Wydaje się, że kultura naszych przodków była bogatsza i w konfrontacji z dzisiejszą wypada znacznie lepiej. Nasi dziadkowie więcej uwagi przywiązywali do wytwarzania dóbr duchowych i materialnych niż my współcześnie. Na wsi prawie każdy gospodarz był albo rzemieślnikiem, albo specjalistą w jakieś dziedzinie, albo artystą. Każda gospodyni potrafiła piec chleb, prząść len, haftować, wyplatać, znała tajniki przygotowywania przetworów, przechowywania żywności, barwienia nici. Niejako każdy mieszkaniec wsi był twórcą.
O dziedzictwie kulturowym wsi myśli kilka…
Wsie były i są środowiskami kulturotwórczymi, z których materiał badawczy i inspirację czerpią zarówno badacze kultury, jak i artyści, tworzący swoją sztukę w miastach. Na kulturę wsi składa się nie tylko wiara i obrzędowość religijna, ale także styl pracy rolników i rzemieślników, sposób uprawy ziemi, pielęgnowania roślin i hodowania zwierząt; wierzenia, pieśni, porzekadła, dialekt; wiedza dotycząca pogodoznawstwa, przyrodoznawstwa; a także sposób zabawy, przyrządzania potraw i przetworów, budowy domów oraz sposób organizacji życia społecznego. Wszystko to składa się na dorobek materialny i duchowy wsi, przekazywany z pokolenia na pokolenia głównie za pomocą słowa mówionego, przedmiotów użytku codziennego i odświętnego oraz wspólnego uczestniczenia w obrzędach i zwyczajach.
Dziś, proces przekazywania dziedzictwa kulturowego ulega niejednokrotnie przerwaniu. Wraz z najstarszym pokoleniem odchodzi w niepamięć bogata tradycja i historia życia naszych przodków. Świat bardzo mocno i gwałtownie się zmienia. Młodsze pokolenia stają się bardziej zaradne od starszych, bo muszą szybko dostosowywać się do zmieniającego środowiska. Odwieczna rola starszych – tych którzy już znają życie i są źródłem wiedzy i mądrości o świecie – zanika. Rośnie nieunikniona przepaść kulturowa między starszymi a młodszymi. Chyba nigdy wcześniej nie była w historii tak wielka. W związku z tym starsi nie mają komu przekazać swojej wiedzy i wspomnień, a młodzi przestają widzieć sens w czerpaniu z dorobku przeszłych pokoleń. Dodatkowo trudna sytuacja społeczno-ekonomiczna wsi i związana z nią emigracja zarobkowa sprawia, że zanikają dawne więzi społeczne, zwyczaje podtrzymywania tradycji i kulturowy przekaz międzypokoleniowy ulega przerwaniu.
Można się zastanowić, co wypełni pustkę kulturową, która powstaje na polskiej wsi? Tutaj, w środowisku z natury swojej kulturotwórczym – będzie ona zawsze razić bardziej niż w miastach? Co ją zastąpi? Naśladownictwo miejskich i globalnych trendów? Jaka jest nasza kultura dnia codziennego, jakie tradycje pielęgnujemy, co wiemy o nas samych? Jakimi twórcami jesteśmy dzisiaj?
Wydaje się, że kultura naszych przodków była bogatsza i w konfrontacji z dzisiejszą wypada znacznie lepiej. Nasi dziadkowie więcej uwagi przywiązywali do wytwarzania dóbr duchowych i materialnych niż my współcześnie. Na wsi prawie każdy gospodarz był albo rzemieślnikiem, albo specjalistą w jakieś dziedzinie, albo artystą. Każda gospodyni potrafiła piec chleb, prząść len, haftować, wyplatać, znała tajniki przygotowywania przetworów, przechowywania żywności, barwienia nici. Niejako każdy mieszkaniec wsi był twórcą.
