„Muzyka budzi w sercu pragnienie dobrych czynów”
PITAGORAS
Projekt „ Cztery pory roku na jazzowo w wiejski klimacie” realizowany jest przez Stowarzyszenie Przyjaciół Gminy Deszczno przy wsparciu Urzędu Gminy. Fundacja Wspomagania Wsi w ramach programu „Kultura Bliska” udzieliła dotacji na realizację projektu.
Zainteresowanie tematem kiełkowało we mnie od dawna, potęgował je fakt iż dzieci z aglomeracji miejskich w przeciwieństwie do tych mieszkających na terenach wiejskich już tytułem urodzenia, mają dostęp do wielu form działalności kulturalnej. Zamarzyło mi się to troszeczkę zmienić a, że marzenia są po to aby je spełniać postanowiłam spróbować.
Pierwsza przeszkoda to finanse a właściwie ich brak. Napisałam projekt i pozyskałam środki w ramach dotacji. W tym miejscu dziękuję Fundacji Wspomagania Wsi za akceptację i uznanie dla pomysłu. Wspomnę iż na konkurs wpłynęło ponad 600 projektów a laureatów zostało 50. Jak na początek niezły wynik. Tak więc nie pozostaje nam nic innego jak czerpać globalnie a inwestować lokalnie.
Nawiązałam kontakt z Jazz Clubem „Pod Filarami” w Gorzowie, pomysł też spotkał się z aprobatą i gramy od października 2008.
Projekt realizowany jest na bazie Małej Akademii Jazzu/cykl lekcji muzyki/(MAJ) i ma już ugruntowaną pozycję bo działa od 1986 roku.
– Tu nie chodzi o to, aby przekonać kogoś do jazzu. My na bazie muzyki jazzowej opowiadamy o współczesnej kulturze muzycznej. Chcemy nauczyć słuchania muzyki. Jeśli dzięki temu dzieciaki zostaną przy jazzie to fajnie, ale przede wszystkim osiągniemy sukces jeśli zaczną słuchać ambitnej, dobrej muzyki – tłumaczy Bogusław Dziekański, szef Jazz Clubu Pod Filarami i od lat „ Dziekan” Małej Akademii.
W założeniu lekcje muzyki miały być realizowane w wyremontowanej świetlicy w Gliniku. Tam też odbyła się pilotażowa lekcja w czerwcu 2008. Zagrał dla nas Adam Bałdych, skrzypek jazzowy, absolwent MAJ, choć ma dopiero 23 lata to na koncie 9 płyt.
Na pierwszym spotkaniu było nas niewielu, koncert był kameralny ale miał swój klimat i atmosferę. Niech żałują nieobecni. Panie Adamie życzę sal koncertowych bez granic ale proszę nie zapominać o naszej. Mam nadzieję, że uda się ponownie zaprosić absolwenta MAJ.
*
Ze względu na przedłużający się remont świetlicy projekt został przeniesiony do szkoły gminnej w Deszcznie z perspektywą, że już wkrótce wrócimy do Glinika. Od października zajęcia odbywają się cyklicznie raz w miesiącu. Beneficjentami projektu są dzieci klas trzecich szkół: Bolemin, Ciecierzyce, Deszczno, Łagodzin i Ulim.
Dotychczas zagrali dla nas: Marek Kazana (style jazzowe i rytm, saksofon), Piotr Lemański (improwizacja jazzowa na bazie kolęd, gitara), Szymon Szymkowicz (instrumenty perkusyjne), Leszek Drawicki (blues, gitara), Adam Wendt (saksofon).
Znakomitym wydarzeniem artystycznym w Gorzowie był koncert słynnego pianisty Freddy Cole”a, ikony amerykańskiego jazzu, który odbył się w listopadzie 2008.
W ramach spotkań już poza koncertem finalnym Fredy Cole gościł i koncertował przez dwa dni w klubie Pod Filarami. Tam dowiedział się o naszym projekcie. Obejrzał początki kroniki jaką prowadzę w ramach projektu, mamy jego autograf, życzy nam „all the best always”. Taka forma kształcenia młodzieży, to piękna idea i mam nadzieję, że rozwinie się ona w całej Polsce – powiedział Cole. I tak trzymać.
Jestem przekonana, że te lekcje i spotkania z takimi osobowościami będą miały wpływ na rozwój młodych ludzi, ich kultury osobistej, słuchu muzycznego, poczucia rytmu, ogólnego umuzykalnienia, budowania pomostów do innych dziedzin sztuki. A to nic innego jak wychowanie świadomego, tolerancyjnego i wrażliwego odbiorcy kultury, który sam dokona wyboru swoich preferencji muzycznych a w przyszłości, w oparciu o młodzieńcze doświadczenia, dojrzałych wyborów w dorosłym życiu.
*
W czerwcu 2008 roku zakończyliśmy pierwszy etap projektu, pozyskaliśmy fundusze na kontynuację i gramy dalej.
Naszym partnerem w projekcie jest także Gmina Deszczno, bezproblemowo zapewnia nam transport i dowóz dzieci z poszczególnych szkół w określonym terminie i na czas.
Tak więc ponownie będziemy gościć wykładowców Małej Akademii Jazzu. Pierwszy rok edukacji poświęcony był muzyce akustycznej, drugi zakłada kształcenie w zakresie muzyki elektronicznej.
Program MAJ nie jest sztywny, uwzględnia sugestie dzieci, ich zainteresowania. Audycje są dla uczniów bardzo interesujące, poznawcze, nawiązują po prostu do tego, co w sposób spontaniczny interesuje młodych ludzi zarówno w muzyce jak i w życiu codziennym, a czym szkoła nie dysponuje. Dzieciaki poznają instrumenty, ich brzmienie , historię jazzu o której opowiadają muzycy podczas lekcji.
Taka forma edukacji jest bardzo efektywna, daje ogólną ogładę muzyczną i estetyczną, kształtuje potrzeby i nawyki kulturalne, zaszczepia twórcze myślenie.
Koncert finałowy zagrało dla nas Trio Głyk P.I.K. Pan Ireneusz Głyk na wibrafonie, jego córka Kinga na gitarze basowej oraz syn Patryk na perkusji. Bardzo sympatyczne rodzinne granie.
Realizowany projekt jest bardzo spontanicznie przyjmowany przez dzieci i kiedy kończy się lekcja nie mogą doczekać się następnej. Na efekty wzrostu talentów wśród dzieci uczestniczących w MAJ trzeba poczekać, ale jestem pewna, iż jest to dobrze zainwestowany czas, dobra lokata procentująca często po latach już w dorosłym życiu a dzisiaj wpływająca na harmonijną integrację ze społeczeństwem, co nie jest bez znaczenia dla środowiska lokalnego.
***
