O tym jak działać, żeby seniorzy czuli się potrzebni i szczęśliwi rozmawiały Karolina Suska – socjolożka, edukatorka, wiejska aktywistka i Klara Malecka z Fundacji Wspomagania Wsi.
Nie ma seniorów – są ludzie
Tak warto rozpocząć temat o tej grupie społecznej. Zdefiniowanie jej nie jest proste, bowiem jak mówi Karolina Suska: „Wiek nie robi większej różnicy. Nie jestem zwolenniczką dzielenia. Wolę ‘mnożenie’ i wszelkie działania międzypokoleniowe”. Zapoczątkowany przez Karolinę Klub Kobiet Aktywnych w Łaziskach dedykowany był kobietom 50+, także wdowom, których w gminie jest wiele. Okazało się jednak, że do klubu chcą także należeć młodsze kobiety. I tak, już od kilku lat działa Międzypokoleniowy Klub Kobiet Aktywnych, który motywuje kobiety do wyjścia z domu.
Motywacje
Jednym z głównych wyzwań społeczników jest zmotywowanie mieszkańców do wyjścia z domu i zaangażowania ich w działania społeczne. Co motywuje członkinie Międzypokoleniowego Klub Kobiet Aktywnych? „Główną motywacją jest po prostu potrzeba spotkania się z drugim człowiekiem. Widzę, że te spotkania cieszą kobiety, zaspokajają ich potrzebę bycia wśród ludzi” – mówi Karolina Suska. Drugi element to możliwość pożytecznego spędzenia czasu. Spotkania, wyjazdy Klubu zawierają część edukacyjną, rozwojową. Przykładem mogą być tematyczne wyjazdy majówkowe, np.: majówka z Niepodległą, majówka z Wisłą. Trzecia motywacja to różne formy rozrywki, które wplatane są w spotkania Międzykulturowego Klubu Kobiet Aktywnych. Biesiadowanie, tańce, śpiewanie… to także dobry pretekst do wyjścia z domu. Kobiety już wcześniej planują w co się ubiorą, dbają o siebie – to bardzo pozytywnie wpływa na ich komfort psychiczny.
Jak się komunikować, by ludzie mieli poczucie, ze robimy coś wspólnie?
Działania Międzypokoleniowego Klubu Kobiet Aktywnych kreowane są przez same uczestniczki, które dzielą się zadaniami i odpowiedzialnością. Karolina Suska mówi: „Bardzo ważne jest by ludzie mieli poczucie sprawczości. Zwracajmy na to uwagę. Nie bójmy się oddawania tej odpowiedzialności. Seniorzy są też bardzo odpowiedzialni. Nie zawiodłam się nigdy. Nie bójmy się tego jako animatorzy. Dajmy im przestrzeń na to, by wyrażali swoje zdanie – co chcą robić, a czego nie, co lubią, a co nie jest w ich zasięgu”.
Jak angażować mężczyzn?
„Nie wyobrażam sobie działań lokalnych bez tego pierwiastka męskiego, on jest bardzo ważny i potrzebny” – zaznacza Karolina Suska. Mężczyźni chcą czuć się potrzebni i najchętniej biorą udział w działaniach, które mają namacalny, konkretny efekt. Chętnie przygotują teren pod ognisko czy spotkanie w terenie. Mężczyźni lubią tematyczne spotkania, np. kierowane do rolników czy OSP.
Jak zacząć, by się nie wygłupić?
Stawianie małych celów, konsekwencja, regularność spotkań, budowanie więzi i realnego kontaktu z seniorami – to składowe skutecznego motywowania mieszkańców do aktywnego życia w społeczności. Więc o działaniach kierowanych do tej grupy społecznej dowiedzieć się można z tekstów Karoliny Suskiej publikowanych na platformie EPALE (Elektronicznej platformie na rzecz uczenia się dorosłych w Europie):
- Aktywność na wsi? To możliwe! https://epale.ec.europa.eu/pl/blog/aktywnosc-na-wsi-mozliwe
- Seniorzy – ważna grupa społeczna na wsi. https://epale.ec.europa.eu/pl/blog/seniorzy-wazna-grupa-spoleczna-na-wsi
Zapraszamy również https://epale.ec.europa.eu/pl/blog/edukacja-seniorow, gdzie znajduje się szereg tekstów, porad i dobrych praktyk związanych z edukacją dorosłych.
***
Karolina Suska – socjolożka, edukatorka, trenerka, tutorka. Absolwentka UJ, Szkoły Liderów PAFW i Akademii Liderów Kultury. Wiejska aktywistka zafascynowana pracą na rzecz lokalnych społeczności, ze szczególnym uwzględnieniem działań na rzecz kobiet. Pasjonatka odkrywania potencjału drzemiącego w ludziach. Ambasadorka EPALE.