My – proszę mi wybaczyć uogólnienie – raczej naśladujemy innych, często obcych, a w najlepszym wypadku – korzystamy z tego, co wypracowały przeszłe pokolenia. Być może to rozwój techniki a z nim – nowoczesnych technologii rozleniwił nasze twórcze natury. Telwizor, radio, potem Internet, telefony komórkowe i inne narzędzia komunikacyjne sprawiły, że staliśmy się bardziej odbiorcami niż twórcami. I choć dziś, bez względu na pochodzenie, majętność, a czasem nawet bez względu na talent – prawie każdy może zostać artystą, to przepaść między twórcami a odbiorcami także się powiększa. Artyści stanowią elitarną grupę, której poczynania obserwuje za pomocą technik komunikacyjnych cała rzesza widowni świata. Chyba przestaliśmy tworzyć tak, jak nasi przodkowie, zamykać ulotne piękno w przedmiotach użytku codziennego, w małej architekturze budowlanej i krajobrazowej, w pieśniach, legendach, obrzędach.
Jak wykorzystać zdobycze techniki i nowoczesne technologie, by nie tylko odbierać obce nam często treści, ale ocalić to, co stanowi o naszej tożsamości, a co odchodzi w zapomnienie? Co zrobić, by za ich pomocą samemu stać się twórcą na podobieństwo naszych pradziadków? Wszak Internet i nowoczesne technologie komunikacyjne służą nie tylko do odbierania treści, ale także do ich nadawania! Można je świetnie wykorzystać, zarówno do ochrony naszego dziedzictwa kulturowego, jego przetrwania dla kolejnych pokoleń, jak również do rozwoju własnej twórczości. W jaki sposób?
PIĘĆ RAZY „Z”
Co nam umożliwia Internet i inne komputerowe narzędzia komunikacyjne? Przede wszystkim dość tani sposób, aby po pierwsze 1.ocalić od zapomnienia i zniszczenia dorobek kulturowy naszej wsi, 2. upowszechnić go w całym kraju i na świecie, 3. znaleźć sprzymierzeńców, którzy pomogą nam go zachować i rozwijać oraz 4. zebrać fundusze potrzebne na jego ochronę, a na koniec – 5. samemu stać się twórcą wiernym unikalnej tradycji swojego regionu i zdobyć zawód. Pięć funkcji za pomocą jednego narzędzia! Nigdy wcześniej nie było to tak proste, tanie i łatwe. I nigdy wcześniej nie było chyba tak potrzebne jak dziś, w dobie globalizacji, unifikacji, modernizacji, które stanowią poważne zagrożenie dla tego co indywidualne, unikalne, lokalne, stare, a więc dla dorobku kulturowego wielu wspólnot lokalnych. Pięć sposobów zastosowania Internetu można ująć w 5 zasad „Z”. Internet pozwala zachować, zareklamować, zgromadzić sprzymierzeńców, zebrać fundusze i znaleźć zawód.
1.ZACHOWAĆ DOROBEK KULTUROWY WSI
Spójrzmy na naszą wieś: na jej zabudowania, przydrożne kapliczki, mostki, położenie. Obraz ten bardzo szybko się zmienia. Ulega modernizacji. Stare odchodzi w zapomnienie. Niby więcej się mówi o unikalności kulturowej krajobrazu wiejskiego, o potrzebie konserwacji typowych zabudowań lokalnych i promocji polskości, o budowaniu przyszłości turystycznej wsi na bazie jej dziedzictwa kulturowego i o potrzebie edukacji młodego pokolenia w tym temacie. Ale równocześnie coraz więcej śladów dziedzictwa i tradycji tej naszej wsi zanika. Czy za parę lat będziemy wiedzieli, jak wyglądał dom naszej babci, jakie było typowe dla naszego regionu pokrycie dachów, jak wyglądały okna, a jak – podwórko rolnika, do czego służyły dawne narzędzia gospodarskie i naczynia? Za parę lat będziemy tego szukać, będziemy chcieli to odtwarzać, a może nam wtedy zabraknąć przykładów i wzorów. Niektóre ślady przeszłości już uległy zniszczeniu, ale są jeszcze świadkowie, którzy widzieli na przykład jak wyglądał dwór w naszej wsi, gdzie stał młyn i jak był skonstruowany, jak pracowała kuźnia itd……
Aby zachować ten dawny świat w pamięci możemy założyć naszej miejscowości stronę internetową i stworzyć na niej internetowy katalog dorobku kulturowego. Rejestracja domeny – czyli naszego indywidualnego adresu kosztuje w zależności od nazwy od 1 zł – 200 złotych, utrzymanie serwisu strony (hosting) – w granicach 200 – 1500 złotych rocznie. Możemy się też postarać o bezpłatne założenie i utrzymanie domeny przez firmę, zwłaszcza jeśli zwróci się o to nasza lokalna organizacja społeczna, uzasadni społeczny cel inicjatywy i podpisze stosowną umowę o współpracy.
