Internet i nowe trendy w gospodarce. Gospodarka wiedzy, gospodarka emocji, gospodarka twórczości


Wacław Idziak
 
Internet i nowe trendy w gospodarce: gospodarka wiedzy, gospodarka emocji, gospodarka twórczości. Jak wieś może zaistnieć w tych gospodarkach: przykłady, problemy, wyzwania? Jak do tego wykorzystać Internet?

Nowe trendy w gospodarce

Co jakiś czas w mediach pokazują się informacje o UFO, niezidentyfikowanych obiektach latających, które przybyły z innych planet. Podobno śladem pobytu tych obiektów na ziemi są między innymi kręgi wygniecione w zbożu. Podobno, bo nikt tego niezbicie nie udowodnił a na dokładkę okazało się, że niektóre z nich tworzone są dla zabawy przez różnych kawalarzy (artystów?), zwanych cropmakerami). Od lat nie mogli sobie z nimi dać rady brytyjscy farmerzy. Wreszcie jeden z nich zaprzestał opędzania się od tłumu chętnych do obejrzenia kręgów i zaczął pobierać opłaty za zwiedzanie pola. Zarobił na tym przez dwa miesiące około 30 tys. funtów. Wielokrotnie więcej niż wartość pszenicy, jaką by zebrał z tego pola.

Jest to jeden z dziwnych przykładów nowych sposobów zarabiania w rolnictwie. Przykładów na to, jak rolnicy i inni mieszkańcy wsi, chcąc czy nie chcąc, szukają swojego miejsca w gospodarce, która stanęła na głowie (jak dom oddany niedawno do użytku w Szymbarku na Kaszubach[1]). Tak długo starano się intensyfikować rolnictwo, powiększać obszary upraw, wprowadzać nowoczesne technologie aż okazało się, że do produkcji żywności nie trzeba tak wielu ludzi, że w uprawach hydroponicznych można się nawet obejść bez pola i gleby. Podobnie, jak w rolnictwie dzieje się w przemyśle, nowe technologie i sterowane komputerami urządzenia zastępują ludzi. W miejsce dominacji rolnictwa i przemysłu pojawiają się nowe rodzaje gospodarki. Dla ich opisania używa się takich określeń, jak: gospodarka oparta na wiedzy, gospodarka doznań, gospodarka twórczości.

Gospodarka oparta na wiedzy

Od zawsze wiedza wykorzystywana była w działalności gospodarczej człowieka. Jednak dopiero od kilkunastu lat zauważa się, że jej znaczenie ekonomiczne znacznie wzrosło. Dzisiaj coraz mniej ludzi pracuje fizycznie, coraz więcej umysłowo. Wiedza staje się podstawowym czynnikiem rozwoju, uzupełniając lub zastępując w tej roli pieniądze i surowce. Gospodarka oparta na wiedzy tworzona jest na uczelniach i w laboratoriach, jej produktami są patenty i nowe rozwiązania. W tej gospodarce na znaczeniu zyskują umiejętność szybkiego uczenia się i komunikowania.

Czy na wsi można zarabiać na wiedzy? Okazuje się, że tak i to na różne sposoby. Od kilku lat w USA, i w wielu krajach Europy, także w Polsce, powstają gospodarstwa edukacyjne. Są one różnorodnie sprofilowane. Najczęściej można się w nich uczyć biologii i ekologii, ale także języka ojczystego, matematyki, chemii, fizyki i innych przedmiotów. Słowo przedmioty użyte tu zostało niewłaściwie, bo w gospodarstwach edukacyjnych wiedza przyswajana jest w sposób całościowy, w działaniu, przy konkretnych zajęciach. Obok gospodarstw przyjmujących uczniów na kilka godzin jest coraz więcej takich, w których uczniowie spędzają więcej czasu, nawet do dwóch tygodni. W Polsce jest obecnie około 10 takich gospodarstw. Najwięcej gospodarstw edukacyjnych, około 700, działa w Niemczech.

Sześć z polskich gospodarstw edukacyjnych, które są jednocześnie gospodarstwami ekologicznymi, wydało wspólny folder pn. „Gospodarstwa ekologiczne miejscem edukacji”. Nauka w tych gospodarstwach jest wspomagana zestawem siedmiu podręczników pod wspólna nazwą „O czym śpiewają skowronki?”. Jednym z tych gospodarstw jest gospodarstwo „Fiord – Ciopan”[2], innym gospodarstwo przy stowarzyszeniu „Ziarno”[3]

Ciekawym przykładem podejmowania przez mieszkańców wsi działalności edukacyjnej jest współpraca szkół podstawowych ze wsi położonych nad Biebrzą z miejscowymi rolnikami. W jej efekcie powstała wspólna oferta „Zielone szkoły” na biebrzańskim szlaku[4].

