Rok 2007 w Rościszewie, niewielkiej miejscowości północnego Mazowsza, będącej też siedzibą gminy, przyniósł ze sobą dwa niezwykle ważne wydarzenia. Po pierwsze, 180 rocznicę pobytu Fryderyka Chopina w tutejszym dworku, będącym wówczas w posiadaniu generała wojsk koronnych Benedykta Jeżewskiego; po drugie, finał niezwykle rzadkiej i cennej inicjatywy samorządowej w postaci uroczystego otwarcia tegoż samego, ale pięknie odnowionego obiektu, któremu po latach ruiny i dewastacji przywrócono dawny blask.
Zanim zrodził się pomysł
Widok odnowionego dworku.
To był pierwszy, ale jakże ważny krok na drodze, aby w Rościszewie odnowić nie tylko spuściznę kultury materialnej, ale też i duchowej, czyli w pierwszym rzędzie przywrócić wcześniej niedocenianą i zapomnianą tradycję chopinowską – tym bardziej że zaczęto już „szeptać” o uroczystych obchodach roku 2010. Odrestaurowany barokowy dworek z połowy XVIIIw. „sam się prosił”, aby jego urokliwe wnętrza i otoczenie wypełnić muzyką i ideą wielkiego kompozytora, który gościł tu 7 i 8 lipca 1827r., odpoczywając w trakcie podróży do Szafarni. Do tego potrzebny był jednak nie tylko ciekawy pomysł, ale też i …
Pomyślny zbieg okoliczności, czyli konkurs grantowy FWW pod hasłem „Kultura Bliska”
Ten właśnie przysłowiowy łut szczęścia zaprowadził nas na początku 2008r. na stronę Fundacji Wspomagania Wsi, na której znaleźliśmy regulamin oraz inne dokumenty, niezbędne do zgłoszenia naszego projektu i ubiegania się o grant finansowy, który w przypadku szkoły – instytucji materialnie „ubogiej” – był ważniejszy i trudniejszy do zdobycia, aniżeli inne aspekty organizowanych przedsięwzięć.
Kiedy więc pod koniec lipca zobaczyliśmy wśród 53 laureatów nazwę naszej szkoły podstawowej, radość i satysfakcja autorów projektu były niesłychane. Niemniej jednak, już na drugi dzień poczucie zadowolenia zastąpiła …
Praca całego zespołu i naszych partnerów
Szybko okazało się, że projektem spotkań chopinowskich zainteresowało się szerokie grono przyjaciół, którzy zaoferowali nam swą rozmaitą i bezcenną pomoc. Wśród lokalnych instytucji funkcjonujących na terenie Płocka, Sierpca i Rościszewa zyskaliśmy 3 strategicznych partnerów, którzy wsparli projekt od strony organizacyjno-merytorycznej – Urząd Gminy w Rościszewie (włącznie z Biblioteką Gminną), Sierpecki Oddział Towarzystwa Naukowego Płockiego oraz szkołę muzyczną I i II stopnia w Sierpcu. Dodatkową, finansową pomocą obdarzyli nas też wspaniałomyślni sponsorzy, dzięki którym spotkania urozmaicały imprezy towarzyszące – uroczysta sesja naukowa sierpeckiego oddziału TNP w stulecie jego powstania, wystawy w izbie pamięci kompozytora, koncert orkiestry dętej, czy też spotkania integracyjne po zakończeniu głównych uroczystości.
Uczniowie rościszewskich szkół w programie o Chopinie.
Warto też w tym miejscu wspomnieć o wsparciu, jakie organizatorzy imprez zyskali od rodu Rościszewskich, reprezentowanego szczególnie przez J. E. Rościszewskiego, z którym szkoła już kilka lat wcześniej nawiązała bardzo owocną współpracę, otrzymując wiele cennych pamiątek świadczących o wielowiekowej obecności rodu w historii tej ziemi, jak też potwierdzających pobyt w Rościszewie F. Chopina (wyeksponowaliśmy je w izbie pamięci).
Izba Pamięci Fryderyka Chopina.
Mając takie wielostronne wsparcie, szybko określiliśmy to, co można nazwać wizją i misją projektu, dokonaliśmy podziału ról. Potem nastąpił czas telefonów, uzgodnień i negocjacji, prób i tworzenia koncepcji inscenizacyjnej, aż wreszcie, zgodnie z opisem projektu – na dziedzińcu urokliwego dworku, w cieniu alei kasztanowców – 28 września 2008r. i 14 czerwca 2009r. mogliśmy zorganizować dwie pierwsze edycje spotkań chopinowskich. Wydaje się nam, że …
Formuła spotkań z muzyką Chopina…
była otwarta i optymalnie dostosowana do naszych skromnych możliwości (niestety, nie mamy instrumentu koncertowego, ani też odpowiednio dużej sali koncertowej). Naszym celem było nie tylko wypracowanie jak najlepszej koncepcji cyklicznej imprezy upamiętniającej rościszewski epizod w biografii artysty, ale również zintegrowanie wokół naszych działań jak najszerszego grona uczestników – dzieci i młodzieży naszych szkół, społeczności lokalnej, a także przedstawicieli instytucji samorządowych i kulturalno-naukowych. Program spotkań składał się z dwóch zasadniczych części – edukacyjnej i artystycznej.
