Folk Fashion Show, czyli wielka draka wokół wełniaka

14

Lubochnia to miejscowość położona nieopodal Tomaszowa Mazowieckiego w woj. łódzkim. To właśnie tutaj zorganizowano niedawno szczególny pokaz mody. W rolę modelek i modeli wcielili się mieszkańcy przywiązani do tradycji i historii regionu. Na wybiegu zaprezentowali „kreacje”, w jakich od święta chadzali ich przodkowie.


– Głównym celem projektu było upowszechnienie wiedzy o stroju lubocheńskim – elemencie lokalnego, materialnego dziedzictwa kulturowego. Chcieliśmy zachęcić artystów, twórców, projektantów, rękodzielników do inspirowania się modą ludową, jej ciekawym wzornictwem i bogatą kolorystyką, ale też pokazać, jak piękny jest strój lubocheński, przeżywający teraz swój renesans, noszony przez całe rodziny podczas uroczystości kościelnych i gminnych – opowiada pomysłodawczyni i koordynatorka projektu Joanna Seliga.

1
1. Ks. Tomasz Bojanowski

Ks. Proboszcz Tomasz Bojanowski, wielki propagator lubocheńskich strojów ludowych, ubrany jest we współczesny strój noszony w Lubochni według opoczyńskiej mody. Ma na sobie niebieską kamizelę oraz czarne portki wpuszczone w skórzane buty z cholewami. Portki przepasane są pomarańczowym pasem „siotkowym”. Koszula uszyta jest z białego płótna i ozdobiona kolorowym haftem krzyżykowym na mankietach, kołnierzyku i „gorsie”. Głowę zdobi wełniano-skórzana czapka z kaszkietem.

„Folk Fashion Show, czyli wielka draka wokół wełniaka” to jedyna w swoim rodzaju prezentacja strojów ludowych w formie sesji fotograficznej i nowoczesnego pokazu mody. Na wybiegu pojawiły się stroje ludowe będące odzwierciedleniem twórczej myśli i zmysłu estetycznego lubocheńskich włościan na przestrzeni ostatnich 100 lat. Modelki i modele zaprezentowali ubiory codzienne i świąteczne na różne pory roku dla młodszych i tych nieco starszych. Pokaz opatrzony został komentarzem etnograficznym przygotowanym przez Michała Pająka, który przybliżył źródła, uwarunkowania, inspiracje i symbolikę stroju i okres, z którego pochodzi.

22. Monika Grad

Monika ubrana jest w kieckę na czarnym dnie, którą przepasano zapaską z oryginalnym ornamentem gwiazdek wyszytych koralikami na szerszej aksamitce. Fartuch ma wyodrębnione bordowe dno i ozdobiony jest pasową pasmanterią. Wełniana część ubioru zestawiona jest z lnianą, samodziałową koszulą „z nodołkim” czyli halką przyszytą do górnej części koszuli. Wierzchnie odzienie stanowi czerwona zapaska „do odziwu” ozdobiona iglicą, z początku XX wieku. Głowę zdobi zielona chustka „szalinówka” z frędzlami zaś na nogach damskie buty oficerki.

– Przywiązywanie wagi do wyglądu i ubioru nie jest wymysłem ostatnich lat. Również nasze prababki i pradziadowie lubili wyglądać ładnie. Cenili modne kroje, dobre surowce i gustowne zdobienia. Przywiązywali wagę do barw, z których każda miała swoje znaczenie, a wyjście do kościoła było okazją, aby wyglądać elegancko i modnie. Zadbaliśmy o każdy szczegół, prezentującym stroje zostały wykonane odpowiednie fryzury – relacjonuje Joanna Seliga.

Przygotowaniom do pokazu towarzyszył konkurs „Strój ludowy w mojej rodzinie”. Zadaniem jego uczestników było wykonanie i przesłanie e-mailem zdjęcia swojej rodziny w strojach ludowych. Rodziny, które wzięły udział w konkursie zostały zaproszone do udziału w sesji zdjęciowej, miały również możliwość zaprezentować się w finale pokazu mody. Projekt zwraca uwagę na ogromną wartość i dziedzictwo kryjące się w dawnych tkaninach ludowych, poprzez pokazanie młodemu pokoleniu ich wartości i piękna. Poznawanie kolejnych etapów powstawania tkanin najlepiej uświadamia ogrom pracy, wiedzy i doświadczenia niezbędny, aby powstał wełniak, koszula czy gorset.

