Publikujemy apel młodych ludzi do dorosłych, który jest częścią raportu pt. „Ważni ludzie z małych miejsc. Głosy młodzieży z małych miejscowości”, wydanego przez Fundację Stocznia. Raport powstał na podstawie rozmów z 48 osobami w wieku 13–19 lat z polskich gmin do 20 tys. mieszkańców. Raport z badania przynosi unikalny wgląd w życie młodych poza dużymi ośrodkami miejskimi – i pokazuje, że warto ich słuchać. Apel do dorosłych jest podsumowaniem rozmowy z młodymi ludźmi na temat relacji z dorosłymi, w której odpowiadali na pytania: co chcieliby powiedzieć dorosłym, co chcieliby, żeby dorośli zmienili w podejściu do nich, co chcieliby, żeby dorośli zrozumieli na temat młodzieży.
Drodzy dorośli,
jeśli chcecie naszego dobra, troszczycie się o nas, chcecie, żebyśmy byli szczęśliwi, żebyśmy się rozwijali, dorastali, stawali samodzielni i odpowiedzialni, jeśli chcecie nas rozumieć i mieć z nami poprawne, a może nawet dobre relacje – pomyślcie o sugestiach, które zebraliśmy w tym apelu.
Jeśli zastanawiacie się, jak postępować w relacji z młodymi ludźmi, spróbujcie przypomnieć sobie, jacy sami byliście w naszym wieku. Czasem zachowujecie się jakbyście zapomnieli, że też byliście na naszym miejscu. A przecież też byliście nastolatkami, też chodziliście do szkoły. Mieliście podobne problemy i też różnie Wam się układało z dorosłymi – chcieliście swobody i szacunku, a spotykaliście się z nakazami i zakazami, z ocenami i krytyką. Pamiętacie, jak to było? Podpowiedź jest prosta: traktujcie nas tak, jak sami wtedy chcieliście być traktowani. Nie udawajcie, że w młodości sami byliście idealni. Bądźcie szczerzy z nami i sami ze sobą. Przecież w naszym wieku robiliście dokładnie to samo, co my – też szukaliście swojej drogi i popełnialiście błędy. Teraz nasza kolej. Człowiek uczy się na błędach, my też musimy popełnić swoje. Przypomnijcie sobie siebie młodych, to pomoże Wam nas zrozumieć.
Pierwszą i najważniejszą zasadą, o której powinniście pamiętać, jest szacunek. Uczy się nas, że szacunek należy się starszym. Szacunek powinien jednak działać w obie strony. Jeżeli my mamy okazywać szacunek dorosłym, to oni powinni też nam go okazywać. Szacunek należy się starszym, ale należy się wszystkim ludziom, również nam. Dlatego nie traktujcie nas z góry i z wyższością. Nie pokazujcie nam, że uważacie nas za gorszych, słabszych albo głupszych. Nie śmiejcie się z nas, nie obrażajcie, nie róbcie złośliwych uwag, nie podnoście głosu. Bądźcie dla nas mili i traktujcie z życzliwością.
Szanujcie też naszą opinię i nasze prawo do własnego zdania. Czasem w ogóle nie bierzecie ich pod uwagę. Dajcie się czasem przekonać do naszych racji. Nie trzymajcie się swojego zdania za wszelką cenę. Mówi się, że mądrość przychodzi z wiekiem, ale to nie znaczy, że starszy zawsze ma rację. To, że żyjemy krócej na tym świecie, nie znaczy, że się na niczym nie znamy i zawsze wiemy mniej. My też mamy swoje doświadczenia i przemyślenia. Słuchajcie, co mamy do powiedzenia, wysłuchajcie naszych racji. Czy naprawdę chcecie młodzieży, która tylko słucha starszych i nie ma własnego zdania?
Bądźcie dla nas wyrozumiali. Nie tylko wy mierzycie się z problemami, które czasem was przerastają. Każdy z nas ma swoje problemy, zrozumcie, że nam też może być ciężko. Czasem może wydaje się Wam, że życie młodego człowieka jest lekkie, że mamy dużo wolnego czasu, że nic z nim nie robimy lub że jesteśmy leniwi. To zwykle nie jest prawda. Wstajemy wcześnie, dojeżdżamy, wiele godzin spędzamy w szkole, przygotowujemy się na lekcje. To wszystko zabiera czas i wymaga wysiłku. Mamy prawo być zmęczeni po szkole, mieć czas dla siebie, dla znajomych i na odpoczynek. Oceny, wyniki, obowiązki i osiągnięcia to nie wszystko. Pomyślcie też o naszym samopoczuciu, o naszym zdrowiu psychicznym. Czasem oczekujecie i wymagacie zbyt dużo. Czujemy zbyt dużą presję, to ma swoje konsekwencje. Czasem wydaje nam się, że bagatelizujecie nasze problemy i trudności, nie bierzecie ich na poważnie, dopóki nie wydarzy się coś naprawdę groźnego. Bądźcie bardziej uważni i interesujcie się tym, co myślimy i czujemy.
