Istota wsi tematycznych
Przykłady wsi tematycznych, które przedstawiłem w pierwszym rozdziale posłużą nam teraz do wyraźniejszego zobaczenia tego czym są wsie tematyczne, jakie są uwarunkowania ich powstawania i funkcjonowania.
W stronę gospodarki opartej na wiedzy
Wsie tematyczne kierują się w stronę nowej gospodarki. Nawet, gdy zajmują się makiem, chlebem, hodowlą owiec, szukają nowych możliwości zarabiania poza rolnictwem. To „nowe” nie ogranicza się przy tym do zwykłej turystyki. Na taką mogą sobie pozwolić wsie mające po temu warunki: klimat, piękno przyrody, zabytki, osobliwości. We wsiach leżących w mało atrakcyjnych miejscach magnesem staje się możliwość niecodziennych przeżyć (Spotkanie ze śladami pobytu kosmitów, przygoda na trasie gry terenowej w wiosce hobbitów, spacery polami kwitnących maków, poznawanie obyczajów Celtów) i zdobywania nietypowych umiejętności (różdżkarstwo, ezoteria, kowalstwo, pieczenie chleba, strzyżenie owiec). Wioski tematyczne coraz częściej podejmują współpracę z naukowcami i studentami. Potrzebna jest ona do nasycenia wiedzą i informacjami produktu wsi. Kiedy wsie tematyczne mają uczyć i działać na emocje, to ich mieszkańcy też powinni się uczyć, podpatrywać konkurencję, badać nowe trendy, zbierać informacje.
Mimo rozległości kontaktów wsi tematycznych ze sferą nauki, informacji i emocji jest w tym obszarze wiele do zrobienia. Widać tu ledwo początek drogi w stronę eksploatacji olbrzymich zasobów gospodarki opartej na wiedzy. Umiejętne ich wykorzystanie pokazują przykłady Centrum Kompetencji Metalu w Ybbsitz i projekty Centrum Ufologicznego w Wylatowie oraz Ośrodka Interpretacji w Sierakowie. Wieś ma także bogate zasoby wiedzy nieformalnej związanej z dziedzictwem jej kultury. Wsie tematyczne w połączeniu z gospodarstwami edukacyjnymi stają się miejscami edukacji i wychowania, w których działa się na wiele sposobów, poruszając wszystkie zmysły i rozwijając wielorakie inteligencje.
Sieci współpracy
Wsie tematyczne wychodzą poza opłotki, zaczynają współpracować z podobnymi sobie. Miasta i wsie książek, wioski ufo, wioski bocianie, miasta i wsie kowalskie tworzą sieci współpracy, uczą się od siebie, wspólnie promują, wymieniają specjalistów. Wsie te widzą już wspólny interes w propagowaniu swych specjalizacji. To jest trochę tak, jak w sporcie, żeby jakaś konkurencja mogła zaistnieć w skali świata trzeba zadbać o jej spopularyzowanie, tworzyć kluby, ich związki i międzynarodowe federacje. Podobnie dzieje się w nauce i choć może się to wydać dziwne, także w biznesie. Twórcy wsi tematycznych obawiają się często konkurencji: – Co będzie – pytają – gdy inna wieś powtórzy nasz pomysł? Będzie jeszcze lepiej. Konkurencja, a tym bardziej konkurencja i współpraca, bo jedno nie wyklucza drugiego, pozwoli się lepiej rozwinąć.
Biednym łatwiej
Większość wsi tematycznych tworzonych jest na obszarach peryferyjnych, bez specjalnych warunków do rozwoju zwykłej turystyki, w stosunkowo biednych wsiach. Wynika to może z tego, że tam gdzie są inne, bardziej „normalne”, tradycyjne sposoby rozwoju gospodarki wsi, tam trudniej zgodzić się na dziwne posunięcia, ryzykowne pomysły w stylu wioski hobbitów, wioski ufo, czy maku. Tam gdzie niewiele jest do stracenia, gdzie trudno o inwestorów, gdzie słabe ziemie i daleko do miasta, gdzie ludzie zdani są na własną zapobiegliwość, zwariowane idee mają lepszy grunt. Jednak nie ma róży bez kolców, biedna wieś to także słabsza infrastruktura, trudniejsze warunki pracy, niedobory każdego z kapitałów rozwojowych.