Taką stronę trzeba zaprojektować sobie najpierw na papierze, a potem zwrócić się do profesjonalistów o jej graficzne zbudowanie na podstawie naszego planu lub wykorzystać proste narzędzia do jej tworzenia, które także udostępnia wielu dostawców domen.
Potem wystarczy razem z dziećmi w ramach zajęć pozalekcyjnych, a nawet lekcyjnych – sfotografować jeszcze istniejące stare domy mieszkalne, zabudowania gospodarcze, kapliczki, kościoły, cmentarze, kuźnie, młyny, ciekawe zakątki, przedmioty. I udokumentować to, co jeszcze pozostało z dorobku kulturowego przeszłych pokoleń. Można wypożyczyć od mieszkańców stare fotografie obrazujące ludzi przeszłości, ich prace na polu, w ogrodzie, sposób zabawy, dawne, regionalne stroje. Te zdjęcia – zwykle nadszarpnięte zębem czasu – wymagają starannego zachowania. Można je zeskanować, uporządkować tematycznie, opisać zgodnie z przekazem ich właścicieli, opatrzyć datą, zachować na płytach CD oraz umieścić z opisem na stronie internetowej naszej wioski. Co można jeszcze zachować, wykorzystując narzędzia komputerowe i internetowe? Można spisać stare zwyczaje, zebrać przepisy kulinarne, dawne piosenki, przyśpiewki okolicznościowe i umieścić na stronie w odpowiednich katalogach. Warto zrobić wywiady z mieszkańcami, nagrać ich wspomnienia; spisać sposoby uprawy ziemi, gospodarowania, opisać zajęcia typowe dla danego regionu np. obróbki drewna, podkuwania koni, wypalania cegieł, specyficznych upraw itd….Można spisać dialekt, dawne nazwy, zrobić zdjęcia starym przedmiotom użytku codziennego, opisać do czego służyły, skatalogować i umieścić na stronie internetowej. Cennym zasobem takiej strony internetowej będzie też krótki film z rekonstrukcji dawnego wesela czy innego widowiskowego wydarzenia tradycyjnego.
Do czego może nam posłużyć zachowany materiał etnograficzny? Każdy z tych tematów dziedzictwa kulturowego naszej wsi może stanowić treść lekcji historycznej, zajęć czy warsztatów z dziećmi, całoroczny program pracy świetlicy wiejskiej, spotkań integracyjnych z mieszkańcami. Możemy sami korzystać z zasobów takiej strony, mogą korzystać z niej nasze dzieci. Wartością takiej strony internetowej jest jej ogólna dostępność dla mieszkańców, nauczycieli z naszych szkół, uczniów. Sami porządkujemy informacje o naszej miejscowości, dowiadujemy się więcej o jej kulturze i historii, dokumentujemy to, co ulega zniszczeniu i modernizacji, zabezpieczamy w wersji elektronicznej przed zniszczeniem i udostępniamy innym.