33. Zbigniew Kuta

Zbigniew prezentuje się w lnianej koszuli, z długimi rękawami wszytymi w mankiety. Ma na sobie spodnie prostego kroju z materiału fabrycznego, wpuszczone w buty z cholewami oraz sukmanę z potrzebami, którą uszyto z folowanej tkaniny samodziałowej wykonanej ze specjalnie skręcanych nici lnianych i wełnianych. Ozdobiona ona została obszyciami z czarnej taśmy na krawędziach prawej poły, brzegach mankietów i pleców, z zaznaczeniem cięć, fałd i kieszeni. Strój przepasany jest wełnianym pasem „siotkowym”. Głowę zdobi skórzano-wełniany kaszkiet.

– Udział w projekcie „Wielka draka wokół wełniaka” był dla mnie swego rodzaju przygodą, miłym, wyjątkowym przeżyciem. Mogłam przenieść się w przeszłość na sam początek XX wieku. W pokazie mody zaprezentowałam strój noszony przez starsze kobiety składający się z wełniaka na orzechowym dnie, czarnego fartucha, kaftana zdobionego koralikowym haftem, koronkowego czepca i ciemnej chustki szalinówki – dzieli się wrażeniami Małgorzata Tyce, uczestniczka wydarzenia.

– Nikt z nas nie mógł w najśmielszych wyobrażeniach przypuszczać, że kiedyś „paradować” będzie po wybiegu w świetle reflektorów jak profesjonalna modelka lub model. W sali panowała bardzo przyjemna atmosfera. Przyglądaliśmy się sobie nawzajem z uśmiechem i jednocześnie uznaniem. Chociaż wszyscy się znamy i widok każdego z nas w stroju ludowym nie jest żadną nowością to czuliśmy, że dzieje się coś wyjątkowego, niezwykle cennego i być może niepowtarzalnego. Sesja zdjęciowa to kolejne miłe doświadczenie. Z panującego w studio mroku wyłaniał się przepiękny obraz, zachwycający, trochę bajkowy. Ludzie znani, ale jakby nie ci sami. Stroje jeszcze bardziej kolorowe, drobne elementy jakby bardziej wyraziste. I jeszcze ta radość i śmiech udzielający się wszystkim. Udział w tym wyjątkowym przedsięwzięciu miał dla mnie i z pewnością dla wszystkich uczestników ogromne znaczenie poznawcze i emocjonalne.

4
4. Jolanta Kagankiewicz

Jolanta prezentuje lniany strój letni noszony na przełomie XIX i XX wieku. Ubrana jest w koszulę o przyramkowym kroju, haftowaną na „przyramkach” i mankietach haftem przeszywanym, w przeważającym czarnym kolorze; „sorc”, czyli spódnicę w pas z tkaniny lniano-bawełnianej tkanej w tzw. „koziełki”, „zapołową” zapaskę do pasa obszytą „korunką” wykonaną w czerwono-czarne „koziełki” oraz gorset z tackami, rozcinany i sznurowany atłasową wstążką. Strój zdobią korale z „kościokiem”, czyli medalikiem z jasnogórskim wizerunkiem, płócienna chustka z frędzlami, wyszywana haftem płaskim oraz czarne, skórzane trzewiki.

– Mamy nadzieję, że dzięki tej prezentacji młodzi na nowo odkryją „skarby” kryjące się w domach ich dziadków. Kiecki, zapaski , koszule przed laty tkane i ozdabiane przez nasze bacie, dziś niestety coraz częściej traktowane są jako niepotrzebne nikomu i niemodne szmatki. Zapominamy ile wysiłku, a przede wszystkim serca poprzednie pokolenia musiały włożyć w każdy fragment tkaniny, które teraz w najlepszym wypadku, zalegają na dnach szafek czy kufrów – dodaje Joanna Seliga.

