Давайте допоможемо Помічникам – звернення/ Pomagajmy pomagającym – apel

Apel

Текст харків’янки Олександри Ланько, яка з нами від початку нападу Росії на Україну. Минуло з десяток днів. Шановні – прочитайте це звернення./Tekst Oleksandry Lanko z Charkowa, która jest z nami od początku napaści Rosji na Ukrainę. Minęło już kilkanaście dni.

Привіт!

Ви нарешті в безпеці! Дорога сюди, напевне, була однією із найважчих, а, може, і найнебезпечніших сторінок вашого життя, і ми дуже раді, що дедалі більше українців опиняються там, де небо не дзижчить сиренами.

Ми не сумніваємося, що переможемо в цій війні та повернемося відбудовувати наші горді міста та села, але поки ми тут, в Польщі, нам треба розуміти місцевий контекст. Будь ласка, не сприймайте все, що написано нижче, на свій рахунок.

Ми лишень хочемо проговорити певні моменти, щоб наші друзі-поляки були нам друзями і після того, як ми полишимо їхні гостинні домівки.

Якщо вам пропонують житло у невеличкому місті чи навіть селі, не поспішайте відмовлятися. Так, можливо, там не буде театрів, кафе та костьолів, побудованих в 18 столітті, але ж і ви не на туризм приїхали. В Польщі і в найменших населених пунктах є найнеобхідніше для комфортного життя, а якщо вам вкрай захочеться “цивілізації” – завжди можна скористатися громадським транспортом.

Якщо вам не подобається побут родини, яка надала вам прихисток, ви, звісно, завжди можете пошукати кращих варіантів. Тільки маєте усвідомлювати, що немає гарантії, що ви знайдете щось ліпше в ситуації, коли десятки тисяч українців щодня перетинають українсько-польський кордон, і місць стає дедалі менше.

Що не менш важливо: не ображайте сім’ю, яка так ласкаво відкрила перед вами свої двері. Можливо, у вас вдома умови були більш комфортними, але станьте на місце поляків: ви теж готові були б прийняти у себе геть незнайомих людей? Будьте ввічливими та вдячними. Те, як люди по цю сторону кордону нам зараз допомагають, – безпрецедентний крок назустріч.

Якщо у вас є шанс говорити із поляками про російсько-українську війну, пам’ятайте, що ви зараз – обличчя України. Саме по таких, як ми, сусіди судять всю українську націю та, можливо, змінюють думку про те, що нині відбувається.

Ви можете ненавидіти чи обожнювати Зеленського, голосувати на виборах за Порошенка чи Тимошенко, підтримувати декомунізацію чи бути проти неї, але очевидним є факт російської агресії проти України. Говоріть про це із тими, хто слухає! Наша війна – це війна Європи, і всі мають про це знати!

І наостанок. Будьмо ласкаві один до одного. Ворог – в Кремлі, в російському танку та літаку, на російських військових базах, в російських СІЗО та на російських вулицях. Обіймаймо побратимів, які опинилися тут, товаришуймо із поляками, які дають нам стільки любові та підтримки, тримаймося купи! І ми не встигнемо кліпнути, як вже повертатимемося додому, в Україну.

Слава Україні!

***

Dzień dobry!

Nareszcie jesteś bezpieczny! Droga tutaj była chyba jedną z najtrudniejszych i być może najgroźniejszych wydarzeń w życiu, a my bardzo się cieszymy, że coraz więcej Ukraińców jest gdzieś, gdzie niebo nie dzwoni syrenami.

Nie mamy wątpliwości, że wygramy tę wojnę i wrócimy odbudować nasze dumne miasta i wioski, ale póki jesteśmy w Polsce musimy zrozumieć lokalny kontekst.

Proszę nie brać do siebie wszystkiego poniżej. Chcemy tylko chwilę porozmawiać z naszymi polskimi przyjaciółmi, aby byli naszymi przyjaciółmi i po tym, jak opuścimy ich gościnne domy.

Jeśli oferują Ci mieszkanie w małym mieście lub nawet wiosce, nie spiesz się z odmawianiem. Tak, może nie będzie teatrów, kawiarni i kościołów wybudowanych w XVIII wieku, ale nie jesteście tu dla turystyki. W Polsce i na najmniejszych osiedlach jest wszystko, co niezbędne do wygodnego życia, a jeśli chcesz „cywilizacji” – zawsze możesz skorzystać z komunikacji miejskiej.

Jeśli nie podoba Ci się styl życia rodziny, która dała Ci przychylność, z pewnością zawsze możesz poszukać lepszych opcji. Trzeba sobie tylko zdać sprawę, że nie ma gwarancji, że znajdziesz coś lepszego w sytuacji, gdy dziesiątki tysięcy Ukraińców przekracza codziennie granicę ukraińsko-polską, a miejsca jest coraz mniej.

Co jest nie mniej ważne: nie obrażaj rodziny, która tak uprzejmie otworzyła przed Tobą swoje drzwi. Być może warunki u Was w domu były bardziej komfortowe, ale stańcie na miejscu Polaków: czy Wy też bylibyście chętni przyjąć obcych? Bądź uprzejmy i wdzięczny. To jak ludzie po tej stronie granicy nam teraz pomagają jest bezprecedensowe.

Jeśli macie okazję porozmawiać z Polakami o wojnie rosyjsko-ukraińskiej, pamiętajcie, że teraz jesteście twarzą Ukrainy. Dokładnie tak jak my, sąsiedzi oceniają cały naród ukraiński i być może zmieniają zdanie na temat tego co się teraz dzieje.

Możesz nienawidzić lub uwielbiać Zełenskiego, głosować na Poroszenkę lub Tymoszenkę, popierać lub być przeciw dekomunizacji, ale fakt rosyjskiej agresji na Ukrainę jest oczywisty.  Porozmawiaj z tymi, którzy słuchają! Nasza wojna to wojna Europy i każdy powinien o tym wiedzieć!

I na koniec. Bądźmy dla siebie mili. Wróg jest na Kremlu, w rosyjskim czołgu i samolocie, w rosyjskich bazach wojskowych, w rosyjskim areszcie i na rosyjskich ulicach.

Przytulajmy braci którzy są, zaprzyjaźnijmy się z Polakami którzy dają nam tyle miłości i wsparcia, trzymajmy się! Nie zdążymy mrugnąć, kiedy wrócimy do domu, na Ukrainę.

Chwała Ukrainie!

Tekst udostępniony przez Stowarzyszenie „Dla Ziemi”.

Foto: Kostiantyn Stupak Pexels

Facebook
Twitter
Email

Newsletter

Co miesiąc najlepsze teksty WW w Twojej skrzynce!

Newsletter

Co miesiąc najlepsze teksty WW w Twojej skrzynce!