Fajna sztuka – czyli obraz w służbie promocji

images_przedsiebiorstwo_fajna-sztuka-fot1zaja

Jakub Lichwa, prezes zarządu Spółdzielni (po lewej) i nasz rozmówca Piotr Kęcik podczas tegorocznego Spotkania Organizacji
Działających na Obszarach Wiejskich w Marózie.

 

Przemysław Chrzanowski: Spółdzielnia Multimedialna „Fajna Sztuka” – brzmi bardzo swojsko. Czym się zajmujecie?

Piotr Kęcik, bankier pomysłów, menedżer rozwoju produktu, copywriter, scenarzysta: – Jesteśmy spółdzielnią socjalną. Powstaliśmy w ramach projektu, realizowanego przez Ośrodek Wspierania Ekonomii Społecznej. Na co dzień staramy się poświęcać swój czas takiej technologii wizualnej, która w jak najlepszy sposób może opowiedzieć jakąś historię. Nastawiamy się przede wszystkim na współpracę z organizacjami lokalnymi. Staramy się przekonać ich przedstawicieli do tego, że w sposób ciekawy, atrakcyjny i co bardzo ważne osiągalny niemalże dla wszystkich, mogą wzbogacić swoją ofertę zarówno edukacyjną, jak i turystyczną. Ważna jest dla nas wartość społeczna realizowanych przez nas projektów, dlatego chętnie współpracujemy z przedsiębiorstwami, które wspierają rozwój swojego otoczenia, np. poprzez działania na rzecz środowiska naturalnego i lokalnej społeczności, czy inwestowanie w zasoby ludzkie. Misją Spółdzielni jest takie wykorzystanie nowoczesnych technologii audiowizualnych, aby w prosty lecz nieszablonowy sposób przedstawić to, co jest najbardziej wartościowe w ludziach, ideach i przedmiotach.

Jeden z waszych promocyjnych filmów, reklamuje grę terenową związaną Bałtowem. Dinozaury w technologii trójwymiarowej wręcz wychodzą z ekranu. Czy taka forma wyrazu rzeczywiście pomaga w promocji tego typu miejsc?

– Bałtów chciał znaleźć sposób na wymowną promocję questingu, a my, jak sądzę, sprostaliśmy temu wyzwaniu. Film ma zachęcić ludzi do wyjścia w teren w poszukiwaniu interesujących miejsc. To propozycja zarówno dla turystów, jak i miłośników współczesnych mediów. W tym krótkim obrazie pokazaliśmy piękno okolicy oraz to, z czego Bałtów słynie, a więc bohaterów jurajskiej epoki. Myślę, że taka forma wyrazu jak najbardziej może pomóc w promocji podobnych miejsc. Technologia trójwymiarowa jest coraz bardziej popularna, powszechnie dostępne są dziś telewizory obsługujące ten format.

Czy wykorzystanie sztuki trójwymiarowej jako narzędzia promocyjnego przekłada się na realny wzrost zainteresowania konkretna okolicą?

– Z Bałtowa otrzymaliśmy sygnały potwierdzające, że był to bardzo dobry kierunek. Odnotowano wyraźny wzrost liczby turystów, którzy za sprawą filmu postanowili wybrać się w to miejsce. Jesteśmy przekonani o tym, że taka forma skomunikowania się z potencjalnym odbiorcą wywiera swego rodzaju reakcję łańcuchową. Komunikat zawarty w obrazie dociera do bezpośrednich odbiorców oraz tych, którzy dowiedzieli się o nim za sprawą marketingu szeptanego. A skutek jest taki, że w efekcie jedni i drudzy pakują się i przybywają w te okolice.

Działacie w stolicy, a więc w dość hermetycznej rzeczywistości…

– Rzeczywiście reprezentujemy organizację funkcjonującą na co dzień w Warszawie, ale bardzo zależy nam na pokazywaniu walorów kulturalnych, przyrodniczych, historycznych w całej Polsce. To jest nasza pasja, ponieważ przy okazji uwielbiamy podróżować, spotykać ciekawych ludzi, odnajdywać się w interesującej rzeczywistości. Łączymy to zamiłowanie z naszą wiedzą, którą dalej staramy się przekazywać lokalnym organizacjom. W dużej mierze poświęcamy się współpracy z Lokalnymi Grupami Działania, cały czas jesteśmy jednak otwarci na kontakt z małymi podmiotami. Chodzi na przykład o gospodarstwa agroturystyczne, które bez właściwej promocji nie mogą liczyć na szczelnie wypełniony grafik turystycznych odwiedzin. Powtarzam raz jeszcze: technologia trójwymiarowa naprawdę trafiła już pod przysłowiowe strzechy, więc nie powinniśmy się jej obawiać.

Jesteście pionierami w tej dziedzinie?

Postęp techniczny jest w dzisiejszych czasach szalony. My absolutnie nie odkrywamy Ameryki i zdajemy sobie sprawę, że ktoś idzie naszym tropem. Natomiast z pewnością jesteśmy nowatorscy w tym, co robimy. Wyróżnia nas ciekawość świata, determinacja w dążeniu do doskonałości i nieprzeciętna pasja. Cechuje nas świeże spojrzenie i entuzjazm. Każde wyzwanie realizujemy w sposób indywidualny, dobierając ekipę fachowców i sposób pracy do specyfiki projektu.

***

Fot. autor

Facebook
Twitter
Email

Newsletter

Co miesiąc najlepsze teksty WW w Twojej skrzynce!

Newsletter

Co miesiąc najlepsze teksty WW w Twojej skrzynce!