Transparentność, mapa zasobów i metoda 5W – przepis Michała Nowaka na sukces lidera

MNOWAK

Michał Nowak to doświadczony trener, były sołtys i ekspert w zakresie organizacji inicjatyw społecznych oraz komunikacji. Przez dziewięć lat pełnił funkcję sołtysa, co pozwoliło mu zdobyć praktyczną wiedzę na temat pracy z lokalnymi społecznościami. Dziś swoją wiedzą i doświadczeniem dzieli się podczas warsztatów skierowanych do sołtysów i liderów wiejskich. Jedno z takich spotkań odbyło się w Mikorzynie, gdzie prowadził warsztat dotyczący skutecznego wprowadzania inicjatyw społecznych oraz budowania relacji z mieszkańcami. W rozmowie z nami opowiada o narzędziach, które mogą pomóc liderom w ich codziennej pracy, a także dzieli się inspirującymi przykładami działań lokalnych liderów.  

 

Przemysław Chrzanowski, Witryna Wiejska: Michale, jesteś trenerem i byłym sołtysem, który przez dziewięć lat działał na rzecz lokalnych społeczności. W swoich warsztatach podkreślasz znaczenie komunikacji oraz budowania relacji. Jakie najważniejsze doświadczenia wyniosłeś z pracy jako sołtys?

Michał Nowak: – Rola sołtysa nauczyła mnie przede wszystkim słuchania ludzi i rozumienia ich potrzeb. Kiedy zaczynałem, miałem świadomość, że sukces w tej roli nie polega na tym, by mieszkańcy słuchali mnie, ale żebym ja wsłuchiwał się w ich głos. Przykładem była moja pierwsza akcja sprzątania wsi. Wzięły w niej udział tylko dwie osoby – moja żona i ja. Początkowo było trudno, ale konsekwencja i zaangażowanie sprawiły, że z czasem coraz więcej mieszkańców zaczęło się angażować. To doświadczenie pokazało mi, że nawet małe inicjatywy mogą być początkiem większych zmian, jeśli lider jest wytrwały i otwarty na współpracę.

 

Podczas warsztatów w Mikorzynie mówiłeś o narzędziach wspierających pracę liderów wiejskich. Jakie konkretne metody polecasz początkującym sołtysom?

 

– Jednym z najważniejszych narzędzi jest metoda „5W” (Who, What, Where, When, Why). To prosta technika pozwalająca precyzyjnie planować działania i komunikację. Dzięki niej liderzy mogą odpowiedzieć na kluczowe pytania dotyczące swoich inicjatyw: kto jest odbiorcą, co chcemy osiągnąć, gdzie i kiedy działamy oraz dlaczego to robimy. Taka struktura pomaga uniknąć chaosu informacyjnego i sprawia, że przekaz staje się bardziej przejrzysty.

 

Drugim niezwykle przydatnym narzędziem jest „mapa zasobów społecznych”. To sposób na poznanie potencjałów swojej miejscowości – zarówno ludzkich, jak i infrastrukturalnych czy naturalnych. Na przykład można odkryć, że w naszej miejscowości działa firma ogrodnicza czy transportowa, co może być pomocne przy organizacji wydarzeń. Mapa zasobów pozwala także lepiej rozumieć potrzeby mieszkańców i budować relacje.

 

Podczas warsztatów zwracam też uwagę na rolę nowoczesnych technologii komunikacyjnych – mediów społecznościowych czy SMS-ów – które ułatwiają dotarcie do mieszkańców. Jednak zawsze podkreślam, że bezpośrednie rozmowy pozostają niezastąpione w budowaniu trwałych relacji.

 

Wspominasz o znaczeniu transparentności w pracy lidera. Jak ją budować od samego początku?

 

– Transparentność zaczyna się od otwartej komunikacji i klarowności działań. Ważne jest jasne określenie swoich celów oraz granic jako lidera społeczności. Na przykład podczas zebrań wiejskich warto przekazywać konkretne informacje w sposób przystępny dla wszystkich mieszkańców. Metoda „5W” również tutaj się sprawdza – jeśli nasza komunikacja odpowiada na pytania „dla kogo?”, „po co?” czy „kiedy?”, mieszkańcy odbierają ją jako przemyślaną i wiarygodną.

 

Podczas warsztatów poruszaliśmy także temat ustalania granic w relacjach z mieszkańcami. Sołtys to funkcja społeczna, ale nie oznacza to, że musi być dostępny 24 godziny na dobę. Ważne jest umiejętne łączenie życia prywatnego z zawodowym i społecznym oraz dbanie o własny komfort psychiczny.

 

Czy podczas warsztatów pojawiły się szczególnie inspirujące przykłady działań lokalnych liderów?

 

– Tak, uczestnicy dzielili się swoimi doświadczeniami, które były niezwykle inspirujące. Usłyszałem o takich inicjatywach jak „Kiszenie kapusty” – akcja promująca lokalną potrawę – czy „Trzymaj flagę”, która integruje mieszkańców poprzez wspólne świętowanie Dnia Flagi. Są to proste pomysły, które można łatwo wdrożyć w każdej miejscowości bez dużych nakładów finansowych.

 

Innym ciekawym przykładem była akcja „Kobiety z wiedzą”, która pokazała siłę kobiet w lokalnych społecznościach i ich zaangażowanie w edukację oraz rozwój miejscowości. Takie inicjatywy nie tylko integrują mieszkańców, ale również kultywują lokalne tradycje i budują poczucie wspólnoty.

 

Co powiedziałbyś osobom dopiero rozpoczynającym swoją przygodę jako sołtysi?

 

– Przede wszystkim zachęcam do słuchania mieszkańców i uczenia się od innych liderów. Ważne jest także korzystanie ze szkoleń oraz narzędzi takich jak mapa zasobów czy metoda 5W. Nie bójcie się zaczynać od małych kroków – nawet niewielkie inicjatywy mogą przerodzić się w coś większego.

 

Podczas warsztatów często powtarzam: kluczem do sukcesu jest konsekwencja oraz otwartość na potrzeby ludzi. Bycie sołtysem to nie tylko wyzwanie, ale też ogromna satysfakcja płynąca ze współtworzenia lepszego życia dla swojej społeczności.

 

Facebook
Twitter
Email

Newsletter

Co miesiąc najlepsze teksty WW w Twojej skrzynce!

Najnowsze wydarzenia

Newsletter

Co miesiąc najlepsze teksty WW w Twojej skrzynce!