Ciekawym przykładem może być inicjatywa Fundacji TRES, która wydała i opublikowała na stronie internetowej książeczkę o zwyczajach mieszkańców 6 miasteczek i kilkunastu wsi na Zachodzie Wielkopolski. Książka nosi tytuł „Elementarz tradycji Regionu Kozła”.
Jeszcze inny typ inicjatywy na rzecz zachowania wybranej tematyki dorobku dziedzictwa kulturowego przy pomocy narzędzi internetowych zaproponowało grono historyków i osób zawodowo działających na rzecz ochrony zabytków w Polsce, skupionych w Stowarzyszeniu Konserwatorów Zabytków. Osoby te postanowiły ocalić od zapomnienia historię osadnictwa holenderskiego w Polsce. Holendrzy pojawili się w Polsce w XVI w. Zostali sprowadzeni przez Polaków, właścicieli zalewowych gruntów królewszczyzn, prywatnych i kościelnych. Ślady ich obecności i kultury – choć mało znane – odnaleźć można jeszcze w różnych regionach Polski w zabudowaniach gospodarczych, domach, zagrodach. Członkowie Stowarzyszenia Konserwatorów Zabytków założyli internetowy katalog zabytków tego osadnictwa. Jak piszą autorzy strony ” Fenomen osadnictwa holenderskiego w Polsce niestety nie doczekał się do tej pory pełnego opracowania. Nieznane są całkowite zasoby zabytków z nim związanych, z którymi mamy do czynienia w terenie (wsie, zagrody, budynki)”. Na stronie użytkownik znajdzie opisy i fotografie wsi, zagród, budynków zarówno mieszkalnych jak i gospodarczych, a także zborów i cmentarzy znajdujących się do tej pory na Pomorzu, Mazowszu, Podlasiu, w Małopolsce, Wielkopolsce, Kujawach, Ziemi Łęczyckiej. Portal ma być docelowo w formie dwujęzycznej polsko-angielskiej, aby popularyzować rolę osadników w kulturze i wspólnej historii, promować wspólne holendersko-niemiecko-polskie dziedzictwo kulturowe, edukować, propagować ideę ochrony i opieki nad zabytkami osadnictwa holenderskiego w Polsce, kreować pozytywny wizerunek Polski za granicą. Promocja bazy danych ma być przeprowadzona przede wszystkim w Internecie, ale również na łamach pism i wydawnictw poświęconych ochronie zabytków.
A od zgromadzenia i uporządkowania wiedzy o naszej miejscowości i regionie już tylko krok do dobrej promocji, która może nas zaprowadzić zarówno do grona sprzymierzeńców idei zachowania dziedzictwa kulturowego, jak i darczyńców.
2. ZAREKLAMOWAĆ NASZ DOROBEK KULTUROWY
Kiedy dobrze opiszemy i uporządkujemy nasz materiał będzie on przez swoje umiejscowienie w sieci promował dorobek kulturowy naszej wsi. Oczywiście można wykonać wtedy dodatkowe zabiegi techniczne, aby taki serwis internetowy był łatwy do odnalezienia w gąszczu informacji już zawieszonych w sieci (tzw.pozycjonowanie strony). Można na przykład stworzyć listę słów kluczowych, tych bardziej ogólnych, związanych z tradycją, dorobkiem kulturowym, wsią, agroturystką oraz tych unikalnych dla naszej miejscowości i tradycji jak np. nazwa naszej wsi, specyficzne nazwy miejsc w naszej miejscowości, specyficzne nazwy potraw, tradycji – czyli wszystko to, co w naszej wsi unikalne. Pomoże to użytkownikowi sieci szybko nas zidentyfikować i odnaleźć naszą stronę, kiedy dane hasło z naszej listy wpisze do wyszukiwarki.
