Podgłośniowe zapalenie krtani

Na wstępie trochę anatomii. Krtań jest odcinkiem drogi oddechowej i narządem głosu. Jest położona w środkowej części szyi, poniżej nasady języka. Od góry łączy się z gardłem, od dołu przechodzi w tchawicę. Rusztowanie jej tworzą 3 chrząstki nieparzyste i 3 parzyste, które są połączone więzadłami. Część jednego z nich tworzy więzadła głosowe. W krtani wyróżnia się 3 piętra: górne to przedsionek, środkowe – szpara głośni z fałdami i dolne, znajdujące się poniżej fałdów głosowych to okolica podgłośniowa – najwęższy odcinek górnych dróg oddechowych z luźną tkanką łączną, łatwo ulegającą obrzękowi.

 

Podgłośniowe zapalenie krtani, nazywane dawniej pseudokrupem, jest poważną chorobą dzieci w wieku 1 – 3 rok życia. Wywołują ją wirusy paragrypy, adenowirusy, a także wirus RSV (wirus nabłonka oddechowego). Najwięcej zachorowań jest późną jesienią, zimą i wczesną wiosną. Częściej chorują chłopcy. Zachorowaniu może sprzyjać przerost migdałka gardłowego, nawracające infekcje górnych dróg oddechowych i alergia.

Choroba zaczyna się nagle, często w nocy suchym, szczekającym kaszlem i niepokojem dziecka. Obrzęk okolicy podgłośniowej powoduje wystąpienie duszności wdechowej, pojawia się świst krtaniowy (stridor), czasem przypominający pianie koguta. Głos na ogół pozostaje czysty, czasem pojawia się później chrypka lub bezgłos. Gdy objawy narastają, dziecko staje się bardzo niespokojne, oddech jest przyspieszony, powierzchowny, pojawia się zasinienie warg i nosa. Może wystąpić gorączka. Zaczynają pracować dodatkowe mięśnie oddechowe nad i podobojczykowe, dziecko porusza skrzydełkami nosa, wciąga przestrzenie międzyżebrowe. Jest to już bardzo ciężki i niebezpieczny okres choroby, leczenie należy rozpocząć zdecydowanie wcześniej.

Leczenie w początkowym okresie choroby odbywa się w warunkach domowych, dziecko powinno przebywać w chłodnym, dobrze przewietrzonym pokoju lub odpowiednio ubrane, siedzieć przy otwartym oknie. Powietrze powinno być wilgotne, mogą to być mokre ręczniki położone na kaloryferze. Jeśli jest odpowiednia aparatura, to wskazane są inhalacje z roztworu fizjologicznego soli. Można zastosować czopek z glikokortykosteroidami (czasem są w nie zaopatrzeni rodzice dzieci, które już chorowały). Jeśli domowe leczenie nie pomaga, należy zgłosić się do szpitala (najlepiej do Izby Przyjęć oddziału laryngologicznego). Tam lekarz wykona laryngoskopię (obejrzy krtań), będzie również wykonana gazometria (laboratoryjne oznaczenie ciśnienia tlenu i dwutlenku węgla). Czasem trzeba zaintubować dziecko (założyć specjalną rurkę do dróg oddechowych umożliwiającą oddychanie). Dziecko zostanie nawodnione dożylnie i tą drogą otrzyma również leki, najczęściej są to glikokortykoidy.

Obecnie już rzadko, tylko w skrajnie ciężkich przypadkach – wykonuje się tracheotomię. Jest to zabieg ratujący życie, polegający na wykonaniu otworu w powłokach szyjnych i tchawicy i wprowadzeniu tam rurki, przez którą dziecko będzie oddychało. Ponieważ jest to infekcja wirusowa nie stosuje się antybiotyków. Wyniki leczenia najczęściej są dobre.

Są jeszcze inne choroby, które mogą przebiegać ze świstem krtaniowym – stridorem:

  • Ciała obce znajdujące się w krtani przed wystąpieniem stridoru objawiają się dławieniem i kaszlem.
  • Wrodzona wiotkość krtani jest spowodowana miękkością części chrzęstnej krtani, stridor zmienia się w zależności od pozycji. Nie wymaga leczenia, ustępuje po okresie niemowlęcym.
  • Brodawczaki krtani w pierwszym okresie powodują chrypkę i bezgłos, przy mnogich brodawczakach pojawia się świst krtaniowy.
  • Ostre zapalenie nagłośni jest zakażeniem bakteryjnym, stan może się szybko pogarszać, pojawia się świst krtaniowy. Stosuje się antybiotyki, może być konieczna intubacja.

Facebook
Twitter
Email

Newsletter

Co miesiąc najlepsze teksty WW w Twojej skrzynce!

Newsletter

Co miesiąc najlepsze teksty WW w Twojej skrzynce!