Zaczęło się dwa lata temu od grupy znajomych, którzy spotkali się by posprzątać fragment lasu pod Bełchatowem. Efekt „kuli śniegowej” zaskoczył wszystkich, zaś ruch o nazwie „Leszy – Miłośnicy Czystych Lasów” jest coraz bardziej rozpoznawalny poza granicami powiatu bełchatowskiego. Z inicjatorem ruchu Leszkiem Salomonem rozmawia Magdalena Gromek-Kowalczyk z Fundacji Wspomagania Wsi.