A po co reklamować naszą wieś i jej bogactwo kulturowe? Chociażby po to, by w najbliższym roku odwiedziło nas więcej turystów i zostawiło w naszych wsiach trochę pieniędzy – w lokalnym sklepie, u kwaterodawców, w naszym barze, itd. A może znajdzie nas w sieci dawny sąsiad, który wyemigrował z naszej wsi zza Ocean i wzruszony prześle nam dodatkowe pamiątki i informacje, pomoże w nawiązaniu ciekawych kontaktów? Może dowie się wreszcie o istnieniu zespołu ludowego w naszej wsi i zechce wesprzeć jego działalność, podeśle stare teksty piosenek, przekaże darowiznę?
Taką stronę informacyjno-dokumentacyjną można wzbogacić informacjami i ogłoszeniami dotyczącymi dostępnych kwater agroturystycznych w naszej okolicy, imprez kulturalnych itd….Prywatni przedsiębiorcy mogą umieszczać swoje reklamy w naszym serwisie i wspierać finansowo utrzymanie naszej strony. Z czasem za pomocą naszego bogato ilustrowanego i aktualnego serwisu będziemy mogli pozyskiwać dalszych sprzymierzeńców i darczyńców.
Komputer i Internet pozwalają nie tylko zachować w sposób elektroniczny to, co unikalne w naszej kulturze, zainteresować młodych dawnym rękodziełem i tradycją, ale przede wszystkim udostępnić osobom spoza naszego środowiska. Niektóre formy reklamy w Internecie przybierają bardzo aktywny charakter. Aby na przykład wirtualnie odwiedzić Muzeum Nadwiślański Park Etnograficzny w Wygiełzowie, wystarczy klinkąć w link.
Są to bardzo atrakcyjne formy promocji dziedzictwa kulturowego wybranych regionów, które zachęcają przyszłych turystów do odwiedzenia okolic.
A od reklamy już tylko krok do poszerzania grona sprzymierzeńców naszej inicjatywy i … sprzedaży różnorodnych usług i produktów, które oferuje nasza wieś. Może to być np. wynajem kwater agroturystycznych, możliwość skorzystania z różnych form wypoczynku, sprzedaż rękodzieła i twórczości ludowej, czy regionalnych produktów itd.
3.ZNALEŹĆ PRZYJACIÓŁ I ZBUDOWAĆ KOALICJĘ WOKÓŁ DOROBKU KULTUROWEGO NASZEJ WSI
Nasze przedsięwzięcie zachowania dziedzictwa kulturowego w formie strony internetowej to sposób na utrwalenie tego, co kruche i co ulega zniszczeniu, a także upowszechnieniu szerokiej publiczności. Internet stanowi też pożyteczny pretekst, dzięki któremu możemy przyciągnąć młode pokolenie i zainteresować ich tym, co dawne.
Za pomocą dodatkowych zabiegów i narzędzi internetowych na naszej stronie możemy aktywnie szukać sprzymierzeńców na rzecz ochrony dziedzictwa kulturowego naszej wioski czy regionu. Możemy np. zaprosić dawnych mieszkańców naszej okolicy do przesyłania wspomnień na naszą skrzynkę e-mailową, podaną na stronie. Możemy także uruchomić specjalne forum dyskusyjne na wybrany temat – np. kto pamięta, jak obchodzono Noc Świętojańską w naszej okolicy? W jaki sposób witano pierwszą burzę? Jak wyglądał nasz lokalny strój świąteczny? Ale możemy także umieszczać aktualną ofertę kulturalną naszych świetlic czy domów kultury, prezentować nasze zespoły lokalne, koła rękodzieła. W ten sposób zapraszamy innych do uczestniczenia w tworzeniu i podtrzymywaniu życia kulturalnego w naszych wioskach. Możemy podłączać naszą stronę do innych portali i wortali np. gminnych, regionalnych, informacyjnych, tematycznych, aby jeszcze bardziej być widocznym w sieci.
