PYTANIE:
Witam, Mam pytanie. Chciałabym się dowiedzieć czy można coś zrobić w sprawie złego traktowania zwierząt. Konkretnie mam tutaj na myśli krowy. Pewien Pan z mojej wsi całe dnie i noce przetrzymuje te stworzenia na dworze. Bez względu na to czy jest ciepło czy zimno. Teraz od 3 dni stoją na dworze niedaleko mojej ziemi. Ryczą i krzątają się między sobą. Jest ich około trzynastu. Czy można w jakiś sposób zapobiec takiemu traktowaniu? Co można w takiej sytuacji zrobić? Gdzie się udać? Proszę o odpowiedź. Pozdrawiam.
ODPOWIEDŹ:
Witam serdecznie!
Po pierwsze może Pani poprosić policję o sprawdzenie, czy krowom nie dzieje się krzywda. Jeśli jednak policja zignoruje zgłoszenie (co niestety się zdarza) – trzeba sprawę na piśmie (krótka notatka, ale podpisana przez Panią) przedłożyć w komisariacie policji i poprosić o poświadczenie przyjęcia Pani zgłoszenia. Policja powinna przyjechać z odpowiednimi służbami na kontrolę do gospodarza. Po drugie – może Pani powiadomić powiatowego lekarza weterynarii o Pani obawach i obserwacjach i poprosić o kontrolę dobrostanu zwierząt (inspekcja weterynaryjna jest do tego uprawniona). Ten lekarz ma zwykle siedzibę przy urzędzie powiatowym, na terenie Pani gminy. Po trzecie – zawiadomić najbliższy oddział Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce
lub Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Zwierząt Animals.
Dodatkowe informacje znajdzie Pani w artykule:
w imieniu redakcji Witryny Wiejskiej,
serdecznie pozdrawiam i życzę odwagi,
Monika Kaczmaryk
***