Bardziej nam ufajcie i dajcie nam więcej swobody w decydowaniu o sobie. Czasem nie podobają się Wam nasze wybory i staracie się nami pokierować. Mówicie nam, co jest słuszne i dla nas dobre. Czasem wydaje się Wam, że ograniczając naszą swobodę, chronicie nas przed zagrożeniami. To pewnie wynika z troski, ale zrozumcie, że w tym wieku sami też już trochę wiemy o tym, co będzie dla nas dobre. My też się o siebie troszczymy. Nie zakładajcie z góry, że jesteśmy nieodpowiedzialni i nie umiemy o siebie zadbać. Jesteśmy bardziej rozsądni, niż Wam się wydaje. Dajcie nam szansę, spróbujcie zaufać, że będziemy potrafili sobą pokierować, a gdy trzeba sami siebie dyscyplinować i ograniczać. Musimy mieć okazję do tego, żeby podejmować własne decyzje i brać za siebie odpowiedzialność – na tym polega przygotowanie do dorosłego życia. Dajcie nam przestrzeń do działania i do rozwoju. Wspierajcie nas w rozwoju, ale nie mówcie, co mamy robić. Dajcie więcej wsparcia, a mniej zakazów i nakazów.
Nie śpieszcie się tak z ocenianiem nas, nawet jeśli robimy coś inaczej, niż uważacie, że powinniśmy. Nie osądzajcie i nie krytykujcie tak szybko. Nie oceniajcie nas po wyglądzie – możecie się łatwo pomylić. Dajcie nam swobodę wyboru tego, jak się ubieramy, jak spędzamy czas, z kim się spotykamy, jak korzystamy z telefonów i komputerów.
To prawda, że dużo czasu spędzamy z telefonami i w internecie, ale taki jest teraz świat. Wy też z nich dużo korzystacie. A gdyby Wasza młodość przypadła teraz, to też byście z nich korzystali. Zrozumcie, że to nie zawsze jest marnowanie czasu. Tu się też uczymy. Tu spędzamy czas ze znajomymi. Dlatego nie oceniajcie tak szybko, gdy mamy w ręku telefon – to tylko narzędzie, ważne, jak z niego korzystamy. Wiemy, co to jest uzależnienie od telefonu i mediów społecznościowych. Podobnie jak Wy czasem korzystamy z nich za dużo – wcale nie jesteśmy pod tym względem tak bardzo różni. I my, i Wy powinniśmy zachować w tym umiar. Ale walka z telefonami i internetem to walka z wiatrakami.
W naszym życiu dużo miejsca zajmuje szkoła, dlatego zasługuje na osobny akapit. Czasem chyba za dużo od nas wymagacie, zbyt surowo oceniacie i zbyt dużą wagę przywiązujecie do ocen. Świat nie kręci się wokół ocen, one nie są prawdziwym wyznacznikiem tego, ile jesteśmy warci, co wiemy i umiemy. Dlatego odpuście trochę z tymi ocenami, nie wywierajcie na nas w tej kwestii takiej presji. Sami wiecie, że oceny nie do końca oddają to, co wiemy i potrafimy. Poza tym jesteśmy różni, mamy różne zainteresowania, nie musimy być dobrzy we wszystkim. Oceny powinny pomagać nam w rozwoju i zachęcać do nauki, a nie udowadniać nam, że niewiele wiemy i umiemy. Zrozumcie też, że jeżeli w szkole czegoś nie wiemy albo nie umiemy, to nie zawsze dlatego, że się nie staramy. Raczej dlatego, że nie potrafimy sobie z tym poradzić – potrzebujemy trochę więcej czasu oraz pomocy i wyjaśnienia, a nie karania albo wyśmiewania. Czasem nie umiemy dlatego, że ktoś nie umiał nas nauczyć. Uczcie nas tak, żebyśmy rozumieli, o czym mówicie, żeby to nawiązywało jakoś do naszego życia i doświadczeń, żebyśmy czuli, że to się nam jakoś przyda w życiu. Zainteresujcie nas tą wiedzą. Chcemy się uczyć dla siebie, a nie dla rodziców albo dla nauczycieli. Zastanówcie się też, jak nas uczycie i czy faktycznie jesteśmy w stanie sprostać wymaganiom. Musimy nauczyć się tylu rzeczy równocześnie – jeśli mamy trzy sprawdziany jednego dnia, to bywa naprawdę trudne. Nie jesteśmy robotami.
Na koniec jeszcze jedna ważna prośba. Pozwólcie nam cieszyć się młodością. To dla nas ważny czas. Chcemy go jak najlepiej wykorzystać, żeby mieć później co wspominać. Zanim przyjdzie dorosłość i praca, chcemy korzystać z młodości – potrzebujemy czasu z przyjaciółmi, potrzebujemy się spotykać, potrzebujemy się rozerwać i wyszaleć. Dlatego nie bądźcie tacy surowi, nie stawiajcie tak dużo ograniczeń, pozwalajcie na więcej – pozwalajcie się spotykać, doświadczać, próbować, bawić i wracać późno do domu. I może jeszcze rada na koniec: nie starajcie się być młodzieżowi. To Wam nie wychodzi i jest dziwne 🙂
Z szacunkiem i nadzieją na zrozumienie
Młodzi
Raport z Polski, której nie widać z miasta. Głos młodych ze wsi i małych miasteczek.