5
5. Justyna Majchrowska

Justyna ubrana jest w wełniak na „niebowym” dnie, który zdobi pasowy układ aksamitek oraz w fartuch do pasa na zielonym dnie również ozdobiony aksamitką i walansjenką. Pąsowy kaftan, którym przykryty jest stanik wełniaka, wykonany został z samodziałowej tkaniny wełnianej, ozdobiony jest „strojami” z czarnej aksamitki. Z rękawów kaftana wychodzą ozdobne mankiety wyszyte drobnym haftem krzyżykowym o kwiatowym motywie zaś szyję zdobi stójka z koronką richelieu. Dopełnieniem stroju są czerwone korale oraz pomarańczowa chustka „szalinówka” z frędzlami o kwiatowym motywie.

– Jestem wdzięczna organizatorom za zaproszenie mnie do udziału w pokazie mody i sesji zdjęciowej. Traktuję to jako wyróżnienie i może jeszcze docenienie mojego skromnego wkładu w propagowanie stroju ludowego. Jestem jego miłośniczką od wielu lat. Zakładam go na uroczystości kościelne; na imprezy ludowe. W związku z tym, że jestem opiekunem dziecięcego zespołu folklorystycznego „Mali Lubochnianie” zakładam go częściej niż inni. Zawsze czuję się w nim wyjątkowo. Tę dumę z naszego stroju ludowego staram się zaszczepić moim wychowankom – uczniom w szkole i tancerzom w zespole. Nasz lubocheński wełniak jest przecież ważnym elementem naszego dziedzictwa kulturowego. Podkreśla naszą tożsamość, przywiązanie do naszej małej ojczyzny. To wielkie szczęście, że nasz strój ludowy nie zaginął, jak to stało się w wielu regionach. Nie pełni tylko roli kostiumu scenicznego. Jest nadal żywy. Wszystkie dziewczynki w zespole ludowym mają swoje prywatne stroje. W szafach naszych babć i mam niejeden wisi wełniak, ale cały czas szyte są nowe. Mamy w gminie panie, które potrafią uszyć wełniak, uszyć i wyhaftować gorset, koszulę, odnowić stary strój, przerobić, poprawić. Są i takie, które ambitnie podejmują wyzwanie i same uszyją i ozdobią zapaskę lub wyhaftują gorset. Praca, choć żmudna, ale jakże satysfakcjonująca. Sama doświadczyłam tej radości, kiedy uszyty przeze mnie w całości strój założyła do procesji moja córka. Teraz wyszywam już kolejny gorset dla mojej 3-letniej wnuczki.

6
6. Weronika Stańdo – Żaczkiewicz

Weronika ubrana jest w lnianą koszulę, wyszytą haftem przeszywanym o zgeometryzowanych pasowych wzorach wykończoną przy kołnierzyku „siotkum” o motywie liści. Na koszulę włożony jest wełniak, na ciemno zielonym dnie, obszyty rzędowo czarną aksamitką i „siutarzem”. Kobieta przepasana jest zapaską na trawiastym dnie z oryginalnym pasem kwiatów wyszytych haftem płaskim. Wierzch stroju zdobi wełniany gorset z „tackami” uszyty z tkaniny o skomplikowanym splocie tkackim w tzw. „krzyżoczki” uzyskiwanej poprzez zastosowanie „deski” w warsztacie tkackim. Do stroju założono sznurowane, skórzane trzewiki, wełnianą chustkę „szalinówke” z frędzlami na czerwonym dnie oraz korale z „kościokami”, które świadczyły o zamożności panny.

Ze względu na COVID – 19 pokaz mody został nagrany z podziałem na grupy, z zachowaniem reżimu sanitarnego, a relacja z niego została udostępniona na YouTube i fanpage’u Stowarzyszenia. Na nagraniu pokazu pojawiła się również ekipa „Pytania na śniadanie” , nagranie emitowane było w czwartek 17 grudnia.

7
7. Jadwiga Pająk/ Maria Mucha/ Rozalia Mucha

Jadwiga prezentuje wełniak na niebieskim dnie, który zdobią aksamitki i „siutarz” oraz bogato przeszywany pasmanterią i cekinami fartuch do pasa na orzechowym dnie z „siotkum”. Do stroju założono modny sweter z potrzebami, wykonany na drutach z owczej wełny. Na kołnierz swetra wyłożony jest kołnierzyk koszuli z „siotkum”. Dopełnieniem stroju są „śkloki” czyli szklane korale, czerwona chustka „szalinówka” z frędzlami o kwiatowym motywie oraz czarne skórzane trzewiki.