W pogoni za USP
USP (Unique Selling Proposition) to po naszemu unikalna propozycja sprzedaży, czyli to, co odróżnia produkt jednej firmy od produktu innej, daje przewagę na rynku, przyciąga klientów. W dobie konkurencji terytorialnej – gdy regiony, miasta, wsie zaczynają ze sobą konkurować, walcząc o turystów, inwestorów, nowych mieszkańców – wyraźniejsza niż kiedyś staje się potrzeba odróżnienia. Dzisiaj już nie można przyznawać się do typowości. „Nasza gmina jest gminą typowo rolniczą” slogan powtarzany na wielu stronach internetowych gmin wiejskich staje się antyreklamą. Każda z prezentowanych tu wsi tematycznych wyróżnia się na tle swej okolicy, kraju a nawet w skali świata. Dzięki temu przyciąga uwagę. Do Wylatowa przyjeżdżają ekipy telewizyjne z Polski, Niemiec, Anglii i Rosji; Sierakowo pokazywane jest w telewizji ogólnopolskiej, pisze o nim Neewsweek Polska; jagnięcina z owczej wsi we Francji sprzedawana jest w najlepszych sklepach na całym świecie. Mieszkańcy takich wsi też się odmieniają: – Kiedyś wstydziłam się powiedzieć, że mieszkam w Sierakowie, teraz, kiedy nasza wioska jest taka znana, nie jestem już dziewczyną z lasu – powiedziała w wywiadzie dla telewizji jedna z mieszkanek Sierakowa. Łatwiej zdecydować się na wyróżnik tam, gdzie wybór jest mały, trudniej, gdy większy.
W miejscowościach, które mają więcej atrakcji, gdzie się sporo dzieje, dość trudno zgodzić się na jeden wyraźny kierunek, wspólny mianownik, temat rozwoju. Nawet wtedy, gdy taki wybór jest potrzebny ze względu na konieczność poprawy pozycji konkurencyjnej. Przykładem może tu być Drosendorf w Dolnej Austrii. Mimo wielu atrakcji turystycznych miasteczko to słabnie gospodarczo, przyjeżdża tu coraz mniej turystów, ubywa też mieszkańców. W 2000 roku postanowiono, że dla poprawy pozycji miasteczka będzie się ono profilowało, jako „Teatr iluzji”. Punktem wyjścia było to, że Drosendorf ma naturalną scenerię (historyczna zabudowa, zachowane w całości mury miejskie, piękno natury) dla tematów związanych ze światem baśni, kuglarstwa i sztuczek czarodziejskich. Przeglądając teraz strony Internetowe dotyczące Drosendorf widzimy, że miasteczko nie zaakceptowało jednego kierunku rozwoju. Na różnych stronach zamieszczonych w Internecie kusi odbiorców coraz to innym wizerunkiem, jako: „Teatr iluzji”; „Miejsce gdzie można spędzić wakacje, jak kiedyś”; „Kolorowe miasto”; „Malowniczy Drosendorf „(www.drosendorf.at/ ); „Miasto z rozpędem” (www.tiscover.at/drosendorf); wreszcie „Miasto cyrkowe” (www.circusluft.at/) i „Miasto sportu” (http://www.drosendorf.at/M.htm).
