Monika pochodząca z Francji miała dwanaście lat, kiedy żołnierze wtargnęli do jej domu 17 czerwca 1940 roku. Do dziś pamięta chwilę, w której zginęła jej matka, jej samej ratując życie. „Powiem Ci Robinie, że nie powinno mnie tutaj być. Tamtego dnia byłam pewna, że umrę” – mówi do swojego wnuka.
„Mojego ojca zesłano do Aushwitz i tam zamordowano. Matka oddała mnie, wiedząc, że pewnie już mnie nie zobaczy. Nie miałem wujków i cioć. To było dziwne. Nie miałem dziadków. Każdy ich miał. A ja nie” – mówi dziadek do swojego wnuka.
Za niecały miesiąc, 9 czerwca, odbędą się wybory do Europarlamentu. Dlatego starsi ludzie z tego krótkiego reportażu mają dla nas ważny przekaz: demokracja i wolność nie są nam dane raz na zawsze – jedno i drugie możemy szybko stracić.
W Unii Europejskiej demokracja może wydawać się czymś oczywistym. Ale nie zawsze tak było. Jeszcze niedawno miliony Europejczyków nie miało prawa głosu. Nie mogło nawet swobodnie się wypowiadać. Osoby, które różniły się od innych, nie były bezpieczne. Tak samo, jeśli miały mało popularne poglądy lub po prostu chciały żyć po swojemu. Demokracja to cenny dar. Otrzymaliśmy go od poprzednich pokoleń. Nasi przodkowie aspirowali do niej i walczyli o nią. Teraz musimy ją utrzymać, wzmocnić i przekazać przyszłym pokoleniom. Najlepszym sposobem na to jest udział w wyborach. Im więcej osób głosuje, tym silniejsza jest demokracja.
9 czerwca 2024 roku wykorzystaj swój głos. Inaczej inni zdecydują za ciebie.
Źródło: https://multimedia.europarl.europa.eu/pl/video/x_EP167992_PL