Spotkanie w Mikorzynie, organizowane przez zespół Fundacji Wspomagania Wsi, i współfinansowane przez Polsko-Amerykańską Fundację Wolności w ramach programu “Sołectwo na nowe czasy”, stało się okazją do wymiany doświadczeń i pomysłów setki sołtysek i sołtysów z całej Polski. Podczas sesji stolikowej uczestnicy wydarzenia szukali rozwiązań problemów, z którymi borykają się w swoich społecznościach.
– Uczestnicy zgłaszając się na spotkanie pisali w ankietach o tym, jakie problemy widzą w swoich wsiach. Zebraliśmy je, pogrupowaliśmy i wybraliśmy dwanaście obszarów związanych między innymi z ekologią: zanieczyszczeniem powietrza, niedoborem wody, gospodarką odpadami, bezdomnością zwierząt, czy ginącymi gatunkami. Postawiliśmy także na kwestie wypalenia liderek i liderów, brak współpracy z urzędami gmin, różne konflikty w społecznościach, trudności we włączaniu mieszkańców we wspólne działania. W kwestiach infrastrukturalnych ludzie zgłaszali problem wykluczenia komunikacyjnego.
Ideą 15-minutowych sesji jest przedstawienie w pierwszej kolejności przyczyn i skutków poruszanych problemów. W drugim etapie uczestnicy wspólnie szukają właściwych rozwiązań. Chodzi o to, żeby ludzie inspirowali się nawzajem i wymieniali swoimi doświadczeniami – powiedziała Klara Malecka, członkini Zarządu Fundacji Wspomagania Wsi, współorganizatorka spotkania w Mikorzynie.
– Ja zgłosiłam problem braku miejsc wspólnych do podejmowania aktywności dla lokalnej społeczności. Miałam szansę dowiedzieć się od praktyków, swoich kolegów, jaka jest recepta na zażegnanie takiego problemu. Dowiedziałam się, że mogę spróbować pozyskać je np. od Lasów Państwowych, albo od ARIMR-u. Dzięki kolegom po fachu wiem teraz, że istnieją inne możliwości poradzenia sobie z tym wyzwaniem – mówiła na gorąco Malwina Gałecka, sołtyska Jagodna w gminie Kostrzyn.
– Uwypukliłem problem bezdomności zwierząt, który istnieje w naszej okolicy. Skupiłem się także na kwestii aktywizowania mieszkańców, spodobał mi się pomysł zorganizowania Dnia Sąsiada. Będę chciał go wdrożyć w Wiązownicy Kolonii, bo zauważyłem, że ludzie coraz bardziej oddalają się od siebie. Szczególnie dotyczy to relacji pomiędzy nowymi i rdzennymi mieszkańcami – zauważył sołtys Jacek Piwowarski.
Wyniki rozmów zostaną zebrane i zarchiwizowane, aby wszyscy mogli z nich skorzystać. Wiedza doświadczonych liderów wywodzi się z ich codziennych działań, ma charakter stricte praktyczny i może realnie pomóc w rozwiązywaniu sołeckich problemów.
***
