W wyniku rosyjskiej inwazji na Ukrainę, do Polski przybyło już 1,8 mln uchodźców wojennych. Według szacunków połowa z nich to dzieci w wieku szkolnym. W tej bezprecedensowej sytuacji, zadaniem Ministerstwa Edukacji i Nauki będzie integracja w polskim systemie edukacji tysięcy nowych uczniów i uczennic.
Dlatego grupa studentów i absolwentów najlepszych uniwersytetów na świecie we współpracy z fundacją Transatlantic Future Leaders Forum, zrzeszającą dawnych stażystów Kongresu USA, stworzyła raport rekomendujący MEiN rozwiązania dotyczące edukacji dzieci-uchodźców z Ukrainy.
Dostęp do edukacji jest prawem każdego człowieka gwarantowanym przez Powszechną Deklarację Praw Człowieka, jak i Konstytucję RP. Edukacja szkolna zapewnia kapitał społeczny i kulturowy, zwiększa samodzielność oraz możliwość integracji. Globalne doświadczenia pokazują jednak, że edukacja uchodźców jest często marginalizowana, a państwa przyjmujące, skupione na pomocy humanitarnej, zaniedbują ten obszar. Na całym świecie dzieci-uchodźcy są narażone na pięciokrotnie wyższe ryzyko nieuczęszczania do szkoły od innych dzieci, szczególnie na poziomie ponadpodstawowym.
Edukacja dzieci-uchodźców nie może czekać. Dłuższe przerwy w uczęszczaniu do szkoły powodują niższe wyniki w nauce oraz zwiększone ryzyko porzucenia szkoły. Nikt nie jest w stanie oszacować ile potrwa wojna, dlatego potrzebne są zarówno krótko-, jak i długoterminowe plany edukacyjne.
Musimy zapewnić edukację dobrej jakości dla uczniów-uchodźców, ponieważ jest to klucz do zapewnienia im kompetencji na przyszłość – powiedziała Ania Owczarek, absolwentka edukacji na Uniwersytecie Oksfordzkim.
Przykładowe wyzwania i rozwiązania opisane są w raporcie „Rekomendacje systemowe dotyczące integracji dzieci-uchodźców z Ukrainy”.
Publikacja stanowi syntezę informacji na temat ukraińskiego systemu edukacji, globalnych perspektyw edukacji uchodźców oraz kluczowych wyzwań w kontekście trwającego kryzysu.
Mamy nadzieję, że nasz raport będzie stanowić wartościowe źródło informacji dla osób i organizacji zajmujących się edukacją uchodźców oraz Ministerstwa Edukacji i Nauki – powiedział Tadeusz Kolasiński, prawnik pracujący w College of Europe.
Już przed kryzysem polskie szkoły mierzyły się z problemami budżetowymi i organizacyjnymi. Według NIK w 2021 r. aż 43% dyrektorów szkół sygnalizowało trudności z pozyskaniem nauczycieli do pracy, w wyniku czego dyrektorzy przydzielili nadgodziny aż 73% nauczycieli i nauczycielek.
Biorąc pod uwagę, że do polskiego systemu oświaty dołączą tysiące nowych uczniów, konieczne będzie zwiększenie zasobów szkół oraz ułatwienie procesów integracyjnych. Raport rekomenduje Ministerstwu przygotowanie systemowej odpowiedzi wspomagającej integrację nowych uczniów.
Główne wyzwania, na które polski system oświaty będzie musiał w systemowy sposób odpowiedzieć, to bariera językowa, różnice kulturowe, problemy finansowe oraz trauma związana z opuszczeniem obszaru objętego działaniami wojennymi. Badania pokazują, że możliwie najszybsze rozwiązanie tych problemów jest kluczowe dla późniejszej integracji uczniów-uchodźców.
– Kryzys uchodźczy jest wyzwaniem, ale również okazją do tego żeby polskie szkoły skorzystały z istniejącego już dorobku naukowego oraz najlepszych praktyk i wprowadziły innowacyjne metody nauczania – pomocne nie tylko dla uczniów i uczennic z Ukrainy, ale dla wszystkich. To dobry czas, żeby nauczyć się jak rozmawiać w szkole o trudnych tematach, jak z szacunkiem i zrozumieniem prowadzić zajęcia oraz jak lepiej angażować młodzież. Przed nami długa droga, ale liczymy że MEiN skorzysta z rekomendacji zawartych w raporcie – powiedział Przemysław Stolarski, założyciel międzynarodowej szkoły debatowania Think and Speak Academy, zajmujący się zawodowo tworzeniem angażujących uwagę zajęć dla studentów na Uniwersytecie Harvarda, gdzie obecnie studiuje na wydziale edukacji.