Od kilkunastu lat wieś staje się miejscem badań i wdrożeń związanych z wykorzystaniem odnawialnych źródeł energii. Przykładem może tu być wieś Kautzen z Austrii[5]. W której od 1995 roku realizuje się różnorodne projekty dotyczące energii. Na ich podstawie w Kautzen odbywają się szkolenia i konferencje naukowe.

Czego jeszcze można się nauczyć na wsi? Wieś to także skarbnica informacji i umiejętności związanych z rzemiosłem artystycznym, ziołolecznictwem, dawnymi obyczajami, sztuką ludową. Od dawna czerpano z zasobów tej skarbnicy. Naukowcy, artyści, studenci jeździli i jeżdżą na wieś, aby zebrać tam materiały do swych prac lub szukać inspiracji. Rzadko jednak płacąc za to. W czasach gdy coraz lepiej zarabia się na uczeniu innych i sprzedaży informacji warto pomyśleć o tym, żeby wiedza i umiejętności rolników były bardziej cenione. 

Rolnicy, którzy prowadzą jeszcze tradycyjne gospodarstwa coraz bardziej przypominają kustoszy muzeów, przechowujących nie tylko narzędzia związane z dawnym rolnictwem, ale co chyba ważniejsze, wiedzę i umiejętności wyrosłe w trakcie tysięcy lat rozwoju rolnictwa. I znów można spytać, jak na tym zarobić? Jak łączyć uprawę ziemi i hodowlę z innymi usługami. Jak rekompensować rolnikom ich trud i chęć trwania na swoich placówkach?

Innym sposobem zarabiania na wiedzy są innowacje tworzone na wsi. Ci, którzy coś wymyślą dzielą się tym z innymi i zarabiają na tym. Przykładów jest tu wiele nie wszystkie z nich są budujące. Niekiedy bywa to żerowanie na naiwności odbiorców. Tak było z hodowlami ślimaków i dżdżownic. Najlepiej zarabiali na nich ci, którzy jako pierwsi weszli do interesu i sprzedawali dalej materiał zarodowy, urządzenia oraz wiedzę dotyczącą hodowli.

Do wiosek tematycznych, tworzonych w Polsce w ramach Inicjatywy Wspólnotowej Equal[6], coraz częściej przyjeżdżają przedstawiciele wsi z całej Polski żeby na miejscu zobaczyć, jak się tworzy wioskę tematyczną. W ten sposób mieszkańcy wioski Hobbitów i innych wsi stają się ekspertami i nauczycielami.

Gospodarka doznań

Towarem w tej gospodarce są doznania, czyli przeżycia i doświadczenia, jakie są udziałem klienta: radość, smutek, strach, zdumienie, ciekawość, duma, poczucie zdobywania nowej wiedzy, odkrywanie nowych umiejętności, powrót do wspomnień z dzieciństwa, odkrywanie w sobie talentów.

Gospodarka doznań to coś więcej niż rozrywka i usługi. Nie chodzi w niej wyłącznie o  zabawianie, karmienie, i ekscytowanie klienta. Różni się ona od zwykłych usług turystycznych, rozrywkowych i gastronomicznych. Oferuje się w niej coś, co długo pozostaje w pamięci i pobudza uczucia. Żeby to osiągnąć klient – przepraszam: gość, musi być wciągnięty w przeżywanie przygody, która nie jest już masową rozrywką, lecz czymś, co jemu właśnie się wydarza. Chcąc przeżyć przygodę musi aktywnie w niej uczestniczyć z obserwatora stać się aktorem, uczestnikiem akcji. Aby dostarczać takich doznań, wrażeń i emocji firma zamienia się w rodzaj teatru, arenę wydarzeń. Odbiorcy i dostarczyciele usług stają się aktorami i współtwórcami przeżyć. Im więcej uczuć towarzyszy wydarzeniom tym bardziej zapadają w pamięć, tym większa staje się chęć przeżycia ich na nowo i zaproszenia do tego swoich bliskich i przyjaciół.

Helmut Eiselsberger specjalista od marketingu produktów rolniczych, pracujący w Górnoaustriackiej Izbie Rolnej pomaga rolnikom sprzedawać ziemniaki, zboże, warzywa, owoce i miód zapraszając na wieś zorganizowane grupy klientów, aby bawić się z nimi w teatr. Dzięki temu oferując najpierw rozrywkę i przygodę, stwarza atmosferę, w której dużo lepiej i drożej sprzedają się towary oferowane przez rolników. To przykład gospodarki doznań na wsi.

