Uczymy się nie tylko, żeby wiedzieć

edukacja

Zmiany zachodzące na świecie powodują, że czujemy niepewność i zagrożenie. Z jednej strony przynoszą nam korzyści ale z drugiej negatywne konsekwencje. Pełni obaw zadajemy sobie pytanie jak żyć by nie zatracić poczucia własnej wartości i pozostać wiernym ideałom człowieczeństwa?

Czy współczesna edukacja ułatwia nam zmaganie się z wyzwaniami globalizacji i harmonijną egzystencję?

Szybki przepływ informacji i wymiana międzykulturowa stwarza obecnie warunki do rozwoju i kształcenia człowieka od narodzin aż do śmierci. Ciągłe uczenie się nazywamy edukacją ustawiczną czyli uczeniem się przez całe życie (ang. long life learning). Pozwala ona na wyrównywanie szans i na stałe uzupełnianie wiedzy jak również ułatwia przekwalifikowanie i awans zawodowy.

Dzisiaj już nie wystarczy zgromadzić w młodości zapas wiedzy a następnie czerpać z niego w nieskończoność. Trzeba umieć dostosowywać się do zmieniającego świata oraz wykorzystywać w ciągu całego życia wszystkie okazje do aktualizowania i wzbogacania wiedzy.

Koncepcję nauki przez całe życie przedstawił w latach dziewięćdziesiątych XX wieku Jacques Delors w raporcie ,,Edukacja —jest w niej ukryty skarb „ (ang. Learning: the Treasure Within). Pokazał, że edukacja ustawiczna umożliwia człowiekowi poznanie dynamiki świata, innych ludzi oraz samego siebie poprzez przekazywanie wiedzy i umiejętności będących podstawą kompetencji jutra. Równocześnie powinna wskazywać punkty odniesienia, które będą chronić przed zalewem informacji i pozwolą zachować właściwy kierunek rozwoju. Dobra edukacja dostarcza mapy złożonego i wiecznie niespokojnego świata oraz busoli umożliwiającej po nim żeglugę. Powinna umożliwić każdej jednostce odkrywanie, pobudzanie i wzmocnienie jej potencjału twórczego – ujawnić skarb ukryty w każdym z nas.

Edukacja przez całe życie powinna opierać się na czterech filarach, które tworzą całość i wzajemnie się uzupełniają: 1. uczyć się, aby wiedzieć; 2. uczyć się, aby działać; 3. uczyć się, aby żyć wspólnie; 4. uczyć się aby być.

 

Uczyć się, aby wiedzieć

Uczyć się, aby wiedzieć to taki rodzaj uczenia się, który polega na opanowaniu narzędzi wiedzy a nie na zdobyciu encyklopedycznych i skodyfikowanych wiadomości. To środek i cel życia ludzkiego. Każdy powinien uczyć się rozumieć otaczający świat, aby żyć godnie, rozwijać swoje zdolności zawodowe i komunikować się. Równocześnie móc czerpać radość, jaką daje rozumienie, poznawanie i odkrywanie.

 

Poszerzanie wiedzy pozwala lepiej rozumieć otoczenie, służy rozbudzaniu zainteresowań intelektualnych i krytycyzmu. Umożliwia odkrywanie rzeczywistości dzięki niezależności opinii czy poglądów. Ponieważ wiedza jest niezwykle złożona i stale ewoluuje, nie da się poznać wszystkiego. Dlatego kształcenie powinno wyposażać w narzędzia, pojęcia i sposoby odniesień. Równocześnie łączyć rozległą kulturę ogólną z możliwością zgłębiania niewielkiej liczby przedmiotów. To kultura ogólna sprzyja otwarciu się na inne obszary wiedzy. Umożliwia twórczą synergię między dyscyplinami oraz  postęp, który dokonuje się właśnie na styku tych różnych dyscyplin. Nie byłoby to możliwe bez

otwarcia się na inne języki i inną wiedzę, bez umożliwienia komunikowania się.

 

Nauka uczenia się odbywa się poprzez ćwiczenie uwagi, pamięci i myślenia. W społeczeństwach zdominowanych przez obraz telewizyjny, powinno się od najmłodszych lat uczyć skupiania uwagi na rzeczach i osobach oraz wykorzystywać do tego różne okazje, jakie stwarza życie (zabawa, praktyka w przedsiębiorstwach, podróże itp.). Ćwiczenie pamięci to środek zaradczy na zalew migawkowych informacji rozpowszechnianych przez media. To pamięć pozwala dokonywać selekcji danych do wyuczenia się („na pamięć”) jak również do rozwijania zdolności do zapamiętywania.

 

Uczyć się, aby działać

Zwykle kształcenie formalne jest zorientowane na uczyć się, aby wiedzieć, natomiast uczyć się aby działać – wiąże się z kształceniem zawodowym i uczeniem stosowania wiadomości w praktyce. Jak przystosować edukację do przyszłej pracy, której dzisiaj nie sposób dokładnie przewidzieć?

