PYTANIE
Sprawa dotyczy funduszu soleckiego. Sołtys wsi zwołał zebranie o rozdysponowanie funduszu, na które niestety przyszło mało mieszkańców, ponieważ zostało ustalone w środku tygodnia i w samo południe, gdzie większości ludzi pracuje i nie miała możliwości uczestniczenia.
Ja pierwszy raz byłam uczestnikiem takiego zebrania. Otóż po fakcie dowiedziałam się, jak takie zebranie powinno przebiegać, o czym nie będę pisała. U nas nie było żadnego przewodniczącego ani protokolanta, jedyne co sołtysa interesowało to podpisanie listy obecności. Mieszkańcy dawali pomysły, na co przekazać środki, a pan sołtys je sobie notował na kartce, wyrażając swoje zdanie i to wszystko, jeśli chodzi o samo zebranie.
Jednak po tym czasie dowiaduje się, że sołtys rozpisał po swojemu wydatki z funduszu w zaciszu swojego domu, nie informując nikogo z mieszkańców, a nawet sprzeciwiając się ich woli (wg mnie po porozumieniu z wójtem). Chodzi o przekazanie środków na przedszkole, na które mieszkańcy nie chcieli przekazać środków z funduszu. Chcę napisać skargę, ale niestety tam wszyscy mają znajomości. Po mojej rozmowie z p. sołtysem, gdzie prosiłam o pokazanie mi protokołu z zebrania stwierdził, że on go nie posiada. Na pytanie, kto mu ten protokół podpisał powiedział, że on sam.
Po zgłoszeniu moich zastrzeżeń stwierdził, że te pieniądze, które zostały przyznane na przedszkole ,,wycofa”, czego też sam zrobić nie może. Proszę doradzić mi, co mogę z tym zrobić, jak sprawdzić, czy te pieniądze wycofał? Jak sie okazuje, to sołtys wsi robi tak, co roku, a wieś na tym traci, bo się nie rozwija, a jedyne korzyści ma gmina, która sama powinna zadbać np. o przedszkole, tymczasem wysługuje się funduszem sołeckim przyznanym na rozwój naszej wsi. A jest w co inwestować, bo tyle lat nikt tutaj nic nie robił.
ODPOWIEDŹ:
Odpowiada Szymon Osowski – szef działu prawnego i prezes Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska.
Przeprowadzenie zebrania wiejskiego w ten sposób oraz brak głosowania nad wnioskiem dotyczącym funduszu sołeckiego musi skutkować odrzuceniem tego wniosku przez organ wykonawczy. Nie ma innej możliwości. Jeżeli nie zostało to odrzucone to winna Pani wskazać te nieprawidłowości organowi wykonawczemu oraz radzie gminy.
Najlepiej złożyć wniosek z art. 241 kodeksu postępowania administracyjnego (więcej w publikacji „Prawa są do używania” str. 7 ) i do wójta, i do rady gminy o nieskładanie do wojewody wniosku o refundację z budżetu państwa części poniesionych wydatków związanych z tym wnioskiem, jako przyjętym przez sołectwo niezgodnie z artykułem 5.2 ustawy o funduszu sołeckim z 21 lutego 2014 roku.
Jeżeli to nie zadziała, to pozostaje Regionalna Izba Obrachunkowa. Można jej zasygnalizować, żeby przy kontroli lub badaniu budżetu zwróciła uwagę, że władze gminy popełniły błąd dotyczący przyjęcia wniosku z funduszu sołeckiego. Można też napisać do wojewody, żeby zasygnalizować, iż wniosek do funduszu sołeckiego był przyjęty z naruszeniem procedury i w związku z tym nie należy się zwrot ze środków budżetu państwa.
Odpowiedzi udzielił
Szymon Osowski – szef działu prawnego i prezes Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska
https://siecobywatelska.pl
porady@siecobywatelska.pl
***