6 stycznia, jak Polska długa i szeroka, w wielkich aglomeracjach, małych miasteczkach i wsiach świętowano po… królewsku. Nie inaczej było w 7-tysięcznym Wieruszowie (woj. łódzkie), gdzie dla uczczenia wydarzeń sprzed 2000 lat ulicami miasta przeszedł wielobarwny orszak, na czele którego podążali mędrcy ze Wschodu. W wydarzeniu uczestniczyły trzy miejscowe parafie, każdej z nich przyporządkowano odrębny kolor szat. Orszak niebieski wyruszył z parafii na Podzamczu, zielony z parafii św. Stanisława, a czerwony z parafii Zesłania Ducha Świętego. To radosne przedsięwzięcie zorganizowano tu po raz szósty.
Ideą wieruszowskiego Święta Trzech Króli jest spotkanie wszystkich orszaków przy moście na Prośnie, skąd wspólnie uczestnicy wydarzenia udają się w stronę rynku. W trakcie przemarszu przedstawiano sceny z dawnych misteriów Bożego Narodzenia, obrazujące pielgrzymowanie Trzech Króli do betlejemskiego żłóbka. Na scenie zlokalizowanej przy wieruszowskim rynku można było obejrzeć jasełka, a pod siedzibą Miejsko-Gminnej Biblioteki Publicznej w Wieruszowie oddać hołd Bożemu Dziecięciu.
Fot. Autor
***