Wyciskanie i rozszerzanie
Armschlag – wioska maku, Grossschoenau – wioska harmonii i Ybbsitz – wioska kowalska pokazują ile można „wycisnąć” ze specjalizacji, jak ją rozszerzać, w jakie strony można jeszcze pójść. Istotą wsi tematycznej jest ciągłe poszukiwanie, rozszerzanie podstawowych wątków i dokładanie nowych pomysłów do głównego nurtu specjalizacji. Nie można jednak zapominać o niebezpieczeństwie zagubienia głównej osi tematycznej, rozdrobnienia się i upodobnienia do innych, mających wszystkiego po trochu a na dobrą sprawę niczego ważnego, znaczącego. Siłą wsi tematycznej jest to, co ją odróżnia, gdy dokładamy coś nowego, tworzymy kolejne atrakcje, to warto pamiętać o wspólnym mianowniku. Często, na pierwszy rzut oka, nie widać związku pomiędzy różnymi atrakcjami i zasobami a profilem specjalizacji wsi. Od czego jednak siła wyobraźni? Kiedy powiemy sobie, posiłkując się myśleniem systemowym, że wszystko łączy się ze wszystkim, tylko jeszcze nie wiemy jak, to już tylko krok do odkrycia nowej atrakcji uzupełniającej tematyczność wsi i podkreślającej jej unikalność. Wracając jeszcze raz do przykładu Drosendorf, pomyślmy tylko: ile sportu jest w sztukach i zabawach cyrkowych, jak ze zwykłej ścieżki rowerowej zrobić trasę dla monocykli (cyrkowe rowery z jednym kółkiem), jak połączyć malowniczość miejscowości z malarstwem iluzyjnym?
Zwykłe, znane połączenia nie zaskakują, nie prowokują, są zwyczajne. Zaskakuje kojarzenie odległych wątków, kreowanie niespotykanych dotąd układów. Tym samym w tworzeniu wsi tematycznej zbliżamy się do artyzmu, do sztuki.
Przeżycia i emocje
W ofertach wielu austriackich i niemieckich wsi tematycznych pojawia się słowo Erlebnis (przeżycie, przygoda). Wioski tematyczne są mocno powiązane z przeżywaniem zjawisk. Nie z oglądaniem, jak w tradycyjnych muzeach i kupowaniem, jak w sklepach, tylko z doświadczaniem i uczestnictwem w wytwarzaniu produktu. Wieś tematyczna zaprasza do próbowania smakowania, dotykania: kowalstwa, radiestezji, piekarstwa, bajkowatości. Dziecko, które brało udział w grze terenowej prowadzonej w sierakowskich lasach, uciszając swoich kolegów, powiedziało: – Cicho, cicho, bo jesteśmy w bajce.
Dziedzictwo ożywione
Uprawa maku, różdżkarstwo, kowalstwo, mała piekarnia, hodowla baranów. To część dziedzictwa wsi. W wioskach tematycznych odżywa ono na nowo, powiązane z nowymi wartościami, dla nowych klientów, w innym wymiarze.
Miejsce w Internecie i w mediach
Wieś tematyczna powinna zaistnieć szerzej niż tylko lokalnie. Dlatego musi być widoczna w Internecie i w mediach. To pierwsze poprzez dobrze zrobioną i łatwo dostępną stronę www (przykładem są strony Armschlag – wioski maku i Ybbsitz – wioski kowalstwa), to drugie przez tworzenie atrakcji przyciągających prasę, radio i telewizję (Festiwal Literatury w Hay-on-Way, Jarmark Hobbitów w Sierakowie), lub też umiejętne wykorzystywanie tego, co samo się wydarzyło („wizyty” UFO w Wylatowie i Emilcinie).
W Internecie widać także pośrednio, jak poszczególne wsie tematyczne podchodzą do swej specjalizacji, jak ją kreują i pokazują na zewnątrz i do wewnątrz, bo przecież strony te oglądane są też przez mieszkańców wsi. Jeden z mieszkańców Sierakowa przekonał się do hobbitów, gdy dowiedział się, że jego krewny z Ameryki oglądał stronę Sierakowa i chwalił ją.