafimy je podjąć, a przede wszystkim, czy jesteśmy gotowi już dzisiaj ponieść koszty przygotowania do wyzwań, które nadchodzą. Czy w ogóle rozumiemy sytuację, o co toczy się gra?