Zapraszamy na rozmowę Piotra Szczepańskiego i Jacka Pietrusiaka.
Wrześniowa powódź ponownie wywołała w mediach dyskusję na temat stanu ochrony przeciwpowodziowej — kondycji wałów, zbiorników oraz funkcjonowania państwa w tym zakresie. Ochrona przed powodzią to w istocie kwestia ekonomicznej kalkulacji: możemy budować drożej, minimalizując ryzyko, albo oszczędzać, ale narażając się na większe zagrożenia. Między jedną powodzią a kolejną to właśnie tam, w tym obszarze, natura może rozwijać się swobodnie.