Innym przykładem tej gospodarki są tzw. gospodarstwa przygodowe. Oferują one gry, zabawy, kontakt ze zwierzętami oraz różne rodzaje terapii w środowisku naturalnym.

Przeżyciem, przygodą są proste prace w gospodarstwie, jazda na wozie, nauka jazdy na traktorze, ale także tworzenie spektaklu teatralnego. Najwięcej tego typu gospodarstw działa w Niemczech i Austrii[7]. Można powiedzieć, że jest to swego rodzaju agroturystyka, gdzie obok spania i jedzenia oferuje się jeszcze możliwość przeżywania przygód. Warto przy tym zaznaczyć, że wiele gospodarstw przygodowych nie ma w swojej ofercie noclegów koncentrując się na usługach dla zorganizowanych grup, którym oferują silne przeżycia i coś do zjedzenia.

W USA gospodarka doznań na wsi występuje pod postacią gospodarstw rozrywkowych (Entertainment Farming). Według podręcznika dotyczącego tworzenia takich gospodarstw, powinno się w nich oferować coś do oglądania, coś do robienia i coś do kupienia[8].

Przykładem gospodarki doznań na wsi mogą być też zajęcia prowadzone w różnego rodzaju labiryntach. Najczęściej tworzone są one z kukurydzy. Są także labirynty trwałe w formie żywopłotów oraz labirynty układane z płyt lub kamieni a także labirynty wykaszane w trawie lub wycinane w darni[9].

Stosunkowo nową ofertą wsi są fabularne gry terenowe. Jest to rodzaj podchodów z fabułą. Ich uczestnicy przeżywają przygody szukając skarbów, uwalniając zamkniętą w piwnicy księżniczkę, walcząc ze zbójcami, itp. Przykładem może tu być gra „Tam i z powrotem” na motywach powieści J. R. R. Tolkiena „Hobbit”, która jest podstawową ofertą wioski Hobbitów zlokalizowanej w Sierakowie Sławieńskim[10]

Gospodarka twórczości

Kiedy chcemy osiągnąć rezultaty, których przedtem nie uzyskano, musimy zastosować metody, których przedtem nie próbowano.

Francis Bacon

Co to jest twórczość? Zdolność do stworzenia czegoś nowego. Co to jest gospodarka twórczości? Jest to biznes związany z ideami, to znaczy przedsiębiorczość polegająca na tworzeniu i sprzedaży tego, co nowe, odkrywcze, do tej pory w tej formie, w tym połączeniu, w tym zastosowaniu jeszcze nieznane. Dotyczy to każdego rodzaju działań twórczych, w trakcie, których dzięki pracy intelektu, zmysłów i rąk powstają wartości możliwe do opatentowania lub opatrzenia prawami autorskimi. Wartość patentów i praw autorskich eksportowanych przez USA i Wielką Brytanię przewyższa obecnie wartość eksportu samochodów z tych krajów. Gospodarka twórczości ściśle wiąże się z kulturą i sztuką. W dużej mierze dotyczy ona, bowiem różnorodnych form twórczości artystycznej.

Wieś od zawsze była przestrzenią działań twórczych. Ich przykłady odnaleźć można w budownictwie, hodowli roślin i zwierząt, w nowych sposobach uprawy roli, w tworzeniu narzędzi i co oczywiste we wszelkich przejawach sztuki ludowej. Kultura wsi miała i ma znaczący udział w kulturze ogólnonarodowej. Trzeba się jednak zgodzić z tym, że twórczość dotycząca rolnictwa i rzemiosła w coraz większym stopniu przechodzi do miast, instytutów naukowych i uczelni a działalność w sferze kultury nie jest ważnym źródłem zarobkowania dla mieszkańców wsi i razem ze zmniejszaniem się skali tradycyjnego rolnictwa napotyka na coraz większe trudności. Czy w takiej sytuacji możliwy jest rozwój gospodarki twórczości na wsi? Wiele przykładów ze świata i nieliczne z Polski pokazuje, że tak. Najwięcej w sprawie włączenia wsi w obszar gospodarki twórczości robi się w Wielkiej Brytanii i USA.

We wrześniu 2006 roku w Lancaster, Wielka Brytania, odbyła się konferencja pn. Creative Rural Economy (gospodarka twórczości na wsi). Już pobieżny przegląd tematyki warsztatów przeprowadzonych podczas tej konferencji pokazuje, jak szerokie mogą być możliwości funkcjonowania wsi w gospodarce twórczości[11]:

·  Sztuka i turystyka wiejska: przemyśleć na nowo dziedzictwo kultury wsi, sztukę i turystykę.

