CPK – impuls rozwojowy dla Polski czy sny o potędze?

WW - obrazek wyróżniający(155)

Centralny Port Komunikacyjny jest przedstawiany jako najważniejsza inwestycja ostatnich dziesięcioleci. Ma zmienić miejsce Polski w Europie, uczynić ją najważniejszym „portem” przeładunkowymi. Centralnym portem komunikacyjnym ruchu pasażerskiego.

Ma kosztować ponad 100 mld dolarów. Setki rodzin zostanie wysiedlonych… Tymczasem czytając dokumenty rządowe uzasadniające tę inwestycję trudno oprzeć się wrażeniu, że te założenia to zbiór pobożnych życzeń. Podobnego zdania są eksperci zajmujący się ruchem lotniczym, czy eksperci zajmujący się infrastrukturą kolejową.

Czy nie lepiej byłoby te ogromne pieniądze zainwestować w inny sposób. Czy bezkrytyczne parcie do realizacji tej inwestycji w obecnej sytuacji (wojna na Ukrainie, wzrost cen paliw) ma sens. Czy nie jest to „chciejstwo”, które zakończy się klapą podobną do inwestycji w elektrociepłowni w Ostrołęce, tylko o wiele kosztowniejszą…

O tym wszystkim Piotr Szczepański rozmawiał z Tomaszem Wardakiem, autorem książki „Piasta i szprychy. Lotnictwo, kolej i nasza przyszłość” opisującej tę inwestycję.

Będzie można zadawać pytania na czacie.

Facebook
Twitter
Email

Newsletter

Co miesiąc najlepsze teksty WW w Twojej skrzynce!

Newsletter

Co miesiąc najlepsze teksty WW w Twojej skrzynce!