W społeczeństwach, ukształtowanych według modelu przemysłowego i pracy najemnej praca ludzka zastępowana jest maszynami. Przyszłość gospodarki zależy od zdolności wykorzystania innowacji, dzięki którym powstają nowe miejsca pracy a proces technologiczny modyfikuje kwalifikacje potrzebne do nowych sposobów produkcji. Dotychczasowe przygotowanie do wykonywania określonego materialnego zadania, związanego z wytwarzaniem jakiejś rzeczy, się zmienia. W miarę jak maszyny stają się bardziej „inteligentne”, a praca „dematerializuje się” -wymagania rosną. Czynności typowo fizyczne zastępowane są czynnościami bardziej intelektualnymi i bardziej mentalnymi jak np. kierowanie maszynami, ich utrzymanie i obsługa oraz prace koncepcyjne, studyjne czy organizacyjne.

Pracodawcy już nie potrzebują kojarzących się z umiejętnościami materialnymi kwalifikacji zawodowych. Zgłaszają zapotrzebowanie na określone połączenie wiedzy i umiejętności czyli na  odpowiednie kompetencje. Kompetencje będące właściwą każdej jednostce specyficzną mieszanką nabytych przez kształcenie techniczne i zawodowe kwalifikacji oraz postaw społecznych, umiejętności współpracy, zdolności podejmowania decyzji, zamiłowania do ryzyka. To właśnie zdobywane kompetencje pozwolą stawić czoło różnym sytuacjom, pracować w zespole oraz działać społecznie. Dopełnia je zaangażowanie się pracownika i jego „umiejętność bycia”, z których najważniejszą stała się umiejętność porozumiewania się, pracy z innymi oraz rozwiązywania konfliktów.

 

Tendencję do poszukiwania odpowiednich kompetencji wzmacnia rozwój zróżnicowanej i nie wytwarzającej dóbr materialnych działalności usługowej, w której kluczowe są relacje interpersonalne. W takiej działalności istotna jest informacja i komunikacja oraz personalny charakter zbieranych i przetwarzanych informacji, specyficznych dla konkretnego przedsięwzięcia. Pracy w sektorze usług nie można już przygotowywać w ten sam sposób, jak pracy związanej z uprawą roli lub wytwarzaniem blachy. Rozwój usług wymusza doskonalenie zalet, które niekoniecznie zawdzięczamy tradycyjnemu kształceniu, a które polegają na zdolności do nawiązywania trwałych i skutecznych relacji między jednostkami i ich pielęgnowaniu. W przyszłości potrzebny będzie nowy rodzaj kwalifikacji odwołujących się bardziej do sposobu bycia niż intelektu co stworzy szanse dla osób, które mają skromne kwalifikacje formalne lub nie posiadają ich wcale. Nie będą już niezbędne wysokie kwalifikacje formalne ale poszukiwane będą zalety takie jak intuicja, wyczucie, osąd, umiejętność jednoczenia zespołu. Jak i gdzie uczyć tych zdolności mniej lub bardziej wrodzonych? Jak uczyć się skutecznie działać w sytuacji niepewnej, jak uczestniczyć w tworzeniu przyszłości?

 

Uczyć się, aby żyć wspólnie

W dzisiejszym świecie, pełnym przemocy i konfliktów, konkurencji i współzawodnictwa, bezlitosnej wojny gospodarczej i napięć między bogatymi a biednymi, w atmosferze dzielącej narody historycznej rywalizacji jednym z największych wyzwań jest uczyć się, aby żyć wspólnie i uczyć się współżycia z innymi.

Edukacja powinna być narzędziem pozwalającym unikać konfliktów lub rozwiązywać je na drodze pokojowej. Ludzie z natury mają tendencję do przesądów w stosunku do innych oraz do przeceniania swoich zalet i zalet grupy, do której przynależą. Wzbogacanie wiedzy o innych, o ich kulturze i duchowości oraz nauczanie nieuciekania się do przemocy jest jednym z wielu instrumentów walki z prowadzącymi do konfliktów przesądami. Nie wystarczy organizować kontakty i komunikowanie się między członkami różnych grup np. w szkole między uczniami różnych mniejszości etnicznych czy religijnych. Bo jeśli grupy rywalizują ze sobą lub ich statut, na wspólnym obszarze, jest niejednakowy to taki kontakt może zaognić ukryte napięcia i przerodzić się w konflikt. Natomiast, jeżeli warunki życia są podobne a pojawią się wspólne cele i wspólne plany, wówczas przesądy oraz ukryta wrogość mogą ustąpić miejsca spokojnej współpracy, a nawet przyjaźni.

 

Skuteczną metodą unikania lub rozwiązywania konfliktów jest stopniowe odkrywanie Innego i angażowanie się we wspólne projekty. Jeśli razem podejmuje się motywujące i niecodzienne działanie, wtedy spory wyciszają się a doświadczanie radości wspólnego wysiłku przeobraża napięcia w poczucie solidarności grupy. Dlatego tak ważne jest uczestniczenie już od najmłodszych lat w rozmaitych zajęciach sportowych czy kulturalnych a zwłaszcza w działalności społecznej, najlepiej międzypokoleniowej, prowadzonej przez różne organizacje.