·  Nowe media wiejskie, sztuka cyfrowa i gospodarka wiedzy na wsi.

·  Program Leader +: wspieranie przedsiębiorstw społecznych i gospodarka twórczości na wsi.

·  Nowe zastosowania informatyki w rozwoju kultury wsi.

·  Miejsko – wiejskie partnerstwo i gospodarka twórczości.

·  Farmy przyszłości: farmy sztuki, wiejskie galerie, wiejskie studia i warsztaty sztuki.

·  Nowe wiejskie wzornictwo i eksperymentalna architektura wiejska.

·  Nowe sposoby użytkowania farm, pól i pastwisk – sztuka ziemi.

·  Kapitał kulturowy społeczności wiejskich, sztuka w rozwoju wsi.

·  Kreatywne sposoby użytkowania ziemi, sztuka i farmy energetyczne, uprawa roślin włóknistych na cele artystyczne.

·  Jedzenie: kultura i sztuka jedzenia.

·  Współczesne rzemiosło wiejskie. Wprowadzanie wzornictwa wiejskiego do miasta.

O wadze przywiązywanej w USA przez rząd federalny i rządy stanowe oraz uniwersytety i organizacje pozarządowe do rozwoju gospodarki twórczości na obszarach wiejskich można się przekonać wpisując do przeglądarki internetowej hasło „creative rural economy”. Wiele miast i wsi w USA zabiega o twórców. Tworzy dla nich warunki, wynajmuje taniej mieszkania i pracownie, pomaga w budowie teatrów, sal wystawowych i innych miejsc związanych ze sztuką i kulturą. Przebudowując w tym celu dawne fabryki, obory, stodoły i magazyny.

Powodów takich działań jest wiele. Miejscowości, w których tętni rytm życia, gdzie ludzie stykają się z artystami i sztuką, przyciągają innych ciekawych ludzi, w tym także inwestorów z różnych branż. W takich miejscach znaczące stają się także dochody z samej działalności artystycznej: sprzedaż dzieł sztuki, organizacja imprez, szkolenia, konferencje, itp. Artyści, którym pomaga się w rozwinięciu działalności są często zobowiązywani do prowadzenia zajęć w szkołach i ośrodkach kultury a także do udziału w organizacji imprez lokalnych.

Gospodarka kreatywna na polskiej wsi jest w powijakach. Można mówić o przykładach nielicznych przedsięwzięć realizowanych przez organizacje pozarządowe i osoby prywatne. Władze państwowe nie dostrzegają potrzeby wspierania tego typu gospodarki. Świadczy o tym lektura Strategii Rozwoju Kraju na lata 2007-2013 oraz Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013. Nie widać też wielu przykładów wspierania gospodarki kreatywnej przez samorządy lokalne, dzieje się raczej odwrotnie. Wójtowie i radni bojąc się krytyki i chcąc wyboru na następną kadencję nie podejmują działań ryzykownych i niecodziennych. Tkwią przy tym w przekonaniu, że prawdziwa gospodarka to rolnictwo i przemysł a kultura z definicji jest deficytowa.

Można za to mówić o wielu przykładach przedsięwzięć realizowanych przez organizacje pozarządowe i osoby prywatne, takich jak choćby:

  • Teatry działające na wsi, np. Teatr Węgajty[12], Ośrodek Praktyk Teatralnych Gardzienice[13].
  • Pracownie zajęć artystycznych, np. w Skłudzewie[14] i Łucznicy[15].
  • Galerie na wsi, np. Galeria malarska rodziny Foggów we wsi Prace Duże[16], Europejskie Laboratorium Sztuki w Tuchomiu i Europejski Park Rzeźb[17].
  • Festiwale na wsi, np. Festiwal Blues Express organizowany m. in. w Zakrzewie[18], Wiejski Festiwal Sztuki w Strzelewie [19].
  • Dziecięce zespoły cyrkowe działające na wsi, np. w Malechowie i Lipinkach[20]
  • Konkursy i zawody w dziwnych konkurencjach, np. Międzynarodowe Zawody Drwali we wsi Bobrowa w Opolskim[21], Mistrzostwa Polski w Koszeniu Bagiennych Łąk[22].
  • Biesiady wiejskie, których przykładem mogą być biesiady tematyczne organizowane od wielu lat przez Dom Polski w Zakrzewie[23].

