Choć język mówiony czy pisany nie jest jedyną formą komunikacji z drugim człowiekiem, stanowi niezwykłe narzędzie porozumienia, które rozwijamy od 2 milionów lat. Doskonalenie języka przez Homo Sapiens doprowadziło do wykształcenia na świecie około 7.000 języków, nie licząc dialektów i gwar. W języku jak w zwierciadle odbijają się losy świata, pragnienia ludzkie, podziały społeczne. Język jest żywy, ciągle się zmienia, bo zmienia się świat. Powstają słowa nowe, obecne ulegają przekształceniom, a stare odchodzą do lamusa. Pewne słowa nabierają nowych znaczeń, czasem negatywnych, często zupełnie innych od pierwotnych. Słowem można wyciągnąć człowieka z najgłębszej depresji czy uzależnienia. Słowem można poniżyć, zranić, a nawet zabić. Słowem – słowo ma moc!
Mój amerykański przyjaciel, który świetnie zna język polski i polską literaturę zawsze zżymał się, gdy słyszał wierszyk Juliana Tuwima pt. „Bambo”. Mówił, że to wierszyk dyskryminujący osoby pochodzące z Afryki. Kompletnie tego nie rozumiałam. Jak wielu moich rówieśników, którzy „wychowali” się na Bambo – kochałam bohatera tego wierszyka jak swojego najlepszego przyjaciela! Niezrozumienie zarzutu dyskryminacji brało się z niewiedzy. Moja miłość do bohatera tego wierszyka była szczera, tylko nie wiedziałam, jaki wydźwięk ma słowo ,,Murzyn’’ dla osób pochodzących z Afryki. Określenie to wzbudza bowiem bardzo negatywne skojarzenia. Wzięło się z niefortunnego przetłumaczenia na język angielski słowa Murzyn, kiedy użyto dla wyjaśnienia obraźliwego słowa Nigger. O osobach pochodzących z Afryki powinniśmy mówić w sposób uwzględniający ich miejsce pochodzenia, np. Somalijczyk, Sudanka lub Afrykanin i Afrykanka, tak jak o Polakach i Polkach mówimy w niektórych sytuacjach i kontekstach – Europejczycy i Europejki.
Warto jest wiedzieć, jak mówić, aby nie ranić drugiej osoby, aby nie dokładać własnej cegiełki do nowych podziałów na świecie, który i tak przepełniony jest przemocą i agresją.
Dlaczego nie wolno mówić nielegalny uchodźca czy imigrant? Dlaczego lepiej powiedzieć Rom niż Cygan? Jak mówić z szacunkiem o osobach z niepełnosprawnościami? Czy zawsze trzeba podkreślać czyjąś orientację seksualną, kiedy jest odmienna od heteroseksualnej? Dlaczego mówienie o ideologii LGBT jest bzdurą? Jak mówić i pisać o kobietach w języku zdominowanym przez formy męskie? Czego unikać, gdy mówimy o osobach pochodzenia żydowskiego? Jak mówić o osobach starszych, a jak o ludziach w kryzysie bezdomności?
Z pomocą przychodzi publikacja pt. „Poradnik: jak mówić i pisać o grupach mniejszościowych”. Zawiera praktyczne wskazówki językowe, których brakuje nam w codziennych sytuacjach. Poradnik ten może być doskonałym źródłem informacji dla nauczycieli do scenariuszy lekcji wychowawczych, czy wiedzy o społeczeństwie. Poradnik został wydany pod merytorycznym patronatem Rady Języka Polskiego i honorowym patronatem Rzecznika Praw Obywatelskich.
Przesłaniem poradnika jest przekonanie, że język nie powinien być nigdy narzędziem dominacji nad drugą osobą, lecz pomagać w traktowaniu innych tak, jak sami chcielibyśmy być traktowani.
POBIERZ PORADNIK
***