 

Istotny wpływ na przyszłe postawy ma nauczanie historii religii i zwyczajów. Edukacja powinna pokazywać jak bardzo ludzie się różnią oraz uświadamiać podobieństwa i współzależności wszystkich istot. Odkrywanie Innego dokonuje się przez poznanie siebie. Pomaga w tym wczuwanie się w sytuację innych i zrozumienie ich reakcji. Jeżeli będziemy uczyć patrzenia z perspektywy różnych grup etnicznych czy religijnych unikniemy wielu nieporozumień, które mogą rodzić nienawiść i przemoc natomiast rozwijanie postawy empatii będzie owocowało prospołecznym zachowaniem przez całe życie.

 

Uczyć się, aby być

Edukacja powinna rozwijać każdą jednostkę, jej umysł i ciało, inteligencję, wrażliwość, poczucie estetyki, odpowiedzialność, duchowość. Powinna kształtować samodzielne i krytyczne myślenie oraz wypracowywać niezależność sądów potrzebną do samodzielnego decydowania o słuszności podejmowanych działań w różnych okolicznościach życia.

Ewolucja techniczna budzi lęk przed dehumanizacją. Obawy o dalszy rozwój społeczeństwa wzmaga niezwykły rozwój władzy jaką posiadły media. Konieczne jest zatem dostarczanie sił i drogowskazów intelektualnych do zrozumienia otaczającego świata i do bycia jego odpowiedzialnym uczestnikiem. Edukacja powinna wyposażać ludzi w wolność myśli, osądu, uczucia i wyobraźni, której potrzebują, by rozwijać talenty i pozostać, na ile to możliwe, panem swojego losu.

 

Ponieważ w wielu krajach kształcenie przybrało charakter bardziej utylitarny niż kulturalny, więcej przestrzeni w sposobie kształcenia powinno się poświęcić sztuce i poezji oraz rozwojowi wyobraźni i kreatywności. Celem kształcenia powinien być pełny rozkwit człowieka, w całym bogactwie jego osobowości oraz w różnorodnych formach ekspresji i zaangażowania: jako jednostki, członka rodziny i społeczeństwa, obywatela, producenta, wynalazcy czy twórcy marzeń. Najlepszą szansą postępu społeczeństw jest różnorodność osobowości, autonomia i zmysł innowacyjny a gotowość do podejmowania wyzwań jest gwarancją jego kreatywności.

W zmieniającym się świecie gdzie innowacja jest jedną z sił napędowych szczególnie cenna jest wyobraźnia i kreatywność. XXI wiek potrzebuje różnorodności talentów i osobowości zatem trzeba stworzyć warunki do odkrywania i doświadczania przeżyć estetycznych, artystycznych, sportowych, naukowych, kulturalnych i społecznych, które będą uzupełniać dorobek przeszłych i przyszłych pokoleń. Edukacja nie jest już instrumentem do osiągnięcia określonych rezultatów (jak nabycie konkretnych umiejętności czy zdolności) oraz celów o charakterze ekonomicznym. Powinna dążyć do spełnienia się każdej jednostki, która: uczy się, aby być.

 

Edukację powinno się rozpatrywać całościowo a wszystkie cztery jej filary są tak samo ważne.

Proces kształcenia powinien być doświadczeniem globalnym i całożyciowym. Rozwój istoty ludzkiej, rozpoczyna się poznaniem siebie samego aby następnie otworzyć się na relacje z bliźnim. Dlatego edukacja powinna rozwijać zdolność do otwarcia się na inność i do stawiania czoła nieuniknionym napięciom między osobami, między grupami, między narodami. Uczenie konfrontacji poprzez dialog i wymianę argumentów jest konieczne w edukacji XXI wieku.

 

Proces uczenia się nigdy nie jest zakończony i może go wzbogacić każde doświadczenie. Edukacja jest naszą wewnętrzną wędrówką, której etapy wyznaczają fazy ciągłego kształtowania się osobowości. Zatem wykorzystajmy nasze życie na poszukiwania ukrytego w niej skarbu!

 

Literatura:

  1. Rozdział 4. Cztery filary edukacji – Raport dla UNESCO Międzynarodowej Komisji do spraw Edukacji dla XXI wieku pod przewodnictwem Jacques’a Delorsa „Edukacja: jest w niej ukryty skarb” (fragment pochodzi z jedynej dostępnej polskojęzycznej wersji Raportu, wydanej przez Stowarzyszenie Oświatowców Polskich, Warszawa, 1998 r.)  oraz Raport dla UNESCO

 

  1. Joanna Matuszewska ,,Aspekty edukacji-Raport dla UNESCO Międzynarodowa Komisja do Spraw Edukacji dla XXI wieku”, Zeszyty Naukowe Politechniki Łódzkiej, Zeszyt NR 1, Architektura 2011

 

  1. Jacques Delors ….. „Learning: the Treasure Within” Report to UNESCO of the International Commission on Education for the Twenty-first Century

 

Facebook
Twitter
Email

Newsletter

Co miesiąc najlepsze teksty WW w Twojej skrzynce!

Newsletter

Co miesiąc najlepsze teksty WW w Twojej skrzynce!