Gospodarstwa ożywają też na nowo dzięki pasjom i zainteresowaniem ich właścicieli takich jak np. twórca ludowy Marian Murek ze wsi Górsko, który zamienił duży kurnik na galerię rzeźb ptaków żyjących na terenie Przemęckiego Parku Krajobrazowego. Ściany galerii pokrywają widoki lasów i jezior okolic Górska, a zwiedzaniu towarzyszą nagrania ptasich śpiewów i szumu strumyka[24].

Wieś w nowej gospodarce

Granice pomiędzy gospodarką wiedzy, gospodarką twórczości i gospodarką doznań nie są wyraźne. Stąd dość często nazywa się łącznie te trzy typy ekonomii nową gospodarką. Można powiedzieć, że nowa gospodarka opiera się na wiedzy napędzanej kreatywnością i wzmacnianej emocjami. Jak w takiej gospodarce ma się odnaleźć wieś? Bo jakoś się musi odnaleźć. Tutaj nie można powiedzieć „Moja chata skraja”. W epoce globalizacji żadna chata nie stoi już skraja. Kiedy nie włączymy naszych wsi i miast w obręb nowej gospodarki to ich mieszkańcy, nie widząc na miejscu szans rozwoju wyjadą tam, gdzie tętni puls gospodarki. Dzieje się już tak w wielu wsiach, w których zostają przeważnie dzieci i emeryci. Kto jeszcze chce i może pracować wyjeżdża. Może będzie pocieszeniem to, że podobne do problemów polskich wsi i miasteczek mają także wsie i miasteczka w innych krajach świata, nawet w USA. Oczywiście skala tych problemów jest różna. Dotyczą one jednak podobnych miejscowości albo tradycyjnie biednych albo tracących dotychczasowe podstawy rozwoju.

W nowej, globalnej gospodarce przy słabnącej roli państwa regiony, miasta, wsie muszą w coraz większym stopniu zatroszczyć się o siebie, stawać się swego rodzaju firmami. Należy też przemyśleć na nowo zarządzanie rozwojem regionalnym i lokalnym. Nowa gospodarka wpływa na zmianę roli gmin. Stają się one ośrodkami zarządzania rozwojem gminy a nie tylko administrowania nią. Tu już nie wystarczy rozporządzanie pieniędzmi z podatków i subwencji (programów pomocowych), tu trzeba wspomagać wytwarzanie środków wewnątrz lokalnej gospodarki. Starając się przy tym o poprawę pozycji konkurencyjnej, wobec innych regionów i miejscowości.

W nowej rzeczywistości rośnie rola organizacji pozarządowych. Stają się one trzecim sektorem gospodarki, łączą działalność filantropijną ze sztuką i biznesem. Ich wartością jest szersze spojrzenie na szanse i potrzeby społeczności lokalnej a także pojmowanie ekonomii, jako działania prowadzonego dla ludzi przez ludzi. 

 

[1] http://expresskaszubski.pl/aktualnosci/2007/05/spacer-po-suficie

[2] http://www.fiordciopan.com/fiordx5.swf 

[3] http://www.ziarno.org.pl/ 

http://www.witrynawiejska.org.pl/strona.php?p=1351&PHPSESSID=886a315f95fb75c6cc2…

[4] Por. http://www.downaryszp.webpark.pl/zielona.html

[5] http://www.waldviertel.at/nature/ukautzen.htm

[6] http://www.wioskitematyczne.org.pl

[7] http://www.fnl.de/erlebnisbauernhof_2006.html

[8] http://www.attra.ncat.org/attra-pub/PDF/entertn.pdf

[9] http://www.gono.com/vir-mus/village/labyrinth/labyrinth.htm

[10] http://www.sianow.pl/hobbiton/hobbiton_wstep.htm

[13] http://www.gardzienice.art.pl/

[14] http://awans.szkola.pl/oficyna/publish.php?aut=027&art=027_01

[15] http://www.lucznica.org.pl/

[16] http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34861,818447.html

[17] http://els.tuchomie.pl/parkrzezb.php

[18] http://www.zakrzewo.strony.pl/blues/blues2006.html

[19] http://www.teatrbrama.republika.pl/10lat.html

[20] http://kuglarstwo.pl/dropsy/cyrk_pedagogika.php

[21] http://www.drewno.pl/drwale/index_drwale.asp

[22] http://www.monki.com.pl/kaz.html

[23] http://www.zakrzewo.org.pl/kultura_dom_polski.htm

[24] http://www.marhan.pl/Spotkania_001.html

Facebook
Twitter
Email

Newsletter

Co miesiąc najlepsze teksty WW w Twojej skrzynce!

Newsletter

Co miesiąc najlepsze teksty WW w Twojej skrzynce!