Promocja dziedzictwa kulturowego w oparciu o nowoczesne narzędzia komputerowe i internetowe sprawia, że łatwiej nam zainteresować nim młode pokolenie i połączyć to co dawne z tym co współczesne.
4.ZEBRAĆ FUNDUSZE NA ROZWÓJ KULTURY
Za pomocą Internetu możemy szukać darczyńców, przeglądać ich strony internetowe, tworzyć strategie pozyskiwania funduszy na działalność naszych zespołów ludowych, kół artystycznych, programów nauczania rękodzieła, restauracji zabytków, tworzenia izb regionalnych itd. Darczyńcy instytucjonalni ogłaszają się w Internecie, trzeba tylko wiedzieć pod jakim adresem ich znaleźć. Warto też zwrócić się z propozycją współpracy do naszego urzędu gminy i wojewódzkiego urzędu Ochrony zabytków czy jego delegatury. Co więcej, wojewódzcy konserwatorzy zabytków ogłaszają konkursy dotacyjne w zakresie opieki nad zabytkami i upowszechniania wiedzy o zabytkach na określonych terenach. Podobnie zresztą czynią to samorządy lokalne.
Tak jak pisałam na początku, narzędzia internetowe służą nam nie tylko do odbierania informacji o świecie, ale do nadawania ich. Za pomocą Internetu możemy nie tylko szukać informacji o funduszach, ale także zbierać fundusze!
Po pierwsze możemy zwrócić się z apelem do wszystkich użytkowników naszej strony, aby wpłacali pieniądze na wybraną akcję odtworzenia czy zachowania czegoś dawnego albo cel związany z ochroną dziedzictwa kulturowego. Na pewno znajdzie się wielu przyjaciół czy dawnych mieszkańców, którzy będą chcieli w ten sposób pomóc w realizacji przedsięwzięcia, zwłaszcza jeśli będzie im dobrze znane np. będą mogli sobie obejrzeć zdjęcie kapliczki wymagającej remontu czy obejrzą zajęcia rękodzieła ludowego . Podajemy wtedy na naszej stronie numer konta lokalnego stowarzyszenia, które jest właścicielem strony, albo w uzgodnieniu z nami zajmie się obsługą księgową danej akcji fundraisingowej, dokładny adres, informację czy organizacja ta jest organizacją pożytku publicznego, czy z tytułu wpłaty darowizny na ten cel darczyńcy będzie przysługiwała jakaś ulga? Każda taka wpłata powinna być szczególnie odnotowana – bo każdemu trzeba będzie wysłać potwierdzenie wpłaty, podziękowanie a w przyszłości sprawozdanie!
Wiele organizacji lokalnych korzysta już z tej formy pozyskiwania funduszy, która oczywiście powinna być poprzedzona kampanią informacyjną – wysłaniem listów do naszych potencjalnych darczyńców, zachęcenie ich do zajrzenia na naszą stronę.
Bardziej aktywną formą pozyskiwania funduszy przez Internet jest wystawianie produktów regionalnych i pamiątek do sprzedaży na naszej stronie.
5. ZNALEŹĆ ZAWÓD ZWIĄZANY Z DAWNYM RZEMIOSŁEM
Jeśli już mamy bogatą w treści i ilustrację, aktywną stronę internetową naszej wsi, na której użytkownik może dodatkowo znaleźć i kupić jakąś regionalną pamiątkę, to może czas, aby się zastanowić, czy samemu nie stać się twórcą i z wybranego wątku dorobku kulturowego swojej okolicy nie uczynić tematu własnej twórczości? Albo też, czy nie zachęcić naszych mieszkańców, by zajęli się działalnością związaną z tradycją ludową, która – przy odpowiedniej promocji – może stanowić dla nich dodatkowe źródło dochodu. Co możemy robić? Wacław Idziak w swojej książce o Odnowie Wsi proponuje nam kilkadziesiąt przykładów praktycznego wykorzystania ludzkich pasji i umiejętności, nie tylko tych związanych z kulturą i tradycją.