Dziewczynki prezentują się w strojach z przełomu lat 20-tych i 30-tych XX w. i ubrane są zgodnie ze swoim wiekiem. Młodsza ma na sobie wełnianą, samodziałową „katunkę” z zakładkami, które odkładano wraz ze wzrostem dziecka. Dziecko chodziło w „katunce” od pierwszego do 4 roku życia. Główkę małej modelki zdobi wełniana czapeczka „z kocotkami”. Ma ze sobą „mamkę”, czyli dawny smoczek.

Starsza dziewczynka ubrana jest w wełniaczek ze stanikiem na zielonym dnie i zapaseczkę o asymetrycznym, niewyróżnionym dnie, ozdobione aksamitką i pasmanterią. Koszulka, którą ma na sobie została uszyta z bawełnianego płótna o „przyramkowym” kroju z mankietami, wyszyta haftem płaskim w pasowym układzie roślinnym ze szczypankami. Głowę zdobi kremowa chustka „szalinówka” z frędzlami.

8
8. Paulina Król-Józwik/ Jakub Mucha

Paulina ubrana jest w letni strój, który w gorące dni zastępował tradycyjny wełniak. Spódnica uszyta jest z orzechowej tkaniny fabrycznej, wszyta w stanik ozdobiony zakładkami oraz rzędowym, haftem koralikowym. Do kiecki założono zapaskę na białym dnie ozdobioną, „siotkum”, czyli koronką o geometrycznym wzorze wykonaną na szydełku. Koszula, którą ma na sobie kobieta uszyta została z tkaniny fabrycznej i wyszyta rzędowo – haftem płaskim o motywie roślinnym na mankietach, rękawach i „przyramkach”. Rękawy zdobią także rzędowe szczypanki, czyli wąskie przeszycia. Strój uzupełnia płócienna chustka z frędzlami wyszywana haftem płaskim w drobne kwiatuszki oraz skórzane trzewiki.

Jakub ma na sobie koszulę uszytą z lnianej tkaniny, o „przyramkowym” kroju, ze stójką i naszytym napierśnikiem oraz charakterystycznym, niesymetrycznym rozcięciem. Napierśnik wyszyty jest w kompozycji pionowo pasowej haftem liczonym w geometryczne wzory. Ponadto ma na sobie sportowe spodnie bryczesy z samodziałowej lniano-wełnianej tkaniny wykonanej na krosnach, które wpuszczone są w skórzane buty z cholewami, zwane oficerkami. W pasie zawinięto siatkowy pas, robiony z wełny na specjalnym krosienku. Wierzchnim odzieniem jest wełniana bordowa kamizela, obszyta aksamitką i „siutarzem”. Głowę zdobi wełniany kaszkiet.

9
9. Katarzyna Klimek

Kasia ubrana jest w wełniak na zielonym dnie, obszyty czarnymi aksamitkami, suto zmarszczony wszyty w stanik, który przykrywa lniany kaftan z samodziałowej tkaniny lniano-bawełnianej, w tzw. „koziełki”. Przepasana jest fartuchem na białym dnie z „siotkum” z haftem krzyżykowym. Głowę zdobi „półczepek” szyty z tiulu, bogato haftowany i zdobiony koronkami oraz papierowymi kwiatuszkami o romboidalnej główce i dwóch bandażach zawiązanych pod brodą. Do stroju założono wiązane trzewiki. Dziewczyna prezentuje strój, w którym młode mężatki, tydzień po ślubie szły na wywód do kościoła.

10
10. Aleksandra Kryczka

Ola prezentuje zimowy strój kobiecy. Ma na sobie kieckę na czarnym dnie ze stanikiem z samodziałowej tkaniny wełnianej. Przepasana jest zapaską na bordowym dnie, obszytą pośrodku długości trzema aksamitkami. Na głowę założono wyszywaną „szalinówkę” z frędzlami, następnie chustkę „okręcankę”, wykonaną na specjalnym krosienku i wykończoną szydełkową koronką z frędzlami. Dopełnieniem stroju jest wełniana chusta „do odziwu” robiona w pobliskim Ujeździe przez Żydów. Dłonie zdobią wełniane rękawice z „wrobianum gwiozdum” a nogi – czarne, skórzane półbuty.