Pamiątki od NIFC i rodziny Rosciszewskich.
Pierwsza z nich polegała na przybliżeniu uczestnikom historyczno-kulturalnej spuścizny naszej miejscowości – roli, jaką odegrały zasłużone rody Rościszewskich i Jeżewskich oraz zasłużeni działacze czasu wojen i ostatniego półwiecza – na tle demokratycznych przemian, które stworzyły szansę na rozwój kultury w naszej gminie. Oczywiście wiodącym wątkiem był motyw Chopina, jego pobytu w Rościszewie i inspirującej roli, jaką odegrał i nadal odgrywa w kształtowaniu polskiej wrażliwości muzycznej i duchowej w ogóle. Treści te dominowały w wystąpieniach zaproszonych gości (m.in. Marity Alban Juarez z NIFC, czy też dr H. Piekarskiej – prezes sierpeckiego oddziału TNP), ale przede wszystkim w oryginalnych programach poetycko-muzycznych, które opracował i prowadził dyrektor szkoły R. Szymański, a które zaprezentowali niezwykle udanie uczniowie ze szkolnego chóru „Canto”, pod opieką mgr R. Domańskiej (tylko u nas widzowie mogli posłuchać historii miłości Chopina i G. Sand w zmienionej aranżacji rockowej ballady „Wind of change”, zespołu The Scorpions, a także okolicznościowych wierszy i piosenek odnoszących się do związków Chopina z Rościszewem).
W części artystycznej wiodącą rolę odegrali nasi partnerzy i przyjaciele ze szkoły muzycznej z Sierpca – jej uczniowie i profesorowie – którzy wystąpili w specjalnych minikoncertach chopinowskich. Dźwięki mazurków, nokturnów czy polonezów artysty zabrzmiały na dziedzińcu odnowionego dworku, mieszając się z szumem parkowych drzew, śpiewem ptaków i promieniami słońca, a także brawami zasłuchanej i zadumanej publiczności.
Po zakończeniu oficjalnej części spotkań, nasi goście mieli czas na zwiedzanie dworku i izby pamięci kompozytora, a także okazję degustacji wiejskich smakołyków, które przygotowały panie z rady rodziców oraz właściciele karczmy z Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu. W trakcie części integracyjnej wystąpiła ze swoim patriotyczno-ludowym repertuarem orkiestra dęta OSP z Łukomia, pod batutą Piotra Wojtczyka.
Autorzy projektu ze szkoły podstawowej.
Goście naszych spotkań wyjeżdżali z Rościszewa pełni wrażeń i emocji, którym dali dowód, wpisując się do kroniki szkoły i biblioteki oraz deklarując, że nie zabraknie ich na uroczystościach rocznicowych w 2010 roku. Po zakończeniu imprez patroni medialni (Tygodnik Płocki i Telewizja Kablowa Sierpc) potwierdzali w swych doniesieniach „perfekcyjną organizację uroczystości” oraz to, że w Rościszewie „Chopin wciąż gra”. Takie wypowiedzi nas organizatorów cieszyły najbardziej, ale równie mocno budowały nas …
Trwałe efekty projektu
W Rościszewie została zainicjowana tradycja spotkań chopinowskich i to na dobre, co z pewnością potwierdzi się w roku chopinowskim i w latach następnych. Ich otwarta, przystępna i wielopłaszczyznowa formuła sprawiła, że już na wstępie udało się stworzyć „rościszewską rodzinę chopinowską” – ludzi, którzy z wielką przyjemnością przyjadą do nas nie tylko w charakterze gości, ale i partnerów oferujących swą współpracę. Jak podkreślała goszcząca na uroczystościach Marita Alban Juarez, sami mieszkańcy Rościszewa powinni być niezwykle dumni z tego faktu, że Chopin spędził tu dwa dni swego życia i starać się wykorzystać ten znamienity fakt do promocji i rozwoju własnej kultury.
Pomysłem Rościszewa jako lokalnego ośrodka chopinowskiego, zainteresował się też marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik, deklarując w czasie swej wizyty w Rościszewie wsparcie dla samorządu przy adaptacji sąsiadującego z dworkiem kamiennego spichlerza na salę koncertową, a także przy dalszej renowacji terenu parkowo-dworskiego. Przedstawiciele urzędu marszałkowskiego i Instytutu Chopinowskiego zapewnili też gospodarzy gminy o pomocy przy pozyskaniu profesjonalnego instrumentu, dzięki któremu mogliby też koncertować u nas wybitni wykonawcy. Dzięki naszemu projektowi Rościszewo zaczyna się powoli kojarzyć z Fryderykiem Chopinem coraz większemu gremium, mając duże szanse wpisania się w kulturalną mapę Mazowsza. A może nie tylko?