Program 12 Kroków początkowo związany był wyłącznie z protestanckimi grupami religijnymi, ale pod jego wpływem amerykański psycholog B. F. Skinner sformułował tzw. Humanistyczną wersję Programu 12 Kroków, które brzmią następująco:
1. Przyznajemy, ze wszystkie nasze wysiłki, aby przestać pić alkohol, zawiodły.
2. Doszliśmy do przekonania, że musimy się zwrócić do kogoś o pomoc.
3. Poprosiliśmy o pomoc inne osoby, zarówno kobiety, jak i mężczyzn, szczególnie te, które borykają się z tym samym problemem.
4. Sporządziliśmy listę sytuacji, w których picie alkoholu jest najbardziej prawdopodobne.
5. Poprosiliśmy naszych przyjaciół, aby pomogli nam unikać takich sytuacji.
6.Jesteśmy gotowi przyjąć pomoc, którą nam ofiarują.
7. Szczerze wierzymy, że oni nam pomogą.
8. Sporządziliśmy listę wszystkich osób, wobec których zawiniliśmy i którym mamy zamiar zadośćuczynić.
9. Zrobimy wszystko, aby zadośćuczynić tym osobom w taki sposób, aby ich nie zranić.
10. Nadal będziemy sporządzać listy skrzywdzonych osób i uaktualniać je w miarę potrzeby.
11. Jesteśmy głęboko wdzięczni za to, co nasi przyjaciele zrobili i nadal dla nas robią.
12. My sami, z kolei, jesteśmy gotowi pomóc innym, którzy zwrócą się do nas, w taki sam sposób.
Program Skinner’a rozpoczyna się od przyznania i zaakceptowania swojego nałogu, czyli prośbie o pomoc. Jest to pierwszy i najważniejszy krok na drodze do wyleczenia z nałogu. Najlepiej poprosić o pomoc osoby najbliższe, które najlepiej nas znają i także przyznają, że popadliśmy w alkoholizm.
Z ich pomocą powinniśmy sporządzić dokładną listę sytuacji, w których picie alkoholu jest najbardziej możliwe, mogą to być spotkania towarzyskie, wszelkiego rodzaju imprezy prywatne i masowe, czy choćby samotne wyjście do sklepu. Jeśli taka lista jest już gotowa prosimy naszą rodzinę i przyjaciół o pomoc w unikaniu takich sytuacji, na tym kroku szczególne ważne jest wspieranie przez naszych najbliższych. Ważne jest wsparcie psychiczne, ale także współuczestniczenie w zachowaniu trzeźwości, na przykład podczas spotkań rodzinnych- nie stawianie alkoholu na stole.
Kolejną istotną rzeczą jest zaakceptowanie wszelakiej pomocy od najbliższych.
Wiele terapii rozbiło się właśnie o mur źle pojmowanej „samodzielności” i unoszenie się „honorem”. Trzeba zrozumieć, że ta pomoc jest ofiarowywana z dobrej woli i może nam tylko pomóc w walce z uzależnieniem.
Kolejnym krokiem jest sporządzenie listy osób, którym wyrządziliśmy jakąkolwiek krzywdę przez swój nałóg. Lista ta pomoże nam w naprawieniu tych krzywd i zrozumieniu, jak bardzo zły i niszczycielski jest alkoholizm.
Sporządzanie takich list nie jest aktem jednorazowym, należy je uzupełniać i aktualizować w miarę potrzeby.
Ostatnim etapem jest chęć niesienia pomocy innym. Jeśli już zidentyfikowaliśmy swój nałóg i skutecznie z nim walczymy, należy pomóc w tym samym innym uzależnionym. To pozwoli nam na utwierdzenie się w wyborze jakiego dokonaliśmy. Poza tym ważne jest także, aby zobaczyć jak dużo udało nam się osiągnąć i jak długą drogę udało nam się już pokonać. Nasze doświadczenia mogą być decydujące w podjęciu decyzji o walce z nałogiem przez innych.
Program 12 kroków jest jednym z pierwszych usystematyzowanych programów do walki z nałogiem, jednak bez chęci wyrwania się z alkoholizmu i bez własnego zaangażowania i wiary w to że już nigdy nie sięgniemy po jakikolwiek alkohol, byłaby to tylko 1 zapisana kartka papieru. Pamiętajmy, że Program 12 Kroków nie zdejmie z nas ani odrobiny odpowiedzialności. Ma on tylko za zadanie ułatwić nam walkę z alkoholizmem i wskazać właściwą drogę.
Opracowanie: Justyna Matusiak