11
11. Wiktoria Głowacka/ Adrian Seliga

Wiktoria prezentuje kieckę na ciemnozielonym dnie ozdobioną aksamitkami, wszytą w stanik, którego jednobarwna tkanina tkana jest na wiejskich krosnach. Wyszyty jest rzędowo koralikami i ozdobiony zakładkami i paskiem podkreślającym talię. Ma na sobie lnianą koszulę wyszywaną haftem płaskim w motywy roślinne, w pasie przepasana jest zapaską o modzie łowickiej i symetrycznym raporcie tkaniny, ozdobioną pasmanterią i „siotkum” wykonaną na szydełku. Głowę zdobi płócienna, wyszywana drobnymi kwiatuszkami chustka wykończona frędzlami. Dziewczyna trzyma na ręku wełnianą chustę „jesionkę”.

Adrian ubrany jest w lnianą koszulę, z długimi rękawami wszytymi w mankiety oraz kamizelkę z wełnianej tkaniny robionej na krosnach ludowych. Ma na sobie spodnie bryczesy z samodziałowej tkaniny, wpuszczone w buty z cholewami. Strój przepasany jest wełnianym pasem „siotkowym”. Na głowie skórzano-wełniany kaszkiet.

1212. Małgorzata Tyce/ Róża Tyce-Sowik/ Wiktor Sowik

Małgorzata prezentuje się w długim wełniaku na orzechowym dnie, zmarszczonym i wszytym w stanik. Przepasana jest czarnym atłasowym fartuchem. Ma na sobie ceglany kaftan z tkaniny fabrycznej, ozdobiony haftem koralikowym w motywy roślinne. Na szyi zawieszony jest pełny różaniec, zakupiony w kręgu częstochowskim. Głowę modelki zdobi pełny czepiec z bandażami, uszyty z tiulu i haftowany ręcznie przez babkę „cepcorkę”. Czepiec przykrywa bordowa chustka z frędzlami o bogatym kwiatowym motywie.

Róża ubrana jest w wełniak na czarnym dnie, ozdobiony atłasowymi wstążkami, które zaczęto stosować pod koniec lat 30-tych XX w. Przepasana jest zapaską na bordowym dnie z ozdobną szydełkową „siotkum”, z ornamentem kwiatowym. Do stroju założono tzw. górkę, czyli lnianą koszulę, z wyszytymi hafem płaskim na mankietach i przyramkach kwiatowymi bukietami. Strój dopełniają skórzane trzewiki i cielista chustka „szalinówka” z frędzlami.

Kobieta trzyma dziecko, ubrane w wełnianą „katunkę” i czapeczkę z „kocotkami” zawinięte w kilimek na zielonym dnie, wykończony koronką z „kocotami”.

1313. Wiktoria Kubryn

Wiktoria ubrana jest w lnianą koszulę na stójce obszytą szydełkową, nicianą koronką. Ma na sobie wełniak na fiołkowym dnie, obszyty rzędowo aksamitkami oraz zapaskę na fioletowym dnie, wykończoną „siotkum” z półokrągłymi rozetami oraz bawełniany kaftan wiśniowego koloru, zdobiony haftem koralikowym, szczypankami i plisowaną baskinką, a na głowie cielistą chustkę z frędzlami o kwiatowym motywie. Dziewczyna trzyma w ręku wełnianą chustę na plecy o motywie bogato zdobionej girlandy oraz buty – trzewiki oszczędzając je w drodze do kościoła.

14
14. Kinga Kowalik/Jarosław Kluzek/Lena Kowalik/Hanna Kowalik

Kinga prezentuje się w wełniaku na biskupim dnie wszytym w stanik. Kiecka przykryta jest zapaską o asymetrycznym raporcie tkaniny nawiązującym do wzornictwa łowickiego oraz ozdobiona pasami bawełnianej pasmanterii. Pąsowy kaftan, wykonany jest z samodziałowej tkaniny wełnianej ozdobiony „strojami” z czarnej aksamitki. Szyję zdobi szydełkowa „siotka”. Nakrycie głowy kobiety stanowi „szalinowa” chustka z frędzlami o motywie roślinnym. Do stroju założono skórzane trzewiki.