KTO MOŻE ZAJĄĆ SIĘ OCHRONĄ DZIEDZICTWA KULTUROWEGO NASZEJ WSI PRZY UŻYCIU NARZĘDZI INTERNETOWYCH?
To pewnie oczywiste, ale na wszelki wypadek wymienię instytucje i grupy, które mogą w ramach własnych działań statutowych zająć się ochroną dziedzictwa kulturowego naszych wsi przy pomocy narzędzi komputerowych i internetowych. Przede wszystkim szkoła wiejska, w ramach zajęć lekcyjnych i pozalekcyjnych, świetlica wiejska we współpracy z Domem Kultury czy szkołą, nasza lokalna organizacja, Koło Gospodyń Wiejskich, Ochotnicza Straż Pożarna, parafia, a nawet nieformalna grupa zapaleńców, dla których ten temat jest ważny.
Jest w Polsce wiele przykładów inicjatyw, które wykorzystują narzędzia internetowe na rzecz ochrony dziedzictwa kulturowego. Można ich opisy znaleźć w Atlasie Inicjatyw Witryny Wiejskiej, a także wśród wielu przykładów wiosek tematycznych, dla których Internet stał się głównym narzędziem rozwoju specjalizacji gospodarczej opartej m.in. na dziedzictwie kulturowym.
PORADNIK DOBRYCH PRAKTYK – ZADOMOWIENI W DZIEDZICTWIE – DR INŻ.ARCHITEKTURY MAREK GRANSICKI
PRZYKŁADY JESZCZE INNYCH STRON INTERNETOWYCH, PREZENTUJĄCYCH DOROBEK KULTUROWY WSI I REGIONÓW
KASZUBY
http://www.interklasa.pl/portal/dokumenty/m003/
FOLKLOR ZIEMI WIELUŃSKIEJ
http://www.interklasa.pl/portal/dokumenty/m006/
BUSKO ZDRÓJ I OKOLICE
http://www.interklasa.pl/portal/dokumenty/m016/
ZIEMIA RACOCKA, POWIAT KOŚCIAŃSKI, WIELKOPOLSKA
http://www.interklasa.pl/portal/dokumenty/m034/
ZIEMIA STRZELECKA, ŚLĄSK OPOLSKI
http://www.interklasa.pl/portal/dokumenty/r036/
KURPIOWSZCZYZNA
http://www.interklasa.pl/portal/dokumenty/m037/
CZESTOCHOWA I OKOLICE
http://www.interklasa.pl/portal/dokumenty/r093/
ZIEMIA – POŁUDNIOWY SKRAJ WIELKOPOLSKI ŚLĄSKA
http://www.interklasa.pl/portal/dokumenty/r095/
ZIEMIA CHRZANOWSKA
http://www.interklasa.pl/portal/dokumenty/r010/
POWIAT DĘBICKI
http://www.interklasa.pl/portal/dokumenty/r018/
STRONY TEMATYCZNE
http://www.twojebieszczady.pl/kom_cerk.php
FOLKLOR LACHÓW SĄDECKICH
http://folklorsadecki.republika.pl/
FOLKLOR POMORZA ZACHODNIEGO
FOLKLOR ZIEMI CHRZANOWSKIEJ
http://folklor.laizsme.edu.pl/
SZLAKI ROWEROWE WSI WARMIŃSKIEJ
http://www.domwarminski.pl/content/view/254/339/
WIATRAKI SOKÓLSKIE
http://www.sokolka.pl/wiatrak_sokolski.htm
GMINA I MIASTO IZBICA KUJAWSKA
http://www.izbica-kujawska.com/
WIEŚ GÓRALICE
http://goralice.prezentacje.org/index.htm
Ciekawym przykładem może być inicjatywa Fundacji TRES, która wydała i opublikowała na stronie internetowej książeczkę o zwyczajach mieszkańców 6 miasteczek i kilkunastu wsi na Zachodzie Wielkopolski.