Przed nami wybory do Parlamentu Europejskiego. Od ich wyniku będzie zależeć nasza, Polski, pozycja w Europie. Czy zagłosujemy na posłów, którzy będą wzmacniać jedność i siłę Europy w świecie, czy na tych, którzy będą ją rozmontowywać na narodowe państwa?
Europa rozbita na narodowe państwa stanie się obszarem wpływów mocarstw. Polska wróci do strefy wpływów rosyjskich, kraje bałtyckie też. Zjednoczona Europa, z silnym przemysłem i zdolnościami obronnymi zapewni nam nasz styl życia, zachowane naszych wartości, własności prywatnej i możliwość prowadzenia naszych kłótni. Szczególnie to ostatnie jest, jak się wydaje, dla nas najważniejsze.
Stoimy przed najważniejszymi wyzwaniami – coraz agresywniejsze Chiny, zagrożona Ukraina, przygotowująca się do długotrwałej wojny Rosja… do tego bieżące wydarzenia – śmierć prezydenta Iranu, Bliski Wschód i Nowa Kaledonia jako „soczewka edukacyjna”, przez którą można popatrzeć na relacje Turcja, Rosja, Francja.