Jarosław ubrany jest w sportowe spodnie bryczesy z wełnianego sukna produkcji fabrycznej. Spodnie mają wiązania na łydkach i rozszerzają się ku górze. Wpuszczone są w skórzane buty z cholewami, zwane oficerkami. Koszula ze stójką, którą ma na sobie mężczyzna uszyta została z bawełnianej tkaniny. Nakrywa ją „spencerek” z sukna fabrycznego, obszyty aksamitką. Zapinany jest na guziki i ozdobnie wszyte sznury zwane „potrzebami”. Na głowę założono czapkę maciejówkę.

Lena i Hania prezentują się w wełniczkach o wąskich prążkach w raporcie tkaniny, które posiadają wyodrębnione czarne dna oraz obszyte są czarnymi aksamitkami. Fartuszki, które przykrywają przody wełniaków uszyte są z cienkiego białego batystu i ozdobione haftem płaskim i walansjenką. Dziewczynki prezentują bawełniane kaftany z falbankami. Starszej, niebieski kaftan ozdobiony jest koralikowymi ślimacznicami, zaś młodszej buraczkowy, czarną aksamitką i wzorem zwanym „wodami”. Na kaftany wyłożone są kołnierzyki lnianych koszul z „siotkami” oraz „śkloki” czyli szklane korale. Głowy zdobią chustki „szalinówki” z frędzlami.

15
15. Krzysztof Aleksandrowicz

Krzysztof ma na sobie sportowe spodnie bryczesy z wełnianej tkaniny wykonanej na krosnach, wpuszczone w skórzane buty z cholewami. W pasie zawinięto siatkowy pas, robiony z wełny na specjalnym krosienku. Koszula, którą ma na sobie chłopak uszyta jest z lnianej tkaniny, o przyramkowym kroju, ze stójką. Na nią założono samodziałową, wełnianą, pąsową kamizelkę oraz krótką marynarkę z kieszeniami, zapinaną na guziki. Głowę zdobi niebieski kaszkiet. Z kieszeni marynarki wystaje kawalerska chusteczka.

16
16.Krystyna Wójciak/ Anna Krześlak-Popłońska/ Tomasz Grad

Krystyna prezentuje kieckę na pomarańczowym dnie wszytą w płócienny stanik oraz zapaskę do pasa w tzw. „bącki” bez wyodrębnionego dna, wykończoną „siotkum” z kolorowych rozetek. Moda na tkaniny w „bącki” przywędrowała do Lubochni z regionu piotrkowskiego i brzezińskiego pod koniec lat 20-tych XX w. Koszula, którą ma na sobie kobieta wyszyta jest na „przyramkach” i rękawach haftem płaskim w bogate bukieciki kwiatowe według mody z Glinnika. Stanik wełniaka zdobią odpustowe korale zaś głowę „szalinowa” chustka z frędzlami na ciemnozielonym dnie.

Anna ubrana jest w wełniak na pąsowym dnie, obszyty rzędowo aksamitkami i „siutarzem”. Wszyty jest w aksamitny stanik, na którym wyszyto muliną i paciorkami symetrycznie po obydwóch stronach zoomorficzny motyw w kształcie ptaków siedzących na kwiatowych gałązkach. Do wełniaka założono zapaskę na zieloniutkim dnie, obszytą aksamitkami i białą pasmanterią oraz koszulę tzw. „górkę” – wyszytą haftem płaskim w gałązki winogron. Głowę zdobi płócienna chustka z ręcznie robionymi frędzlami, wyszywana haftem płaskim. Uzupełnieniem stroju są skórzane półbuty na słupku.

Tomasz ubrany jest w strój wykonany z fabrycznego czarnego sukna według mody z okresu międzywojennego. Tradycyjne spodnie bryczesy wpuszczone są w skórzane buty oficerki. Marynarka, która przykrywa bawełnianą koszulę ze stójką, posiada dwurzędowe zapinanie na guziki oraz duże wykładane klapki. Głowę zdobi chabrowa, wełniana czapka „maciejówka”.

