Zlecanie zadań przez gminę członkom rodzin pracowników urzędu gminy – czy tak można?

PYTANIE

Witam jestem mieszkanką wsi, a u nas w gminie wszystko działa na podstawie znajomości i czerpania z tego samych korzyści, oczywiście pomijając dobro mieszkańców:

Moje pytanie dotyczy zlecenia remontów. Gmina zleciła firmie należącej do męża Pani Sekretarz gminy remont kapliczki znajdującej się w mojej miejscowości za bardzo duża sumę bo ok 18 tys. zł., a następnie firma również remontowa należąca do męża pani zastępcy rady Gminy, która jest na pensji u pana wójta dostała zlecenie na drobne remonty szkoły.

Moje pytanie czy takie zlecenia wg prawa mogą wykonywać członkowie rodziny osób pracujących w gminie? Czy są jakieś przepisy, które jasno określają, kto może brać takie zlecenia, i co można z tym zrobić, aby w przyszłości takie zajścia nie miały miejsca ponieważ praca obu tych firm daleko odbiega o standardów a kwoty za te usługi są stanowczo za wysokie.

ODPOWIEDŹ:

Odpowiada Szymon Osowski – szef działu prawnego i prezes Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska.

Przepisy ustawy o samorządzie gminnym oraz  ustawy o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne nie wprowadzają w takim wypadku zakazów. Wskazana ustawa o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej odnosi się do następującej grupy:

„wójtów (burmistrzów, prezydentów miast), zastępców wójtów (burmistrzów, prezydentów miast), skarbników gmin, sekretarzy gmin, kierowników jednostek organizacyjnych gminy, osoby zarządzające i członków organów zarządzających gminnymi osobami prawnymi oraz inne osoby wydające decyzje administracyjne w imieniu wójta (burmistrza, prezydenta miasta)”

Osoby te nie mogą:

„prowadzić działalności gospodarczej na własny rachunek lub wspólnie z innymi osobami, a także zarządzać taką działalnością lub być przedstawicielem czy pełnomocnikiem w prowadzeniu takiej działalności; nie dotyczy to działalności wytwórczej w rolnictwie w zakresie produkcji roślinnej i zwierzęcej, w formie i zakresie gospodarstwa rodzinnego, a także pełnienia funkcji członka zarządu na podstawie umowy o świadczenie usług zarządzania, o której mowa w art. 5 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 9 czerwca 2016 r. o zasadach kształtowania wynagrodzeń osób kierujących niektórymi spółkami (Dz. U. poz. 1202 i 2260)”.

Jednakże jeżeli istnieją podejrzenia co do sposobu zlecania usług oraz ich jakości to można zawiadomić organy ścigania.

Dodam jeszcze, że nie każdy przypadek może być przewidziany przez ustawodawcę – a tu wprowadzono konkretny zakaz. W mojej opinii przy tak przedstawionym opisie stanu faktycznego zachodzi konflikt interesów i gmina nie powinna zlecać wykonywania usług takim podmiotom.

Żeby to się nie działo musi istnieć odpowiednia kultura polityczna lub zasady etyki w urzędzie. W takiej sytuacji można albo wywołać zainteresowanie lokalnych mediów i lokalną dyskusję o tym, co jest, a co nie jest do zaakceptowania. Można też skorzystać z możliwości złożenia wniosku z propozycjami ulepszeń w działaniach urzędu. I np. zaproponować uregulowanie takich sytuacji w kodeksie etyki lub jakiejś wewnętrznej instrukcji postępowania przy zamówieniach.

O takim wniosku, składanym w trybie artykułu 241 kodeksu postępowania administracyjnego, przeczyta Pani w publikacji przygotowanej przez Sieć Obywatelską Watchdog Polska na zamówienie Fundacji Wspomagania Wsi pt. „Prawa są do używania”(str. 7) .

Wójt musi Pani na niego odpowiedzieć. Być może albo obieca zmiany – wtedy warto, by padł termin i następnie tego terminu pilnować, albo nie obieca zmian, ale będzie musiał napisać, czemu jego zdaniem nie można takiego problemu rozwiązać. Każdy ruch wójta pozwoli Pani na pobudzanie dyskusji wokół tematu, a w efekcie na wywarcie presji.

Odpowiedzi udzielił:
Szymon Osowski – szef działu prawnego i prezes Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska
https://siecobywatelska.pl

porady@siecobywatelska.pl

***

Facebook
Twitter
Email

Newsletter

Co miesiąc najlepsze teksty WW w Twojej skrzynce!

Newsletter

Co miesiąc najlepsze teksty WW w Twojej skrzynce!