– Kobiety siadają, odręcznie na kartkach spisują swoje pomysły i te odręcznie spisane kartki krążą między dworami. Początkowo tylko na Lubelszczyźnie, potem błyskawicznie zaczyna się to rozszerzać na tereny całego Królestwa Polskiego – mówiła o początkach Stowarzyszenia Zjednoczonych Ziemianek, najliczniejszej organizacji kobiecej pod zaborami, dr Ewelina Kostrzewska podczas wykładu poświęconego historii SZZ.
Pomysłodawczynią organizacji była Maria z Jarocińskich Kleniewska (1863-1947). Początkowo miała one formę tajnych kółek zrzeszających ziemianki. Od 1902 roku działała już oficjalnie jako Delegacja Gospodyń Wiejskich w Sekcji Rolnej Warszawskiego Towarzystwa Popierania Rosyjskiego Przemysłu i Handlu. Po rewolucji 1905 roku działaczki zabiegały o zgodę władz rosyjskich na zarejestrowanie organizacji pod nazwą Zjednoczone Koło Ziemianek. Ostatecznie w 1907 roku władze wydały zgodę na rejestrację organizacji pod nazwą Stowarzyszenie Zjednoczonych Ziemianek.
– Starano się przede wszystkim podnosić poziom cywilizacyjny wsi, a jednocześnie od razu przemycano wątki patriotyczne w tej edukacji (…) Drugi kierunek prac wiązał się z aktywizacją kobiet ze środowiska ziemiańskiego. Ni mniej ni, więcej chodziło o to, żeby jak najwięcej ziemianek ruszyło się z dworów i pałaców i zaangażowało się w prace kółek kobiecych – opisywała historyczka cele działania organizacji.
Stowarzyszenie składało się z kółek rzeczywistych i czynnych, zrzeszających ziemianki oraz chłopki. Organizowało kursy gospodarcze, higieniczne, gotowania, opieki nad dziećmi. Ideą fix liderek było odzyskanie niepodległości przez Polskę, a hasłem wypisanym na sztandarach z „Z Bogiem i Narodem”.