17
17. Małgorzata Kagankiewicz/Aleksandra Jagiełło

Małgorzata ubrana jest w wełniak na „gąsiątkowym” dnie wszyty w czarny, aksamitny stanik. Wykonany został według rzeczyckiej mody „tzw. stojunco kiecka”. Przepasana jest zapaseczką na „niebowym” dnie, ozdobioną jednym pasem pasmanteryjnych obszyć. Do wełniaka założono płócienną koszulę, wyszytą na rękawach i przyramkach w motyw rzędowo ułożonych modraków z mereżką. Głowę okrywa wełniana, kremowa chustka o bogato zdobionej kwiatowej koronie.

Ola prezentuje wełniak na trawiastym dnie, „na stojącej” modzie, czyli podszyty gurtem pośrodku długości kiecki i obszyty po zewnętrznej stronie aksamitką, ząbkami i haftem z „sieczki”. Przepasana jest fartuchem na seledynowym dnie ozdobionym pasmanterią. Koszula jest z płótna fabrycznego, z długimi rękawami zmarszczonymi gumką ozdobionymi haftem z motywem rzucanych kwiatków tzn. rozmieszczonych na całych rękawach i „przyramkach”. Do warkoczy przywiązano płócienne wstążki, a całości dopełnia „szalinowa” chustka z frędzlami o barwie zgniłej zieleni.

18
18. Dawid Walas/ Daniel Walas

Dawid ubrany jest w strój robiony z wełniano-lnianej tkaniny wykonanej na krosnach: sportowe spodnie bryczesy wpuszczone w skórzane buty z cholewami oraz wydłużaną marynarkę z klamkami. Ma na sobie również koszulę uszytą z lnianej tkaniny, o „przyramkowym” kroju, ze stójką i naszytym napierśnikiem z płótna. Na koszulę założono kamizelkę z żółtej, wełnianej tkaniny ozdobionej iglicą. Jest rozcinana i obszyta aksamitką. Głowę zdobi czapka maciejówka.

Daniel prezentuje się w sportowych spodniach bryczesach z lniano-wełnianej kraciastej tkaniny wykonanej na krosnach, które wpuszczone są w skórzane buty z cholewami. W pasie zawinięto siatkowy pas, robiony z wełny na specjalnym krosienku. Koszula, którą ma na sobie chłopak szyta jest z lnianej tkaniny, o „przyramkowym” kroju, ze stójką. Na nią założona jest samodziałowa, wełniana, krótka marynarka z kieszeniami, zapinana na guziki. Głowę zdobi kaszkiet. Kawaler ma także kawalerską chusteczkę, którą otrzymał od panny na święta wielkanocne.

19
19. Julia Aleksandrowicz / Sandra Wójciak / Paulina Rutkowska

Julia ubrana jest w niebieski wełniak zwanym „układanką” według łaznowskiej mody, która przybyła do nas w latach 50- tych XX w. Tkaninę obszyto atłasowymi wstążkami, ułożono w fałdy i zaprasowano gorącym chlebem wyjętym z pieca, tworząc harmonijkę. Spódnicę przepasano czarnym, atłasowym fartuszkiem wyszywanym muliną w motywy kwiatowe. Dziewczyna ma na sobie koszulę wykonaną z płótna fabrycznego, ozdobioną pasowym wzorem fiołków z mereżką. Do stroju założono aksamitny gorset z tackami wyszyty motywem rozkwitniętej róży. Głowę zdobi płócienna, wyszywana chustka z frędzlami w kolorze jasnego różu.

Sandra ubrana jest w wełniak obszyty czarną aksamitką o modzie łowickiej, stanowiącej najnowszą modę wełniaka w Lubochni, wszyty do aksamitnego stanika ozdobionego symetrycznie paciorkami i cekinami tworzącymi motyw kwiatowych gałązek. Dziewczyna przepasana jest zapaską na białym dnie. Koszulę, którą założono pod wełniak charakteryzuje pasowy układ kolistych kwiatuszków ozdobionych mereżką oraz szydełkowy kołnierzyk. Na głowię zawiązano płócienną chustkę z nicianymi frędzlami ozdobioną haftem płaskim. Nogi zdobią białe skarpetki z koronką i czarne półbuty na słupkach.

