Fundusze na budowę drogi na wsi

PYTANIE

Witam Panią, jesteśmy grupą mieszkańców wsi w województwie dolnośląskim. Wzięliśmy kredyty, wybudowaliśmy domy. Obiecywano nam, że wkrótce powstanie droga dojazdowa do naszego osiedla, składającego sie z ok. 30 domków jednorodzinnych. Minęło kilka lat. Drogi nie ma. Mieszkanie w tym miejscu staje sie coraz bardziej nieznośne. Zimą i jesienią nie ma jak przejechać tą „pseudo drogą”, a latem pokrywa nas wszystkich kurz po przejechaniu jednego samochodu. Postanowiliśmy przestać czekać i zacząć działać. Zastanawiamy sie, czy nie założyć stowarzyszenia. Czytałem też coś o inicjatywie lokalnej. To są wszystko szczątkowe informacje. 

Bardzo Panią proszę o wskazanie nam możliwości, gdzie mamy się udać, czy jako mieszkańcy, czy już jako stowarzysznie (nad którego założeniem się zastanawiamy). Jakie najlepiej założyć stowarzyszenie? Może jest szansa na środki z gminy? Może fundusze unijne, a może zna Pani jeszcze inne instytucje czy organizacje, do których warto aplikować. Szacujemy, iż koszt takiej drogi to jakiej 400 tysięcy złotych. My część tej sumy możemy sfinansować, ale całość przerasta nasze możliwości. Poza tym, to nie my jesteśmy właścicielami tej „drogi”, tylko gmina. Bardzo dziękuję za informacje. Pozdrawiam […]

ODPOWIEDŹ:

Witam serdecznie,

dziękuję za mail do naszej redakcji. Na początku muszę zaznaczyć, że moja odpowiedź nie ma charakteru porady prawnej, jest jedynie informacją.

Założenie stowarzyszenia skupiającego mieszkańców osiedla, to z jednej strony bardzo dobry pomysł, bo wtedy łatwiej rozmawiać, pytać, występować z prośbą i zbierać pieniądze na cele statutowe założonej przez mieszkańców organizacji ( a tym celem nie musi być jedynie budowa drogi). Jako zarejestrowana organizacja stajecie się prawnym podmiotem. Taki prawny byt trochę już  trudniej zbyć, niż pojedynczego obywatela w rozmowach z gminą, czy innymi instytucjami. Podaję link do strony, gdzie znajdziecie Państwo wszystkie przydatne informacje dotyczące rejestracji i to krok po kroku:

www.ngo.pl

a konkretnie w dziale poradnikowym znajdziecie też porady, czy stowarzyszenie, czy fundacja oraz jak je zakładać:

http://poradnik.ngo.pl/x/1265950

Jeśli właścicielem działki, po której biegnie pseudo-droga jest gmina, to właśnie gmina jest najlepszym i chyba jedynym adresatem podań, próśb, petycji ze strony nieformalnej grupy mieszkańców osiedla lub organizacji założonej przez mieszkańców. Zaspokajanie zbiorowych potrzeb wspólnoty należy do zadań własnych gminy, także w zakresie gminnych dróg, ulic, mostów, placów oraz organizacji ruchu drogowego. W sytuacji, w której to gmina jest właścicielem działki – budowa niezbędnej drogi dla wspólnoty mieszkańców – należy do zadań własnych gminy.  Ustawa z dnia 8 marca1990 roku o samorządzie gminnym. Katalog zadań własnych gminy znajduje się w artykule 7 ust.1 tej ustawy.

Powiem wprost, że gmina wydaje mi się jedynym adresatem starań mieszkańców Waszego osiedla o wybudowanie nawierzchni. I to właśnie gmina, a nie Wasza potencjalna organizacja – może występować do innych źródeł, także unijnych, o dofinansowanie budowy drogi. Gdyż może to zrobić jedynie właściciel działki, na której znajduje się droga. Wasza organizacja może być oczywiście partnerem i trochę ten proces ubiegania się gminy o dotacje z innych źródeł – uzasadniać. Czyli trzeba na gminę naciskać. Może wystarczy grupa nieformalna, może forma petycji?

http://poradnik.ngo.pl/wiadomosc/1991214.html

Ale czy warto zakładać np. stowarzyszenie ( a to jest też długi i trudny proces) tylko po to, by rozmawiać z gminą – nad tym trzeba się zastanowić? Chyba, że sprawa jest tak bardzo beznadziejna, bo gmina od lat ignoruje Wasze pojedyncze listy, prośby, podania? Może też macie inne pomysły na wspólną działalność jako mieszkańcy osiedla w ramach organizacji? Wtedy warto się zjednoczyć i założyć np. Stowarzyszenie.  Bo razem łatwiej.

W imieniu redakcji Witryny Wiejskiej serdecznie pozdrawiam i życzę powodzenia!

Monika Mazurczak-Kaczmaryk

Facebook
Twitter
Email

Newsletter

Co miesiąc najlepsze teksty WW w Twojej skrzynce!

Newsletter

Co miesiąc najlepsze teksty WW w Twojej skrzynce!