Szukając czynników rozwojowych dla wsi tej gminy zauważono, że jedna z nich – Sierakowo Sławieńskie (mała wieś leżąca wśród lasów, z dala od ważniejszych dróg) ma krajobraz przypominający Shire, krainę hobbitów z kart powieści J. R. R. Tolkiena. Biorąc pod uwagę popularność prozy Tolkiena i to, że w przygotowaniu była ekranizacja jego trylogii pt. „Władca pierścieni”, postanowiono w Sierakowie Sławieńskim, stworzyć wioskę hobbitów.
Przekonanie mieszkańców wsi do tego pomysłu nie było łatwe. Z jednej strony zadania nie ułatwiała trudna sytuacja materialna mieszkańców wsi i gminy, z drugiej jednak łatwiej było zaczynać coś dziwnego, nowego w miejscu, gdzie ludzie mają niewiele do stracenia. Ze względu na powyższe tworzenie specjalizacji wsi i włączanie kolejnych mieszkańców do współpracy przy tworzeniu wioski hobbitów odbywa się stopniowo, metodą małych kroków, i wspierane jest przez różne możliwości zarabiania.
W początkowym etapie rozwoju wioski hobbitów siłą wiodącą były osoby z zewnątrz. One przygotowywały terenową grę fabularną „Tam i z powrotem” i organizowały pierwszy „Jarmark hobbitów”. Jednak do działań tych zapraszani byli mieszkańcy wsi, przez co uczyli się nowych ról oraz sposobów zarabiania. Dzięki temu, po dwóch latach, mogli rozpocząć w miarę samodzielne prowadzenie obsługi klientów wioski. Na podobnej zasadzie rozpoczęło się wiosną 2004 tworzenie następnych, wynikających z rozwijania pierwotnej idei, atrakcji Sierakowa, takich jak: gospodarstwo edukacyjne, obserwatorium astronomiczne, pracownia ceramiczna, pracownia kowalska. Ważną rolę w tworzeniu wioski hobbitów miała i ma Szkoła Podstawowa w Sierakowie Sławieńskim. Można powiedzieć, że spełnia ona obecnie rolę ośrodka rozwoju wsi.
W 2003 roku Sierakowo Sławieńskie zostało wytypowane – jako jedna z czterech polskich wsi – do udziału w konkursie o Europejską Nagrodę Odnowy Wsi i w 2004 wyróżnione za szczególne osiągnięcie w poszukiwaniu nowych dróg rozwoju wsi. Natomiast wiosną 2004 roku Sierakowo Sławieńskie gościło dwukrotnie przedstawicieli wsi z województwa opolskiego, którzy pojechali tam, by zapoznać się ze sposobami tworzenia wsi tematycznych.
Tworzenie wioski hobbitów rozpoczęło się wiosną 2001 roku. Do jesieni 2004 roku udało się między innymi:
· Przygotować i wystawić sztukę pt. „W norce hobbita” – zrobili to nauczyciele i uczniowie Szkoły Podstawowej w Sierakowie, żeby przybliżyć mieszkańcom wsi twórczość Tolkiena.
· Zgromadzić osoby zajmujące się: twórczością Tolkiena, grami fabularnymi, architekturą ziemi, ceramiką, astronomią, edukacją ekologiczną i dydaktyką zabawy, które pomagają w realizacji projektu.
· Przeprowadzić trzy razy praktyki dla studentów architektury, w trakcie których, wspólnie z mieszkańcami Sierakowa, przygotowano plany osady hobbitów oraz zbudowano plac targowy, pomnik smoka Smauga, wieżę Elfów, labirynt brzozowy oraz karczmę „Pod rozbrykanym kucykiem”.
· Zorganizować cztery imprezy „Jarmark hobbitów” – na każdym z jarmarków było ponad tysiąc gości. Przygotowaniu tej imprezy i uczeniu się w działaniu służyły organizowane w tym czasie w Sierakowie Letnie Akademie Liderów Wiejskich.
· Uruchomić trasę gier fabularnych i zarobić na niej pierwsze pieniądze. Od wiosny 2003 trasa ta obsługiwana jest już samodzielnie przez mieszkańców wsi. Pracuje przy niej, ucząc się jednocześnie, około 20 osób.
· Założyć Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Sierakowa i Okolic – „Hobbiton”.
· Przeprowadzić we wrześniu 2002, 2003 i 2004 imprezę „Urodziny Bilba Bagginsa”.
· Przygotować imprezę plenerową dla 250 uczestników X Kongresu Stowarzyszenia Ekonomistów Rolnictwa i Agrobiznesu, który odbywał się we wrześniu 2003 w Koszalinie.
· Odremontować XIX – wieczną kuźnię.
Więcej o wiosce hobbitów: www.sianow.pl/hobbiton/hobbiton.htm www.jarmarkhobbita.republika.pl
Opinie na temat wioski hobbitów zamieszczone w Internecie na stronie www.stopklatka.pl Ja chcę też mieć swój domek Hobbitowy, ale nie po to żeby zarabiać, po to, żeby w nim mieszkać.Oleńka To naprawdę spoko pomysł, chciałabym mieszkać w hobbiciej norze, choć Rivendell też mogliby wybudować… Dlaczego nic fajnego nie ma w pobliżu Jaworzna??? Syriel Ja się tam przeprowadzę jak to wszystko wypali i będzie w miarę przyzwoicie wyglądało !!!!!! (zawsze marzyłem żeby mieszkać w Hobbitonie). Vorador Obawiam się że będzie to wyglądało tak że żaden turysta tam nie przyjedzie w to nie tylko trzeba zainwestować trochę kasy ale też trzeba się na tym dobrze znać. Mimo wszystko trzymam kciuki. Gald Świetny pomysł!! Chciałabym mieszkać w takiej norce jak hobbici! Elbereth Muszę się wam pochwalić, że mieszkam gdzieś 5 km. od tej wioski. W poprzednim roku był tam taki festyn „hobbitowy”. Była całkiem fajnie, na pokaz zbudowano już nawet taki hobbitowy domek, tyle że na powierzchni, a nie pod ziemią. Całkiem fajowo w środku ta chatka wyglądała, tyle że było strasznie ciasno i nisko, ale przecież tak ma być. Luki
|