Paulina ubrana jest w buraczkową kieckę „układankę” wszytą w stanik i obszytą atłasowymi wstążkami, „zapaseczkę” na ciemnozielonym dnie ozdobioną pasmanterią, cekinami i wyszytą „sieczką” tzn. długimi koralikowymi słomkami oraz koszulę wykonaną z płótna fabrycznego wyhaftowaną gałązkami poziomek z listkami. Do stroju założono aksamitny gorset z tackami wyszyty na przodzie według pierwszej mody tego typu gorsetów, czyli motywem róży. Na głowę założono wełnianą chustkę tzw. bułankę, w dłoni modelka trzyma torebkę z tworzywa sztucznego.

20
20. Zofia Kut

Zofia ma na sobie wełniak – ciemnozieloną układankę z tkaniny samodziałowej, obszyty aksamitkami i wszyty w granatowy stanik z aksamitu, zapinany na guziki, płócienną koszulę z tzw. „rzucanym” wzorem, czyli haftowanymi bukiecikami na całych rękawach i „przyramkach”, ozdobioną marszczoną „siotkum” przy kołnierzyku. Przepasana jest zapaską na zieloniutkim dnie, obszytą bogato pasmanterią. Głowę zdobi kremowa chustka o motywie „dużego kwiatu”.

21
21. Barbara Kagankiewicz/ Zofia Majchrowska

Barbara ubrana jest w kieckę z wyodrębnionym seledynowym dnem obszytą aksamitkami z aksamitnym stanikiem. Do wełniaka założono ciemno pąsową zapaskę ozdobioną „siutarzem” i aksamitką. Strój dopełnia modny sweter z owczej wełny z wrabianymi na drutach płatkowymi kwiatami na gałązkach. Na sweter wyłożony jest kołnierzyk ozdobiony robioną na szydełku „siotkum” zapięty ozdobną broszką. Głowę zdobi jasna wełniana chustka „bułanka”. Dodatkami do stroju są półbuty, pasek i torebka z tworzyw sztucznych według miejskiej mody.

Zofia ubrana jest w białą płócienną bluzkę, na którą założyła wełniak tzw. układankę według powojennej mody o ciemnobrązowym kolorze. Tkanina na spódnicę utkana została na krosnach ludowych, mocno zmarszczona w stanik i obszyta czarnymi aksamitkami. Stanik przykrywa modny sweter z owczej wełny z wrabianymi na drutach różami, rozcinany i zapinany na guziki. Dopełnieniem ubioru jest ciemnozielona bawełniana chustka i czarne półbuty.

22
22.Maria Kędzierka/ Marek Rusek

Maria ubrana jest w wełniak na pomarańczowym dnie, przepasany zapaską na ciemnozielonym dnie, bogato obszytą pasmanterią. Ma na sobie aksamitny gorset o motywie „trzech gwiazd” oraz płócienną koszulę wyszywaną haftem płaskim na rękawach i „przyramkach”. Kołnierzyk koszuli zdobi szydełkowa koronka. Na głowie zawiązano czerwoną chustkę z frędzlami.

Marek ubrany jest w strój wykonany z samodziałowych, bawełnianych tkanin według opoczyńskiej mody. Ma na sobie żółtą kamizelę oraz zielone portki wpuszczone w skórzane buty z cholewami. Koszula uszyta jest z białego płótna i ozdobiona kolorowym haftem krzyżykowym na mankietach, kołnierzyku i „gorsie”. Głowę zdobi wełniano-skórzana czapka z kaszkietem.

Modele prezentują stroje ludowe współcześnie noszone przez mieszkańców Gminy Lubochnia.

Projekt „Folk Fashion Show, czyli wielka draka wokół wełniaka” został zrealizowany przez Stowarzyszenie „Step by Step” i był współfinansowany ze środków otrzymanych od Samorządu Województwa Łódzkiego i Gminy Lubochnia. W rolę modeli wcielili się mieszkańcy Gminy Lubochnia oraz członkowie Formacji „Step by Step”. Komentarze do strojów przygotował etnograf Michał Adam Pająk, reżyserem pokazu była Ewelina Grzelka, autorem pięknych zdjęć jest Tomasz Jóźwik, a opracowaniem muzycznym zajął się Kuba Wolak. Co warto podkreślić, wszyscy są pasjonatami dziedzictwa kulturowego, mieszkającymi w Gminie Lubochnia.

Facebook
Twitter
Email

Newsletter

Co miesiąc najlepsze teksty WW w Twojej skrzynce!

Newsletter

Co miesiąc najlepsze teksty WW w Twojej skrzynce!